Co czujesz do swojego meza?

bo ja mojego nienawidze i przeklinam dzien w ktorym go poznalam.

ja nie czuje juz nic do swojego ...chlopaka, w tym tygodniu zamierzam to zakonczyc,po co dluzej sie meczyc?

ja nieczuje juz nic do swojego ...chlopaka, w tym tygodniu zamierzam to zakonczyc,po co dluzej sie meczyc?

wypalilo sie po porodzie. w kilkanascie dni po zlozylam pozew.

jest to jest, nie ma go- też zaden dramat. Chociaz coraz bardziej mnie wkurza, lubie jak go nie ma w domu

:) jakie to szczescie ze nie mam meza :)

zwisa mi.jest to jest.gdyby nie dwóch synów których mamy to już nie byłabym z nim.on teraz kapcie i tv.a ja chcę się uczy,jeżdzic po świecie,czytac,.i jak to pogodzic?

zwisa mi.jest to jest.gdyby nie dwóch synów których mamy to już nie byłabym z nim.on teraz kapcie i tv.a ja chcę się uczy,jeżdzic po świecie,czytac,.i jak to pogodzic?

miłośc

ech,żeby człowiekmiał 18 lat i ten rozum co teraz.

i pociąg seksualny:D

....a ja mam w planach poslubienie mojego ukochanego ....... a jak sie po slubie spierniczy wszystko uuuu....to dopiero klops :p :o

miłość, pożądanie, ciepło, uśmiech, kiedy myślę o nim, spokój, pewność ...masę rzeczy :)

po ilu latach zwiazku tak macie?

po 7 latach czulam nienawisc,zlosc,zygac sie chcialo jak go widzialam:(

Ja nadal mojego kocham,byliśmy małzeństwem 20 lat,nie żyje juz dobrych kilka....:-o

sama nie wiem...

witam fajny temat ktoś poruszył, ja właśnie zamierzałam też coś podobnego napisać, jestem 2 lata po ślubie i już nie raz żałowałam że wyszłam za mąż. Oboje pracujemy w tej samej firmie ale to ja w domu mam więcej obowiazków niż on, ja lubię porzadek on to jak sie zachce to coś zrobi, dobrze że nie mamy dzieci bo ja i tak sie nieraz czuję tak jak bym w domu miała małe dziecko którym trzeba kierować i mówic co trzeba w tym i tym momencie zrobić

dziś po pracy umył sie i usiadł do kompa a teraz ogląda telewizje, a ja zrobić musiałam obiad bo zdechła bym z głodu gdy bym miała za nim czekać, i uporzadkować całe mieszkanie, śmieci, łazienka i jeszcze zdążyłam pójść na nasz ogódek bo wkońcu też trzeba go zacząć porzadkować no nie

8 lat po slubie? Co czuję do swego męża? Szacunek że dał mi wspaniałą córke, mój skarb. I jeszcze coś czuje... brak chęci do seksu z mojej strony, brak miłości, brak zrozumienia, brak wsparcia, brak wszystkiego. nawet śpimy w oddzielnych pokojach. Nie ma dnia abym nie płakała tak mi źle. ] ja też tak miałam. byłam wtedy 11 lat po ślubie a 15 w związku i chcialam umrzec z samotności...nie wiedziałam jak to skleić...nie chciał się ze mną kochac..wolał grać na kompie i rozmawiac na czacie z innymi ludźmi a mój 10 cio letni syn wolał spędzać czas z rówiesnikami... kochalam go jednak i on chbya też choć lata razem zamazały nieco romantyczną miłość.... postarałam się o dziecko i dostalam od życia 2 szansę...mały dodał mi siły...złapałam chęć do życia...nabrałam pewności siebie...mąż zapragnął jak kiedyś (schudlam trochę i zaczęłam bardziej o siebie dbać)...i byłoby pięknie gdyby nie to że gorycz w sercu pozostawioła ślad...

asy83...a przed slubem tez tak mialas ??????

czasem nawet obrzydzenie i straszn azlosc, a to dopiero dwa lata po slubie, cor obic?

przestancie kobiety jak mozna 2 lata po slubie czuc obrzydzenie do meza !!!!!!!!!!!no nie moge

mozna, jak co drugi dzien wraca z pracy pijany...

2 lata i taka zmiana ??????a wczesniej to niby tego nie bylo ?????????cos mi sie wierzyc niechce

Bardzo dobry temat. Nienawiśc i pogardę czujecie? A co dostaliście od męża (nie chodzi o rzeczy materialne) a czego wam braknie? Dlaczego uczucie się wypala?

wczesniej razem nie mieszkalismy i nie bylo dziecka

Aż mnie przeraża to co czytam!!!Jak można aż tak nienawidziec człowieka którego sie poslubilo???Ja mam 10 lat stażu i kocham mojego męża każdego dnia coraz bardziej.A seks?Nie możemy sie soba nasycić i tylko szukamy okazji by sie kochać.To dziwne co tu czytam,przynajmniej dla mnie.Teraz mnie już nie dziwi,że tyle wokół rozwodów.No ,ale cóż-życie nie jest usłane różami!!!!

Kurde strach się żenić ..