nie jestem madra i to mnie boli

mam 20 lat, powinnam miec juz pewn wiedze a ja sie czuje jak dziekco, malo wiem, ciagle wydaje mi sie, ze jeszce nie musze pewnych rzczy wiedziec.. nie jestem tez super smieszna, ne jestem inteligentna, nie mam nic ciekawego do powiedzenia, czuje sie z tym zle.

nie kazda musi byc madra. Poza tym madre tez moga byc nieciekawe.

czyli nie jestes dojrzała, cikawe dlaczego nie chcesz dorosnac?

Ja czuje sie tak samo. Wydaje mi sie że inni wiedzą więcej ode mnie. Szczególnie gdy jesteśmy w gurpie i rozmawiamy, pozatym jakoś nic tak szczególnie mnie nie interesuje. Na dodatek wydaje mi sie że jestem nieśmiała i mało interesująca

jesem dojrzala, ylko czasem mysle o sobie jakbym nadal miala 13 lat i, ze nadal nie wymaga sie ode mnie a przde wszystkim ja od siebie nie wymagam jeszcze niewiaodmo jakiej wiedzy.a jendka 20 lat juz do czegos zobowiazuje, nie czuje sie silna w zadnej dziedzinie, ostatanio zauwazylam,ze nawet nie mam wyrobionego swojegozdania na dany temat, ze czasme dopieor podczas dyskusji sobie to zdanie wyrabiam, bo wczesniej nigdy na ten emat sie nie zastanawialam, a jelsi nawte mam jakies zdanie to i tak ktos walnie takie argumenty, ze mnie przegada ima racje, jego argumenty sa bardziej logiczne i rzeczowe..

moze jestes dla siebie po prostu zbyt surowa, moze wydaje ci sie ze jestes glupia. na pewno posiadasz jakas tam wiedze, a jezeli faktycznie jest tak jak piszesz, mozesz nadrobic braki. wystarczy wiecej czytac i znalezc hobby:)