Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gracjanna

Co czujesz do swojego meza?

Polecane posty

Gość aha aha
a ja czuje ogromny żal..nigdy nie byłam tak niedowartościowana jak teraz..jestesmy 2 lata po ślubie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też się wypowiem
sama juz nie wiem co czuję do męża. jesteśmy razem 15 lat.po wczorajszej rozmowie nie wiem co mam zrobić ze swoim życiem, z małżeństwem.dowiedzialam sie, że mój mąż od kilku lat przesiaduje bardzo często na stronach pornograficznych. może to i dla niektórych z was nic strasznego, ale on przyznał się wczoraj, że to jego dewiacja (tak to określił), a ja nie wiedziałam co powiedzieć. od jakiegoś czasu czułam, że odsuwa się ode mnie. stał się obojętny, zapatrzony w siebie. liczyły się tylko jego potrzeby i pragnienia.do mnie potrafił powiedzieć "przecież ty nie masz żadnych pragnień ani potrzeb" wczoraj dowiedzialam się też, że wszystko co mamy to jego zasługa i wszystko należy do niego, bo zostało kupione za jego pieniądze (ja zarabiam dużo mniej). czuję, że jesli zostanę z tym człowiekiem, stracę szacunek do samej siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobiety i Matti
Matti_1982 - nie martw sie o siebie, widac ze masz powazne podejscie do 'tematu', wierze ze uda Ci sie z kobieta, ktora pokochasz dziewczyny! jesli wracacie z pracy do domu i czujecie sie nieszczesliwe, bo maz jest w domu, dom przynosi wam tylko uczucie nienawisci to zrobicie cos z tym, zrobcie to dla siebie! wiem, to CHOLERNIE trudne, ale chyba sluszne. obejrzyjcie film 'Nigdy w zyciu', nawet jak go ogladalyscie wiele razy... on mi zawsze przynosi wiare w siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobiety i Matti
też się wypowiem - moze wizyta u seksuologa? mozna uzaleznic sie od pornografii jak od wszystkiego, daj szanse mezowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do nienawidze siebie
wyszlas za faceta bo go lubilas? ej ja mam kilkunastu superkumpli i kazdego lubie ale to nie jest powod do slubu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja swojego meza kocham nad zycie, uwielbiam z kazdym dniem mocniej i mocniej.. :) spi teraz obok mnie.., ciagle obejmujac moja noge :D Jestesmy 3 lata po slubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joela
a my jestesmy w szczęśliwym zwiazku od 27 lat. Dzieci juz dorosłe wyprowadziły się z domu a my przeżywamydrugą młodosc. Moj mąż jestciepłym ,odpowiedzialnym ,czułym ,facetem ,Ma wady ale kto ich nie ma?Kochamysię bardzo,zawsze możemy na siebie liczyc.a sex?teraz tez smakuje -bez obawy o niechcianą ciąże .A kiedyś żeby pobyć tylko we dwoje wyjezdzaliśmy bez dzieci w swiat by nacieszyć sie sobą .Wygrałam los na loterii.Moje małżeństwo to najlepsza rzecz jaka mnie w życiu spotkała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja niestety również
a ja przegrałam całe życie :( Ta znajomość to był błąd, ale człowiek był młodziutki, głupiutki, naiwny i baaardzooo zakochany. Nie umiem odejść bo i kocham i boje się zostać sama z dwójką małych dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm.... ciekawy temat znalazłam jestes z Tomaszem 2,5 roku na poczatku naszej znajomości miałabyć TYLKO przyjażn narodziła się miłość :) i tak jest do tej pory ... nasza miłość pielęgnujemy , mamy cudownego synka .... a czas pokaże jak bedzie dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłość czuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milosc to tylko chemia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienawidze go zlamasa jednego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też się wypowiem -> zachowanie Twojego męża może wypływać z uzależnienia od pornografii. Tam kobiety są przedstawiane przedmiotowo, jako narzędzia do sprawiania przyjemności mężczyźnie, stąd jego stwierdzenia, że nie masz pragnień czy uczuć. Wypaczyła mu się rzeczywistość i stałaś się dla niego przedmiotem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MALUTKA1986
Mam ten sam problem jestem rok po slubie i nic kompletnie nie czuje do swego meza mamy wspanialego synka 9 miesiecznego al eniepotrawie od niego odejsc z jednej strony chce a z drugiej szkoda mi synka zeby niemial na codzien Tatusia;-( niewiem co mam robic przez pewien czas(ponad rok) maz mnie oszukiwal oklamywal nieliczyl sie z moim zdaniem i do tej pory tak jest uderzyl mnie 3 razy w twarz gdy sie klucilismy tyle razy go z domu wyrzucalam ale jednak wymiekalam po gora 2 dniach i dzwonilam by wrocil czy mam odejsc i znalesc sobie kogos innego??mam prawo bys szczesliwa i on tez ale niejestesmy w tym naszym zwiazku szczesliwi jak kiedys niewidze nadzei dla nas pomocy!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MALUTKA1986
A jeszcze jedno niewierze mu w zadne słowo co do mnie mowi poprostu stracilam zaufanie do niego niewiem co robic czy jakos walczyc ze soba i sprobowac go pokochac??niema miedzy nami nawet przyjazni a co mowic o igrazkach w sypialni....masakra poprostu;-(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MALUTKA1986
A co zrobic jak jest male dziecko i jest zle miedzy nami?//

