Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aga29...

Mój facet i jego eks

Polecane posty

Gość Nataliaaaaaa
Mam podobny problem. Moj facet spotyka sie ze swoja byla. Kiedys ta laska byla jego przyjaciolka przez wiele lat, pozniej sie zeszli na rok ale zerwal z nia, bo jej nie kochal fizycznie ani psychicznie. Ona nadal go kocha i wypisuje mu rozne romantyczne smsy, podrywa go... ja je czasami czytam i jest mi bardzo zle, ze on nie jest w stanie jej napisac prosto z mostu zeby przestala i nie pisala tak. Podobno nie chce jej ranic, ale to straszne. widuja sie na silownie kilka razy w tygodniu.... i rozmawiaja zartuja... staram sie go nie ograniczac, a on mowi, ze jest w porzadku w stosunku do mnie, ale jest mi zle... coraz mniej mu ufam. niedawno niezapowiedziana odwiedzilam go w sklepie w ktorym pracuje. i co zastalam? siedzial przy stole z ta laska i kolegą i pili kawę... niby cos chciala kupic i musiial jej pomoc, ale jak juz weszlam to ja usiadlam przy glownym biurku, a on usiadl (na jedynym wolnym krzesle) obok niej i zartowali sobie ustalajac co ma ona kupic. nie pocalowal tez mnie tak czule jak zawsze na powitanie, bo ona byla.... on mowi, ze nie spotyka sie z nia, a tutaj to niby ona wpadla niezapowiedziana. pomozcie bo nie wiem jak mam to rozegrac :((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kangurek81
hejka, też mam taką sytuację. wiem że mój facet się z nią spotyka. jesteśmy razem od ponad roku w tym czasie widzieli się kilka razy byli nawet razem w kinie!!! ja się przeprowadziłam dla niego z innego miasta i mieszkamy u niego. najgorsze że jest o że nie mogę mu od tak wyskoczyć że wiem, przeglądnęłam mu pocztę. próbowałam go zagadać ale wyprał się, powiedział, że nie widział jej od roku i nie ma z nią żadnego kontaktu. hilfe macie jakieś rady jak ugryźć ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Byłam w obu sytuacjach
i tej drugiej, i tej trzeciej, bo moj szanowny eks wielokrotnie odchodzący i wracający, nie mógł się zdecydowac z kim byc. Zostawial mnie, przezywal przygodę i wracal. Potem na rok zwiazal sie z inną, podobno taaaki zaakochany, juz po kilku miesiacach smędzil ze tęskni tylko do mnie (kręci go to czego nie mogl miec od razu, sam to przyznal, taki typ). Odszedl od niej po roku, chcielismy wrocic, bo uczucie nie wygaslo.. O 16.00 planuje wspolny wyjazd, o 18.00.... juz jednak wrócił do niej, mnie rzucając. Debil jakich malo. Masakra.. Mialam dola całą wielkanoc.. Tacy faceci sie nie zmieniają. Ja wiele razy dostalam po łbie od niego, dalam wiele szans sobie, jemu, nam. Bez skutku. On niby wie ze zle robi, ze cos z nim nie tak, ze krzywdzi ale... krzywdzi dalej. Ją tez kopnie w tylek, bo co juz zdobyte, to nieciekawe. I tak w kolko mialam, oby ostatni raz teraz. Obym przedłożyła rozum nad serce. Trzymajcie sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj sie nie spotyka z zadnymi bylymi, ja tez sie nie spotykam ze swoimi. od czasu do czas utrzymuje kontakt, ale bardzo luzny - zyczenia na urodziny itd. sytuacje jaka opisalyscie wyzej uwazam za chora - skoro jest z Wami, to powinnyście byc dla niego najwazniejsze. zupelnie niedopuszczalne sa potajemne spotkania i nieprzyznawanie sie do nich - mozesz byc pewna ze on cos kreci i ze niekoniecznie jestes ta jedyna. moze