ciagle sie do kogos porowuje, czuje sie gorsza i glupsza

jak to zmienic? czasme ciezko przyjaac do wiadomosci, ze ktos jets madrzejszy, bardziej lubiany..bo ja tez hcialabym byc madrzejsza i lubiana.. przez brac pewnosci siebie zostaje sie z niczym.

ale zawsze tak jest ze ktos jest madrzejszy ale jednoczesnie ktos glupszy, ktos ladniejszy ale i brzydszy, bardziej i mniej lubiany. jestes jaka jestes, jedyna w swoim rodzaju i niepowtarzalna. myslisz tylko o jednej stronie medalu a caly sek w tym zeby skupic sie na pozytywach i swoich dobrych stronach:) tez tak mam czasem i wiem ze nie jestem obiektywna w swojej ocenie, kazdy czlowiek mnie inaczej spostrzega a ja jeszcze inaczej, wiec nie ma sensu przypinac sobie latki "glupia" bo po prostu nie jest to obiektywna prawda

tzn mialam na mysli to ze jednoczesnie mozesz wskazac osobe madrzejsza od siebie i tak samo widzisz ze ktos jest glupszy od Ciebie :) ufff mam nadzieje ze zrozumiale napisalam

My nie widzimy siebie obiektywnie i jeszcze na dodatek każdy nas inaczej postrzega.

ja tez tak mam...wszyscy sa lepsi,oladniejsi madrzejsi...a najgorsze ze takie myslenie powoduje, ze proboje tego zmienic, tylko sie dalej pograzam..trzn zamykam w sobie, mniej zaczynam o siebnie dbac, mniej w towarzystwie rozmawiam.. bo przeciez jestem gorsza od innych:(

a ja jak chce byc madrzejsza to czytam ksiazki, np filozoficzne albo psychologiczne, i ucze sie koljenych slowek z tych jezykow co znam. a jak ladniejsza to sie ladnie maluje i myje wlosy zeby nigdy nie byly tluste!!

dzieki dziecwzyny, jasne, macie racje, zdaje sobie sprawe, ze sa osoby glupsze ode mnie i madrzejsze, ale teraz w grupie na sudiach mam wrzenie,z e wszyscy szybciej wszystko lapia a ja jestem glupsza i gorsza, mniej zabawna..mam juz tego dosc, naprawde. wiem, ze musze wyluzowac i znow zawalczyc o to, by dobrze czuc sie ze soba..choc stracilam wszelkie nadzieje, bo zawsze przez jakis czas jets lepeij a poziej wszystko wraca..ktosladniej wyglada to czuje, ze nikt mnie nie pokocha, bo jestem brzydsza od mojej przyjaciolki i to pewnie ona mu sie spodoba, jak ktoras jest madrzejsz,a to czuje, ze z tego powodu zaden facet tez mnie nie bedzie chcial, ktoras ma ciekawasza osobowsci i tak w kolko.zwariowac mozna.