Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taratata

wielki problem!!!!...co począć

Polecane posty

Gość taratata

a wiec wszystko wyglada tak, ze dom w którym mieszkam ma 3 wląscicieli mnie i mame jako jedne , sistra mojego taty , i wujek jako 3 z tym ze cicocia i wujek maja w dupie ten dom to jest stara kamienica i problem jest taki ze nie mamy kasy na remont dachu, który nie wytrzryma nastepnej zimy deski stropowe sa połamane, papa przecieka a my z mama nie mamy kasy na remont, mam pracuje w sklepie zarabia 1000 a ja studiuje dziennie.wiec nie stac nas na remont dachua tamci maja w dupie wszystko po smierci taty wszsytko jest na naszej głowie tata nie zadbał o to i teraz my sie musimy z tym uzerac czy macie jakis pomysl skad wziac pieniade na to..bo nie mam sił ciocia i wujek nie mieszkaja w tej kamienicy tylko my z mam jeszcze mieszka sasiadka, która płaci czynsz 100zł i sasiedzi kórzy płaca 250zł ale nie długo sie wyprowadzaja bo leje im sie na głowe przy kazdej wikszej ulewie!!;:O:O:O pomózcie co robic!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikt nie ma pomysłu;:O:O:O jakas kolweik rada bedzie dla mnie zbawienna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze zwroc sie
do miejskiego osrodka pomocy spolecznej (mops), moze doloza wam do remoontu dachu, na pewno warto sie zapytac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wątpie zeby mops pomógł zreszta jest to dom własnosciowy i oni nie sa chetni do pomocy:O wziąc i sie zabic.....najlepiej chyba zadzwonie do uwagi;).... i cebula moze mi pomoże hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isc do notariusza
i napisac pismo, ze bierzecie kredyt na remont dachu zeby pozniej bylko jasne ile kto dal na ten cel. sasiadce pasuje podniesc czynsz bo 100 zl to naprawde mlo tym bardziej jak sie chce aby nie lalo sie na glowe. po remoncie wynajmujecie wolne mieszkanie za jakies 600zl bo pewnie mnie nie jest warte i splacacie z tej kasy kredyt. proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko, ze tamci sie nie poczuwaja do remontu i napewno sie nie dołoża a sprawa własnośći tego mieszkania nie jest uregulowana prawnie:O oh przesrane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isc do notariusza
no ale nie muszia sie dokladac, po to jest notariusz aby przy ewentualnej sprzedaz wiecej kasy bylo dla was za ten remont. a skoro martisz sie na przyszlosc sprzedaj z mama swoja czesc i kupcie male miszkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko kto by chciał kupić takie mieszkanie to jest strar komunalna kamienica bez kanalizacji kibla łazienki ciepłej wody ogrzewania...........eh szkoda gadać naprawde chcetnie bym to sprzedała tylko sprawa wyglada tak ze ta sasiadka która mieszka ma prawo tam mieszkac do konca zycia i nikt nie ma prawa jej wywalic dlatego mysle ciezko ja bedzie wysiudac bo moze gdyby nuie ona to by sie ten dom sprzedało i poszło stad w cholere

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×