Ale sie wkurwiłam, miałam telefon.......

odbieram, a tu facet do mnie mowi : agencja towarzyska? ja mu na to ze nie, a on: ale własnie czytam ogłoszenie w gazecie ''Kibic'' i jest pani nr telefonu i ze pani oferuje sex telefon za kase.......zbaraniałam.Wkurzona na maxa i zdziwiona pytam go o szczegoły a on na to ze :pisze w gazecie ze mam na imie karolina i ze jestem z Katowic i oferuje sex przez telefon.....wyjasniam mu ze nie jestem z Katowic i ze nie mam na imie Karolina i nie dawałam takiego ogłoszenia,on sprawdził moj nr kierunkowy i faktycznie uwierzyl mi bo nie zgadza sie nr kierunkowy Katowic.ja mieszkam w zupełnie innym wojewodztwie. Przeprosił mnie , i teraz tak sobie mysle ze moze ktos zrobił mi głupi numer z tym ogłoszeniem, no bo z jakiej racji moj nr telefonu w gazecie..i przypomnialo mi sie ze kilka dni temu tez byl podobny telefon, jakis facet pyta : czy to agencja towarzyska? ja na to ze pomyłkja i odłozyłam słuchawke, mysłałam ze faktycznie sie facet pomylił, a tu dzis drugi telefon- jestem wkurzona na maxa.......wiecie moze czy mozna to jakos sprawdzic kto mi zrobił taki głupi numer?bo chyba jak ktos podaje ogłoszenie do gazety to mysle ze jakies dane tej osoby bedą?jak to sprawdzic i ewentualnie te osobe chce zaskarzyc...nawet nie wiem co to za gazeta ten ''Kibic''....pozatym nie jestem jakaś młodą dziewczyną , i ten żart głupi wyprowadził mnie z równowagi

Napij się, bo rzeczywiście coś nerwowa jesteś

zawsze możesz dorobić

nie musze w ten sposób zarabiać.....a nawet gdybym żyła w nędzy to wolałabym puszki zbierac ze smietnika niz w taki sposob zarabiać

Obejrzyj se film "Dziewczyna nr 5"

numer, dzo dzis nie wiem kto. Tylko nie chodzilo o agencje towarzyska, a o jakis anons, ze niby szukam faceta, no i wydzwaniali panowie, jeden upierdliwy tak mnie zameczal telefonami, ze wylaczylam komorke, a ten zostawil kilkanascie wiadomosci, i nie pomagalo tlumaczenie, ze to jakas pomylka

kobieto masz manię prześladowczą to pomyłka , taka literówka (cyferówka :) ) , błędny numer telefonu i tyle

nie wiem czy błedny nr telefonu- chodzi o telefon stacjonarny.jak moze byc pomyłka , skoro Katowice ma swoj nr kierunkowy zupełnie nie podobny do mojego-mieszkam w innym wojewodztwie...mozna pomylic jedna cyferke ale nie numer kierunkowy

no wlaśnie masz racje pzreciez kierunkowy to by bylo nie mozliwe tak pomylić, ktoś ci to zrobił specjalnie może jakaś panienka zazdrosna?

Jak jeszcze raz ktoś zadzwoni, zapytaj się, pod jaki nr chciał się dodzwonić. Może w gazecie wydrukowali nr z błędem, albo po prostu coś źle łączy

kierunkowy to raz ,a pozatym w Katowicach nr telefonu stacj.sa zupełnie inne niz w moim wojewodzwtie,wiec nie ma mozliwosci pomyłki- byc moze mam jakis zazdrosną i msciwą osobę.......tym bardziej ze jest podany moj stacjonarny nr telefonu-a tego to juz za wiele, przeciez ta gazeta to ogolnokrajowa, a co bedzie jak ktos w moim miescie przeczyta to ogłoszenie?! Ja mam rodzine i dzieci, wiec to nie sa zarty....moze ktos mi podpowie od zcego zaczac dochodzenie, bo ja tego nie popuszcze, zarty maja swoje granice

w gazecie wydrukowali własnie moj nr telefonu stacjonarnego...i nic zle nie łaczy, bo to juz był 2 telefon w tej sprawie

To skontaktuj się z redakcją, powiedz, że jest tam Twój nr, może coś zrobią w tej sprawie

no własnie-ale ten adres redakcji...to chyba tylko w tej gazecie znajde? ja wogole 1 raz słysze o takiej gazecie jak ''kibic''

e tam głupia kawał...prawdopodobnie nie było żadnego ogłoszenia w gazecie tylko kolega owego (lub owej) dowcipnisia ...

było ogłoszenie,,2 dni temu był telefon , dzis drugi, facet był grzeczny, przeczytał mi to ogłoszenie , po wyjasnieniu ze to pomyłka przeprosił, zachowywał sie normalnie, zreszta sam zasugerował ze byc moze ktos zrobił mi głupi kawał i dał takie ogłoszenie, pozatym mam telefon z identfikacja numerow i facet był z innego wojewodztwa

no w sumie , bo tak to byś miala setki telefonów jakby to było w gazecie

ale ta gazeta sie ukazała chyba 2 czy 3 dni temu, a pozatym jestem tylko wieczorem w domu

Setki to może nie, chyba żeby było napisane, że za darmo daje... Poszukaj w necie tej gazety, może mają stronę internetową, tam powinien być do nich kontakt

do ->Wild Dream -dziekuje, poszukam............w ogłoszeniu było uwzglednione ze usługa płatna- wiec napewno nie setki telefonow

zadzwon pod ten sam numer ale z keirunkiem na katowice i zobacz czy to agencja.. moze ktos tam zle tylko kierunkowy wklepał , a numer przypadkowo identyczny jak twoj

NIE MOZE BYC NUMER PRZYPOADKOWO TAKI JAK MÓJ,w Katowicach numery zaczynaja sie innymi liczbami

cd.innymi liczbami niz w moim woj.

kto wie... sprobuj

ja juz sprawdziłam,nie ma takiej opcji aby była pomyłka ,,tam sa zupełnie inne nr tel, inaczej zaczynające sie

skontaktuje sie z redakcją- jak juz cos bede wiedziec, napisze tu na forum

wiecie co? ja juz nawet kogos podejzrewam,mam na mysli moja była koleżanke, ktora jets osoba msciwa, wredną i złosliwa, ale to tylko podejrzenia moje, była moja koleżanka przez pewien czas, ale z racji tego ze zlke sie prowadziła i wprowadzała zamęt w moim zyciu wiec sie od niej odsunełam- byc moze sie msci za to, bo miała dobrze ze mna, pomagałam jej i finansowo i nie tylko........a jesli sie okaze ze to ona - to czy bede mogła zgłosic ten fakt do prokuratury?

a moze nie ma zadnego ogloszenia w gazecie tylko ktos celowo ci tak mowil. moze ktos celowo dzownil kilka razy podajac ten sam powod zeby cie wkurzyc lub wystraszyc

raczej nie- to były 2 inne osoby- pozatym zapytali czy to agencja i gdy usłyszeli odpowiedz przeczacą od razu pzreprosili