Masaż zwlacza cellulit! - sprawdziłam! Masujcie sie!

Muszę sie pochwalic, bo sama jestem zaskoczona moja "terapia" na skorke pomaranczowa. Kupilam sobie olejek antycellulitowy firmy Styx: http://www.sanusmarket.pl/olejek-antycellulitowy-czyste-olejki-roslin-styx-p-6495.html Wiosna sie zbliza, a postanowilam sobie, ze w koncu cos zrobie z moim cellulitem, ktory byl lekko widoczny bez sciskania uda (szczegolnie pod pupa i nizej) Dotychczas zwalczalam skorke balsamami, nawet markowymi, ktore i tak nie pomagaly. Lekko ujedrnialy i tyle. Od lat szoruje sie internsywnie szorstka gabka do zarozowienia - ale raczej efektów tez nie bylo widac. No to do gabki dolozylam moj nowy nabytek - Olejek antycellulitowy. Zamierzalam sie nim tylko smarowac, zamiast balsamu, a ze olejek jest ze swojej natury tlusty, to zamiast nadmiar wycierac w recznik, zaczelam go intensywnie wmasowywac. Stwierdzilam - czemu nie? Przy okazji sobie wzmocnie ramiona. Od tego czasu, czyli od ponad miesiaca, codziennie, po prysznicu, urzadzam moim udom intensywny masaz. obejmuje udo rekoma (jak bysmy podpieraly sie rekoma w talii) i jade! Intensywnie, mocno dociskajac dlonie do uda, ruszam rekoma w gore i w dol - tak dlugo, az juz nie bede miala sily w ramionach. W praktyce moze mi to zajmuje lacznie z trzy minuty. Ale dziewczyny, jaki efekt! Ma poczatku, tak po trzech tygodniach, wydawalo mi sie, ze nadinterpretuje efekt moich poczynan, bo po scisnieciu uda podczas masazu wydawalo mi sie, ze jest go jakby mniej. Ale teraz jestem na 100% pewna, ze ten olejek +masaz likwiduje cellulit! Podczas sciskania uda jest go mniej, szczegolnie na lewym udzie, ktora jako pierwsze masuje i pewnie dlatego jest go mniej niz na prawym. Prawe udo masuje resztkiem sil i chyba stad jest roznica. Teraz zaczynam od prawego uda, aby miec wiecej sily na masaz. Efekt jest taki, ze teraz musze dosc mocno sciskac udo, aby zobaczyc skorke pomaranczowa, a z tylu na udach juz jest niewidoczny golym okiem! Jestem taka szczesliwa, bo taki banalny sposob okazal sie skuteczny:)) Teraz zastanawiam sie, jak tu sobie pupe masowac, bo tez by wymagaja masazu:) Dziewczyny, polecam Wam tez olejek + systematyczny masaz. Naprawde dziala! Masowanie pozniej wchodzi w nawyk i trudno mi nie isc spac nie wymasowana. Polecam goraco!

jeśli to prawda to zostanę twoją dłużniczką do końca życia :) sprawdzę to. A ile kosztuje ten olejek?

a mi to wygląda na reklamę..

aha czyli mam się nie dać oszukać?

Oooo, ja tez podobnie robie, tyle że zamiast jakiegos wynalazku antycellulitowego uzywam zwykłej oliwki bambino, do której wkropliłam 20 kropel olejku cynamonowego, i po 10 paczuli i geraniowego. Sppoko, coś tam pomaga.

Nie trzeba żadnych drogich specyfików,fakt,pomaga olejek cynamonowy nawet z oliwką.I fakt,masaż to podstawa.Ja mam masażer(taka rolka z wypustkami,kiedyś do gazety jako dodatek dołączono)Do tego okręcić się folią spożywczą na jakieś pół godziny i zawinąć w koc. Tajemnica tkwi w systematyczności.

http://olejek-migdalowy.pl - spróbujcie ten olejek stosować. Tylko regularnie i najlepiej kupcie go w aptece, bo powinien być trzymany w lodówce, a w sklepach rzadko tego przestrzegają.

Pozbycie się cellulitu to nie taka prosta sprawa. Najlepiej jest połączyć odpowiednią dietę z aktywnością fizyczną, a do tego dobry kosmetyk antycellulitowy i masaż. Przy czym trzeba też wiedzieć, w jaki sposób wykonywać taki masaż. Dobrym pomysłem jest wg mnie zapisanie się na kurs masażu antycellulitowego, żeby dowiedzieć się wszystkiego od profesjonalistów. Wiem, że tu można wybrać się na taki kurs http://www.szkolamasazu.com/index.php?id=k3 .

Masaż na cellulit faktycznie pomaga, ale najlepiej gdy wykonuje go profesjonalistą. Jakiś czas temu znalazłam świetny masaż antycellulitowy w loveskinclinic i jestem bardzo zadowolona z efektów. Nie zapominam również o zdrowej diecie i ruchu, bo to moim zdaniem podstawy pięknego wyglądu.

Ja stosuję bańkę chińską, fajnie się sprawdza. Poza tym korzystam z kosmetyków wyszczuplających, mam serum Slim Extreme 4D, bardzo dobrze się sprawdza. Jest lekkie, nawilża i ujędrnia skórę.

Tez zaczelam masaże, ale czuje, ze przydalby mi sie jakis dobry krem. Co polecacie,  żeby nie bylo zbyt tluste i sie dobrze wchlanialo przy masowaniu>

Dnia 8.03.2019 o 11:49, Gość Fiszerka napisał:

Tez zaczelam masaże, ale czuje, ze przydalby mi sie jakis dobry krem. Co polecacie,  żeby nie bylo zbyt tluste i sie dobrze wchlanialo przy masowaniu>

Na pewno coś naturalnego i tu nie ma dyskusji - naturalne kremy dzialaja najlepiej i wchlaniaja sie tez najlepiej. No i nie są sila rzeczy tłuste. Jak chcesz coś konkretnego to sprawdź sobie sinial, ja uzywam i jestem strasznie zadowolona z efektów.

Dnia 8.03.2019 o 11:49, Gość Fiszerka napisał:

Tez zaczelam masaże, ale czuje, ze przydalby mi sie jakis dobry krem. Co polecacie,  żeby nie bylo zbyt tluste i sie dobrze wchlanialo przy masowaniu>

Jak juz zauwazono, na pewno cos naturalnego z jakims aktywnym i dobrym skladem typu ruszczyka, guarany, alg, bluszcza itd. Wiem, ze na pewno sinial celuje w cos takiego bo jego uzywalam, nie wiem jak inne kremy.