Obrona pracy mgr

W piatek ma obrone pracy mgr. Boje sie. Czy znacie osobe, ktora nie obronila pracy?:P jest to mozliwe?;)

na wszelki wypadek mam ze sobą gaz jakby któryś z profesorów zbyt ostro mnie atakował

Przynajmniej podszyw mnie rozsmieszyl:P;)

tak znam przypadki, wydzial prawa UJ

A moge wiedziec dlaczego te osoby nie obronily pracy?

jeśli napisałaś sama pracę magisterską na temat który sama sobie wybrałaś /eś taki który Ci interesuje załóżmy to nie będzie tak źle

lepiej weź gaz, na UJ nie obroniła dziewczyna pracy bo gdy już kopała jednego profesora drugi wyrwał rurę od ogrzewania i ją z tyłu uderzył z nienacka :(

humanistyczny;)

dontyouknow3 -----> temat wybralam sama, chociaz mojapromotor zmodyfikowala mi go troche;) Prace pisalam sama

dtuji nie będzie tak źle...ja w czerwcu broniłam się z pedagogiki...było dobrze-więcej śmiechu i gadania prywatnego z komisją bo akurat z nimi miałam wykłady...promotor jak koleżanka bo przesiedziało się z nią na dyskusjach o tym i owym...a nie przykładałam się nigdy w zasadzie...temat miałam taki jaki wybrałam sobie a pisałam to co serce mi dyktuje i to co znalazłam w książkach :-) powodzenia

dontyouknow3 ---> dziekuje za informacje. Pitwornie boje sie obrony, bo nie wiem w zasadzie czego moga mnie spytac. Wiem,ze z pracy, ale mam nadzieje,ze nie jakichs szczegolikow;)

powiem Ci tak, że u mnie recenzent wszystkim wystawił 5 a nie wierzę że chciało mu się czytać niektórych bo nie dość że dużo stron to tematy nudne i w koło jedno i to samo...np. ocena opisowa a ocena cyfrowa...lub koleżanka pisała coś pod sztukę o technikach plastycznych itp. gdzie miliony terminów francuskich ... u mnie oprócz pytań z treści na pewno były pytania o metodologię...nawet swoimi słowami o definicję terminów takich jak metoda...technika i narzędzie badawcze... a przed obroną pani weszła i uprzejmie powiedziała o co będą pytać...

do osby wyżej a wyślesz mi metodologie jak możesz?

ale jak metodologię-teorię?

wszystko jest możliwe

tak jeżli to nie problem, bo ja mam 8stron a promotor mówi, ze to za mało i muszę dopiasać ale teraz nie mam dostępu do książek a w srodę chcę do niego pojechać. Chodzi mi o same regułki, muszę je rozbudować

a gdzie studiowałaś?

napisz do mnie maila to coś poszukam i Ci wyślę

ok, już piszę i z góry dzękuje

A moglabym prosic o definicje metody, techniki i narzedziabadawczego? metoda, to np. metoda experymantalna, narzedzia to np kewstionariusz, ankieta, aarkusz obserwaacji a technika??

jasne podaj maila to Ci wyślę albo nr gg

maelar21@wp.pl

dobra przyznam się jestem podszywem nic ni nie wyśle

no to sie dalam zrobic:P

a nie mozesz poprosic o pytania wczesniej? niektorzy promotorzy i recenzenc daja:) popros ladnie o ukierunkowanie:) nie boj sie, obrona to przyjemna rozmowa. promotor przeciez wie ile wlozylas wysilku w napisanie pracy i zna sie przeciez z recenzentem, zazwyczaj pozostaja w dobrych kontaktach, wiec nie da cie skrzywdzic. ja tez sie balam, ale zupelnie niepotrzebnie. mialam na recenzenta takie guru w mojej dziedzinie, ale pani profesor okazala sie rowna babka. powodzenia i napisz po obronie jak ci poszlo:)

a tak w ogole to cos wczesnie bronisz. teraz nie ma sezonu na obrony. powinni wziac pod uwage to, ze tak szybko napisalas

hej...założylam podobny temat, bo nie zauwazylam tego. ja też się boje obrony jak cholera.... i recenzenta W zasadzie to nie wiem dlaczego mam takie czarne mysli, bo średnią mam niezłą, a praca wnosi mniej do końcowej oceny...

ja tez ie bede niedlugo bronila. lacze sie w bolu i cierpieniu z Toba:(

Witam, za tydzień mam obronę pracy mgr i owiem szczerze, że naprawdę opierdalam się totalnie. Ale to nawet nie ze wzgledu lenistwa, tylko tego, ze jestem w ciąży, moja motywacja spadła do zera, co chwila spać mi się chce. Naprawdę chciałabym, żeby mnie tylko zaliczyli i tyle. Wiem na pewno, że zrobię na obronie wieś, ponieważ nie potrfię się wypowiadać ustnie w takich sytuacjach. Całe studia były zaoczne i same testy. Dość że nie mogę sie nauczyć to liczę się z tym, ze moze być naprawdę źle ;(

Witam! Jestem świeżo po obronie - miałem ja dzisiaj o 10. Uczelnia : Politechnika Łódzka, studia dzienne magistersko - inżynierskie. Do obrony uczyłem się 3 dni ale ciśnienie dzień przed miałem niesamowite! To chyba normalne u każdego. Sama obrona jest raczej przyjemna - piszę raczej, bo jeden z moich kolegów niestety nie zaliczył,ale ma się przygotować na termin późniejszy. U mnie była krótka prezentacja pracy, następnie trzy pytanie ( przewodnicząca, promotor, recenzent). Na pytanie promotora niestety nie znalem za bardzo odpowiedzi ale mnie wyciągnął. Reszta też poszła. Na koniec gratulację i tytuł. Tak naprawdę, jeżeli ktoś sam pisał pracę i ma jakieś tam pojęcie, to nie ma możliwości nie zaliczenia. Kolega, który nie zdał miał braki w podstawach Elektrotechniki i Automatyki. Życzę wszystkim powodzenia. P.S. Uczucie po wyjściu z sali jest uczuciem, jakie ciężko opisać. Ja czułem, że zrzuciłem najcięższy ciężar, z którym niestety nie potrafiłem się zmierzyć od 3 lat. Aż w końcu przyszedł ten dzień. Pozdrawiam