Dla mnie te co robia zakupy w biedronce to dno

yyyyyyyy... uuuuuuuuuuuu... zesrałam się:o

A dla mnie dno to te co mylą literki w słowach, alfabet poznaje sie w zerówce :O

Dla mnie te co gotują zupy z kotów i ogłaszają zapotrzebowanie na kota na kafeterii to też dno

chociaz sama kupuje tam gumki doodbytnicze bo lubie ostrego anala z moim psem Burkiem

domyslam sie ze ci podszywacze to klienci bedronki hehehehe jakie to przykre ja nawet nie przechodze obok tego syfiastego sklepu

a ty tu wyznaczasz standardy jakies czy co????? Biedronka jest coooool, tylko luzaki robia tam zakupy!!!! a który wg ciebie jest super - real? tesco? carefour? phi - wszytsko to samo więc mi tu biedrony ie obrażać, bo przynamniej jak ma cos tanie to zjadliwe, a z tesco nie zawsze....

no niby syfiasty (sama mam syfa) sklep ale jednak gumki robia w porzo, dobry anal z gumkami z biedronki to jest to co lubie!:D przepraszam wszystkich za wczesniejsze wypowiedzi,za bardzo mnie ponioslo

za to lubie obciągać biedronkowym menelom

chodzi o to że jestem alergiczką na biedronki, nie chodzę więc też do biedronki na zakupy bojąc sie że dostanę wstrząsu anafiliktycznego

o matko ale żes wydumała sklep jak sklep a co tesco czy real lepszy to samo

biedronka to syf i kupuja tam golasy i .żrą gówno

sama jem gówno ale wole jednak psie niż to biedronkowe

przez mojego Burka mam poluzowane zwieracze, jednak cieszę się bo mogę schować w doopie cztery paczki draży z biedronki

dobra powiem wam zapłacili mi z konkurencyjnego lidla żebym wypuściła stereotyp że biedrona nie jest trendy ale się nie udało, nie zarobie przez was wredni podszywacze :(

kiedys pracowalam tam na kasie, ale wyrzucili mnie za podrywanie bogatych klientow i oferowanie im specjalnych drazy. teraz mam cale zapasy torebek z biedronki i uwielbiam owijac sobie nimi stopy na noc, a z samego rana wachac jak ladnie pachna, czy ja jestem inna czy oryginalna?

buehheheh bogaci klienci w biedronce?? o czym ty piszesz heheheh pijana czy jak??? tam same mohery i golasy

klaszczę uszami za paczkę draży z biedronki ktore przechowuję w kiszce stolcowej