niedelikatny facet

bylam dzisisaj u chlopaka nie jestesmy razem dlugo wiec ze soba nie sypiamy. Wczoraj jakos tak wyszlo , calowalismy sie no i zaczelismy sie dotykac, kurcze on ..... w ogole nie jest delikatny , nie ma co mowic o zadnej przyjemnosci, a w pewnym momencie tak mnie zabolalo ze nie wytrzymalam i powiedzialam zeby przestal , ze to mnie zabolalo ... no nic zaczelismy znow a on dalej nie byl delikatny :/ kurcze nie chce go urazic ,faceci sa przewrazliwieni na tym punkcie , poradzcie cos co mu powiedziec

no nikt mi nie poradzi :/

to jak zaczyna byc niedelikatny to przerywaj az sie nauczy. nie dociera do niego nic?

no on ciagle w sumie jest niedelikatny gdy mnie tam dotyka , sorrka zadne laska mu nie powiedziala ze to delikatne miejsca ....:/ moge oczywiscie unikac pieszczot ale chyba nie o to chodzi, na razie na pewno bede unikac , zrobil mi tam az rane sama nie wiem jakim sposobem , ale dzisiaj mnie wszystko boli

A nie podejrzewasz go o sadystyczne skłonności?

tak czasem bywa że facet nie ma tej wrodzonej delikatności,nic na to nie poradzisz...zaproponuj mu że sama będziesz sie pieściła a on bedzie tylko patrzył

no w sumie to nie sadysta. Przywiązał mnie za nogi do sufitu i wychłostał mnie rózgą św. Mikołaja, za którego był przebrany w ostatnie święta. Naprawde to nie była dla mnie żadna przyjemność, bo naprawde mocno chłostał- momentami chwytał rózge oburącz i walił po mnie jakby grał w baseball. Wszystko mnie boli...

spadaj podszywaczu

nie , taka propozycja odpada, nie jestemy dlugo razem wstydzialbym sie , w sumie tak mysle wczoraj troche przesadzilam i moze nie powinnam mu na takie rzeczy pozwalac skoro nawet glupio jest mi mui powiedziec ze mi to nie sprawia przyjemnosci .

zdecydowanie powiedzieć , że cię boli My tak mamy gdy sie podniecamy to zatracamy poczucie delikatności i zaczynamy skrobać a dużo kobiet cierpi nic nie mówi a tylko syczy my sądzimy że ich to też podnieca. Koniecznie mówić i to w trakcie