Obgryzam paznokcie. Pomóżcie!

To nawyk chyba od dzieciństwa i w żaden sposób nie mogę z niego wyjść. Owszem, miwałam piękne i długie paznokcie, ale wystarczało że jeden się złamał i już zaraz przy filmie albo ot tak obgryzałam wszystkie. Co to za cholerstwo.Pomóżcie, jak wyjść z tego nałogu?

kup gorzki paluszek

taki preparat przeciw obgryzaniu paznokci i mi pomógł,przestałam obgryzać. Jest to taki płyn w buteleczce takiej jak lakier do paznokci,po posmarowaniu nim paznokci stają sie one gorzkie i obrzydliwe,przez to nie jest przyjemne wkładanie palców do buzi :-) Spróbuj

Ja też kiedyś jak byłam młodsza obgryzałam paznokcie,aż któregoś dnia powiedzialam sobie dość, chcę mieć ładne zadbane paznokcie no i udało się. Od kilku lat nie obgryzam paznokci i staram się aby zawsze były pomalowane. A jeśli jakiś mi się złamie to skracam wszystkie,ale tak żeby dało się jeszcze zrobić na nich francuski.

ten Pazurek nic nie pomagam, wiem bo na mnie nie zadzialal

Więc jak zwalczyłaś ten pasudny nałóg? Czy może nadal w nim trwasz? O zgrozo, co za uzaleznienie. A przeciez jestem dorosła i wiem że to tak nieładnie wygląda przy ładym ubranku i starannym makijażu. A jednak...

ja mam to samo. zapuszczam paznokcie, a kiedy już są długie i ładnie wyglądają, to zawsze jeden mi się ułamie lub ukruszy i wtedy już nie ma siły - mimowolnie obgryzam wszystkie :/ kiedyś próbowałam z tym walczyc, przyklejając tipsy - spróbuj, może tobie pomoże ;)