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniczka1.1
Malutka - rozstac sie. Zycie jest tylko jedno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mati28
...życie, życie ..wspaniałe kobiety żyją z okropnymi mężami ..wspaniali faceci męczą sie z okropnymi kobietami ..jakie to wszystko jest skomplikowane i zagmatwane, a wydaje sie takie proste!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MALUTKA1986
Chcialabym ale brak mi jakos odwagi a co bedzie z synkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MALUTKA1986
nieraz mowilam mu ale on powiedzial ze niepozwoli mi odejsc ze i tak bedzie walczyc o moja milosc al eja go niekocham!!!!!i niewiem czy jestem w stanie go znow pokochac jak kiedys czesto na ulicy patrze na innych facetow i ...mysle se jak by to bylo z innym....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MALUTKA1986
Mati jak tak myslisz to powiedz mi jak to jest ze wszystko sie okazuje dopiero po slubie?przed jest wspaniale a potem sie wszystko pierdoli???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mati28
..Malutka gdybym ja to wiedział??? Tez jestem facetem po przejściach, właśnie rozwodzę się z kobiet, poza którą świata nie widziałem.....kochałem ją całym sobą!!!ufałem jej jak nikomu!!! a ona odeszła do innego!!!! ps. Niepotrafiąc wytłumaczyć dlaczego....???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MALUTKA1986
a masz dziei??bo jesli nie to jest łatwiej odejsc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MALUTKA1986
My mamy synka i jest trudniej a jesli zdecyduje sie odejsc ciezko bedzie mi pózniej kogos znalesc bo niekazdy chce kogos kto ma dzieci i był mezatka lub zonaty!Bo napewno niebylabym sama mam dopiero 22 lata a juz takie problemy;-((((ciezko oj ciezko jest.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MALUTKA1986
wlasnie bierzemy rozwod koniec upokazen z jego strony!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredna zona
od kiedy dowiedzialam sie o jego romansie (4 lata temu) wszystko pryslo, moja milosc sie wypalila, nie mam szacunku ,nie mam zaufania, wszystko mnie w nim drazni to jak mowi jak je juz sama jego obecnosc mnie denerwuje codzienne mysle o rozwodzie narazie jestem dla dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MALUTKA1986
ale jesli on cie zdradzil to ne ma sensu z nim byc!!!!!!!!!!bo ty bedziesz zajmowac sie domem dziecmi a on bedzie cie zdradzal na okolo to nie ma sensu znajdz sobie kogos kogo pokochasz a rodzina napewno pomoze w utrzymaniu dzieci dasz se rady!!takie jest moje zdanie ni moglabym byc z osoba ktora zdradzila nawet dla dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milosc, szacunek, zaufanie, bezpieczenstwo, nigdy mnie nie zawiodl, zawsze przy mnie jak go potrzebuje. To dobry, odpowiedzialny i cieply czlowiek. Wie jak mnie pocieszyc, rozbawic :) Moj maz - moje szczescie 😍 Mamy 2-letniego synka i swoja wlasna, spokojna przystan.. Kocham ich calym sercem. A recepta na udane malzenstwo, taka nie istnieje. U nas jest bardzo duzo rozmow, wspolne pasje, no i miejsce na czas tylko dla nas dwoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×