szukam bratniej duszy - przyjaciółki

odkąd wyprowadziłam się do innego miasta na studia, czuję się bardzo samotna. owszem, mam znajomych, chodzę na imprezy... ale to tylko znajomi. koleżanki do wspólnego "ha ha ha" i tyle. mam też faceta, który jest mi bardzo bliski, mogę mu się zwierzyć itp. ale to nie ta sama relacja - bo właśnie bardzo brakuje mi takiej przyjaciółki od serca. z którą można by pogadać o wszystkim, wyjść na zakupy, na imprezę, zwierzyć się. a i jej pomóc, kiedy będzie tego potrzebowała. może jest tu jakaś dziewczyna w podobnej sytuacji? ja jestem z Trójmiasta i mam 20 lat

hm... jestem trochę za stara,.... inne imprezy, inne zakupy, inne problemy z facetami... powodzenia w szukaniu! pzdr

hej tez mam 20 lat:)

ja tez jestem w podobnej sytuacji wiec jesli chcesz pogadac zapraszam:)

dnfdfdfdfdfdfdf --> a ile masz lat? hej walentino, bardzo chętnie, pogawędka zawsze mile widziana :).z jakiego miasta jesteś?

moze jesli chodzi o miasto nie bede sie narazie wychylala wies jak trza hehe a Ty:)i ile masz lat:)

hehe pytanie o wiek i miasto nie aktualne zle przeczytalam:)

troszkę po 30 stce, ale od życia w d... dostałam i czuję się jak emerytka

dnfdfdfdfdfdfdf głowa do góry jakos sie ułozy:)

co tak wszystko ucichlo?:)

dnfdfdfdfdfdfdf ---> mój facet ma 30 lat i świetnie się razem dogadujemy :) walentino, podaj chociaż województwo.

podkarpackie :)

a na jakiej uczelni jestes w 3miescie?

hmm nie chciałabym na forum takich informacji pisać - jeszcze ktoś mnie rozpozna :D Też jesteś z 3-miasta Agata?

ta, tez z 3miasta :) bosz, nikt cie nie rozpozna po uczelni :P ile tam jest ludzi, nie przesadzaj :P jak chcesz to ja pierwsza napisze, ja jestem na WSTiH w gdansku, ale juz koncze i rozgladam sie za magisterka, moze na UG ?? :P

a widzisz, ja znam aż 3 dziewczyny z twojej uczelni i to z różnych lat :D a moją zgadłaś, tak, uniwerek... ale wydział nie taki duży, więc publicznie nie piszę :) co Cię sprowadza na forum?

hehe, tylko u mnie na roku to jest z 1000 osob :) na foum to ja juz jestem od dawna :) tylko nie udzielam sie za duzo publicznie :) mam jeden swoj watek , a dzisiaj to dlatego ze chce sie czegos dowiedziec, tylko mi nikt, kurna :/ nie odpisuje oczywiscie :/ :P ale tak to mam inne fora na ktorych jestem bardziej aktywna :) od kiedy jestes w gdansku? mieszkasz w akademiku?

no już 2 lata niedługo stuknie w Gd... na pierwszym roku było fajnie, znajomi, imprezy... a teraz kompletnie zdziczałam, tzw. alienacja ;] a u Ciebie jak z życiem towarzyskim, jeśli mogę spytać? a i powiedz jaki to wątek, może jakoś pomogę ;)

hmm, watek jest o odchudzaniu, chociaz czasem z odchudzaniem ma malo wspolnego :P ogolnie zostalam tam tylko ja i jeszcze jedna dzeiwczyna.. a watek sie ciagnie od hmmm.. ponad roku na pewno :) u mnie z zyciem towarzyskim jest ok, mam chlopaka, mamy znajomych z ktorymi czesto wychodzimy, chociaz przez to mam ograniczony kontakt z ludzmi z uczelni... ogolnie nie narzekam :)

odchudzanie... no to witaj w klubie u mnie odkąd schudłam kilkanaście kg i mam w sumie niedowagę to się przerodziło już w kompletną obsesję :o i może nawet przez to straciłam całe towarzystwo :o

ja bym chciala schudnac, ale nie umiem :P za bardzo lubie jesc :)