Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość OlivVvka2121

Jego pasja,moja obawa...

Polecane posty

Gość OlivVvka2121

:( Nie wiem co robić,jestem w związku 3 lata, układa się cudownie, no ale jest problem. On chce motor, wiem,że dla niektórych to banalne. Ale kilka lat temu straciłam przyjaciela,przez motor.. przyjaciela od dziecka, ból był ogromny, ciężko mi się było pozbierać.. na samo wspomnienie o tym wydarzeniu łzy napływają mi do oczu... Cholernie się boję straty mego narzeczonego. On liczy się z moim zdaniem - pyta,czy może kupić. Wie jak jest, wie,że jestem przeciwna,ale to jego pasja od dziecka,wiem,że tego pragnie, jak mówi o motorach to aż mu się oczy świecą, nie powiem nie... że nie może, przecież to jego życie,jego pasja, ale ja się tak boję o niego ,nie zniosę straty ... obiecuje mi ,że będzie powoli jeździł itp .. ale.. ehh i aż mi łza poleciała :( wiem,że jak powiem kategorycznie NIE to on go nie kupi,ale nie mogę,nie mam prawa, to jego pasja .. Musiałam się wyżalić,przepraszam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsf
znam ten ból . Ale jak to nie jest motor wyscigowy to masz sie co obawiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlivVvka2121
nie,nie ścigacz motor nawet chyba jakiś starszy on mówi ,że chce go żeby sobie posiedzieć przy nim pogrzebać,ponaprawiać.. jakiś tak stary motor, ale wiadomo też szybko jeździ taki ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doskonale rozumiem moj chlopak ma niebezpieczna prace i tez wiele razy sobie wyobrazam ze co by bylo gdyby zginął umarłabym chyba..wiec rozumiem tez Ciebie...pozwól mu go kupic ale tylko pod warunkiem ze to jakis starszy motor,bo ścigacz jest wykluczony..kazdy chlopak dostaje na nim szalu wiem to z własnego doswiadczenia uwierz....mi tez obiecywal ze bedzie jezdzil po malu a jak zobaczylam jego po mału to teraz musi jezdzic pokryjomu bo mu nie pozwalam bo kiedys malo sie nie zabił na moich oczach..wiec pozwól mu ale tylko na stary motor zeby faktycznie mógł przeważnie przy nim grzebac a nie na nim szalec!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlivVvka2121
Paulinka, dziekuję 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeżywałam to samo z tym, że mój chłopak już prawie kupił ten motor od jakiegoś kolegi... Też byłam przeciwna, ale nie mogłam mu przeciez zabronić... Po pewnym czasie zrezygnował jednak z tego pomysłu, sama nie wiem czemu... Po prostu przestał o tym mówić :) Więc może i Twoijemu narzeczonemu ten pomysł sam wyjdzie z głowy :P Ja jednak boję się, że z przyjściem wiosny znowu mu się o tym przypomni ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boze dla mnie to powinny te motory nie istniec wogóle bo tylko same nieszczescia przez nie...ja po tym jak widzialam kiedys jak moj chlopak malo sie nie zabil mam taki uraz ze jak widze kogos na motorze szybko jadąc to az mi ciarki przechodzą....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×