to nie jest od razu chec powrotu do bylej, ale skoro ucieka od Ciebie do niej tzn ze cos nie jest ok. On nie zakonczyl jeszcze definitywnie tamtych spraw, zjawilas sie Ty, zaczeliscie byc razem. byc moze Cie kocha, ale tamten - wyidealizowany przez uplywajacy czas - zwiazek nadal go nęci. sytuacja jest bez wyjscia, bo im bardziej zaczniecie sie starac, tym bardziej on zacznie uciekac. jesli przestaniesz sie starac, on potraktuje to jako zielone swiatlo do odejscia. szczerze porozmawiajcie. to jedyne lekarstwo i zadne podchody nie ulecza Waszych zwiazkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość g.abik
mój natomiast twierdzi,że mnie bardzo kocha i ze mną chce być, ale że lubi rozmawiać ze swoją byłą i że to jego koleżanka. wszystko by było dla mnie zrozumiałe, tylko że mimo że mu nie zakazywałam utrzymywać z nią kontaktu, to okłamywał mnie i spotykał się z nią potajemnie. boli mnie to i przyznam się,że czuję się niepewnie. dla mnie najgorsze w tym wszystkim są dwie rzeczy: on podobno był"miłością jej życia" i jest to właściwie jedyna jego była, z którą nie miał właściwego stosunku oprócz jakiegoś tam "miziu,miziu". czuję się jak w potrzasku, bo ciągle jestem w nim zakochana, ale tracę pewność i ufność. na dobitkę czuję się zatrzaśnięta, bo jestem w ciąży z nim i dodatkowo choruję-bezbronność na całego. czuję się bezradna, dlatego zapytam się wprost: co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecie, tak wam powiem
jak by na to nie patrzec, sytuacja kiedy nasz facet przyjazni sie byla albo nawet tylko zalezy mu na podtrzymywaniu kontaktow z nia, jest sytuacja zagrazajaca. Mozna sobie tlumaczyc na zasadzie: ale przeciez sie rozstali, wybral mnie, itd. No tak, ale oni sie dobrze znaja, i nawet jesli sie rozstali a utrzymuja ze soba kontakt, to znaczy ze w dalszym ciagu wzajemnie zaspokajaja jakies swoje potrzeby, czyli ze jest jednak cos, co twoj parnter ciagla lubi w swojej eks. Byc moze to jest cos czego brakuje mu u ciebie. Cos do czego chce wracac...Poza tym, to jest uniwersalna zasada, ze jesli chcesz naprawde jednej kobiety, to wszystkie inne powinny byc ci obojetne. Jesli facet nie rozumie ze rani cie w ten sposob, to znaczy ze trzeba go jak najszybciej odprawic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecie, tak wam powiem
i jeszcze na podsumowanie: kazdy ma prawo do tego aby byc szczesliwym w zwiazku z druga osoba. Jezeli dwoje ludzi naprawde chce byc ze soba, zalezy im na sobie, kochaja sie, to, nie mowie ze zadne, ale byle dziewczyny naprawde nie powinny stanowic problemu, a wlasciwie to usuniecie ich z naszego wspolnego zycia. Jezeli facet twierdzi ze jestesmy dla niego naprawde wazne, to mamy prawo wymagac od niego aby nas nie unieszczesliwial w jakikolwiek sposob, a on jesli jego intencje sa szczere, nie powinien miec problemu z odcieciem sie od przeszlosci. No chyba ze dla niego, wbrew temu co twierdzi to jednak nie do konca jest przeszlosc...............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jednaaaq
