Jak radzicie sobie z włoskami na udach?

Jak byłam młodsza ogoliłam sobie włosy na udach;| Wiadomo co mam teraz... są dłuuuugie i ciemne. Póki jeszcze nie ma lata nie chce ich golić bo bedzie jeszcze gorzej, depilatorem choler*ie boli i już sama nie wiem co mam zrobić. Błagam pmóżcie mi!!

Na udach masz włosy? To może nadczynnosc hormonu męskeigo...Ja czasami mam pojedyncze włosy na piersi , ale sa jasne i nieliczne , mało widoczne, czasami je wyrywam...ale az takie naislenie to może jakies hormony powinnas brac...

nie masz wlosow na udach?? to to kest raczej dziwne... ale nie ukjrywam ze zazdroszcze...

Nie , nie mam raczej dziwie sie ze mozna je na udach miec, ale przeciez sa woski, tylko chyba lepiej to lecz!

Albo laserowo, ja tam się nie zanm, ale wiem, że laserem mozna to usunąc.;)

leczyc??!! nie no przesada. po prostu na udach rosna wlosy jak na calych nogach, a co - Ty masz moment w ktorym sie "zaczynaja" na lydkach? moja kolezanka tez nie ma wlosow na udach i niewiele na lydkach - pewnie sie cieszy, ale bardziej, z tego co wiem to sie wstydzi bo to ona jest inna - tzn nie rosna jej.

Co za brednie , uwazam, że masz skłonnosci do nadprodukcji hormonu meskeigo , ale ok. skoro uwazasz, ze tak byc powinno, spoko, masz prawo tak myslec, pozdrawiam!

ja nie twierdze ze mam racje, pisze tylko jak jest w moim otoczeniu i szczerze mowiac mnie troche przestraszylas... wlosy na udach sa slabsze i krotsze, ale czy to jest dziwne ze w ogole sa??? chyba nie... :-O