płacze nie milo jest usłyszeć ze jestes nikim

jestem kochana osoba mila sympatyczna uśmiecham sie gdy jest mi dobrze i gorzko plącze gdy ktoś mnie rani bez powodu i boleśnie nie wiedząc dlaczego tak naprawdę :( jestem zamknięta w sobie i boje sie otworzyć:( jestem kochana osoba i ciepłą bli mnie tylko to ze ktoś zanim mnie pozna mnie ocenia....:(

KUzwa ja znowu od meża usłyszałam ,ze jestem nikim.W takich chwilach zapominam ,za jestem wartosciową osobą.Jak Cie ktos depta od paru lat to trudno uwierzyc,ze jest inaczej.

oj, i ja takich tekstów troche wysłuchałem... czasem trudno sie pozbierać...

po części Graf masz racje szczerość drugie osoby o to czego mi brakuje;(

to chyba naprawde potrzeba ci osoby, z która mogłabyś spokojnie porozmawiać, której zaufałabyś , a wtedy się przełamiesz

Tetydo, to dlaczego mu na to pozwalasz?

Bo jestem tchórzem,myslałam ze to siła...Depta mnie ,a ja na to pozwalam.Wychowuje jego syna,którego kocham jak swojego.Jego tez gnębi....Szkoda mówic.Tak mi teraz zle....

takich facetów to zabić i jeszcze żeby pogratulowali:(

zrozpaczona i zapłakana ---> przede wszystkim NIE PŁACZ !!! (sorki że krzycze ale czasem trzbea ;) ) weź sie w garsć :) a jak chcesz pogadać to zapraszam, ja zawsze chętnie wysłucham... tetyda----> współczuje :(

już nie płacze nie mam czym tylko czarne oczy mam od tuszu:( tak przez całe miasto szłam:(

zrozpaczona i zapłakana--->nie martw sie zawsze sie znajdzie ktos do pocieszania.Głowa do góry

zrozpaczona i zapłakana ---> no to teraz bierz jakąś dobrą książke, ciepłe kakao do ręki, wskakuj do wyrka i nie myśl o tym co ci nagadała. Jutro będzie lepiej :) a jeżeli nie to zapraszam na "terapeutyczną" rozmowe do siebie ;)

w sumie to masz racje idę położyć sie spać ale hmmm z ta terapeutyczna rozmowa to nie wyjdzie

dlaczemu ? :(

zerwij kontaktu z ta fałśzywa kuzynka,to ze maz kompleksy, to nie powod, by na Tobie jezdzic, jeszcze przy kims, wrecz powinna ci pomoc, uwierzc w siebie,a ta cie jeszcze bezinteresownie dołuje!!do dupy z taka kuzynka, ona sie cieszy jak widac, z tego, ze jestes zakompleksiona i nieszczesliwa, bo moze przy TYobie błyszec, olej ja, najbardzije ja wkurzy, jak bedziesz jak ignorowac!!

moja kuzynka to już naprawdę przesadziła... jest dla mnie okrutna a przez jakiś czas było dobrze do póki znów się nie pojawili faceci... wtedy tak naprawdę zaczyna mi mówić ze jestem młoda głupia i brzydka gruba a tak naprawdę mądrzejsza jestem od niej (ona swoja maturę i teraz studia zalicza łatwo na dobrych ocenach ale to tylko dlatego ze gupi ma zawsze szczęście) ja cały czas muszę sie starać by być dostrzeżona a ona nic nie robi i jeszcze mnie dołuje:( czuje sie okropnie ...ona mi wpajała cały czas ze najważniejsza rodzina a tymczasem ważniejszy jest dla niej chłopak z dobra kasa i samochodem:(

To że tak powiem : olej ją sikiem prostym. Ogranicz kontakty z nią do minimum i nie przejmuj się jej zachowaniem. Wtedy może (choć wątpie) dostrzeże kim naprawde jesteś, a po tym co piszesz widać, że jesteś naprawde wartościową kobietą.

Słuchaj... Nie mozesz sie zadreczac, dlatego ze kuzynka Ci dogryza. Moze ona uwaza ze jest gorsza od Ciebie? Ja mysle, ze wlasnie tak jest!! Walcz powoli z kompleksami, a o piersi sie nie martw... Sama mam miseczke C i nie jest to zbyt fajne... Kremy... rozstepy... fuujjj ^^... choc nie mowie, ze narzekam bardzo, bo taka jestem i juz! KOmus cos nie pasuje? To olej to;) nie zadreczaj sie juz;** Pzdr:)

Dziękuje wszystkim widać tutaj można usłyszeć kilka słów ciepłych:)