bOZE dziewczyny ;/ jak to czytam nie wierze wlasnym oczom !! Dlaczego pozwalacie tak sie traktowac? przeciez to jest chore!! Gdzie macie swoja dume i ambicje? w du.. za przeproszeniem? Jesli facet tak sie zachowuje to cos to znaczy.. ze nie zamknal przeszlosci, nie odkrelil jej gruba krecha, sama w tamte wakacje sie spotykalam z takim typem, znajomosc przezyla ledwo 2mies,. bo nie bylam w stanie zrozumiec jego toku myslenia (zdjecia na nk z swoja byla) :D i rozmowy/spotkania z nia :) po prostu wiedzialam, ze dla swojego dobra musze to zakonczyc, bylam w nim zauroczona cholernie, bolalo strasznie - ale musialam ta znajomosc zakonczyc, nie wiem co on teraz robi, peewnie nadal spotyka sie z byla :D od 8 mies. jestem z kims innym, z kims kto mysli tylko wylacznie o mnie, razem zamieszkalismy czuje to cieplo, slysze codziennie kocham cie itp. nie wiecie nawet jakie to jest wspaniale uczucie. miec pewnosc ze ta osoba nas nie zdradza i nie mysli o kims innym za naszymi plecami. nie dajcie soba pomiatac i manipulowac, z eks nigdy nie bedzie zadnej przyjazni - jesli kogos laczy wspolne lozko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jeździjcie tak po tych eks, bo facet to mimo wczystko też człowiek i ma swój rozum, więc on decyduje czy chce się z nią/nimi spotykać czy nie. ja jestem w sytuacji odwrotnej, ja spotykam się z moim eks, a on ma już nową. nie chcemy ze sobą zrywać kontaktów, bo mimo wszystko rozumiemy się dobrze. problemem jest to, że jego obecna poznała mnie i dla zasady mnie nie lubi. wielokrotnie proponowałam jak się z nim miałam spotkać żeby zabrał dziewczynę ze sobą, żeby wiedziała co się dzieje i o czym rozmawiamy, ale ona tylko mnie zwyzywała i koniec tematu... ani ja ani on nie chcemy do siebie wrócić i nie łączy nas nic w stylu sexu, całowania, wyznań o miłości itd. wierzcie lub nie, ale taka jest prawda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecie, tak wam powiem
ja tam nie wierze w takie "bezinteresowne" spotykanie sie po zerwaniu. Jezeli dwoje ludzi chce sie ze soba spotykac to znaczy ze musza sie przynajmniej lubic. To samo dotyczy innych kontaktow (telefonicznych itd).Jezeli kiedys byli para to prawdopodobnie kiedys sie kochali, i nie da sie tak nagle nabrac dystansu i kolegowac sie jak ze zwyklym znajomym. Jaka pewnosc moze miec osoba z ktora jest sie teraz w zwiazku, jaki tak naprawde rodzaj sympatii laczy naszego faceta/dziewczyne z jego eks? To zawsze wprowadza element niepewnosci w zwiazek i ta niepewnosc na pewno nie wyjdzie zwiazkowi na dobre. Jezeli komus zalezy na budowaniu szczesliwego zwiazku z nowa osoba, to nie powinien dawac tej osobie powodow do niepokoju, nawet jesli uwazamy ze nie robimy przeciez nic zlego, to nowy partner na pewno nie bedzie z tego powodu szczesliwy. A jesli komus bardziej zalezy na przyjazniach z eks niz na szczesciu obecnego partnera, to chyba znaczy ze cos tu jest nie tak. Wiadomo ze czasem trudno jest tak nagle odciac sie od przeszlosci, ale jesli nasz byly ma juz kogos innego, to nalezy sie wycofac z jego zycia, i szczegolnie jesli zalezy nam na jego szczesciu albo nazywa sie jego przyjacielem, to powinno mu sie zyczyc jak najlepiej i to rowniez w jego kolejnych zwiazkach. Podtrzymywanie z nim kontaktow moze sie zle odbic na jego obecnym zwiazku. No chyba ze tej bylej/bylemu wlasnie na tym zalezy......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxzz1996
niech wypierdala! i chuj pewbe cie z nią zdradza znajdziesz se lepszego a nie takiego frajera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×