Dziewczyny z USA

aero - bedzie placil polowe wszyskiego i bedzie wracal do domu jak nie bedzie pracowal do pozna. podobno...mi to obojetne , ma tu wszystkie swoje rzeczy ( patrz komourety i sprzet) bez tego sie nie wyniesie , to zawsze byla jego milosc i pasja

e moj jak nie chce walkowac tematu to wychodzi i trzaska dzrzwiami a najgorsze jest to ze pozniej wraca i zachowuje sie jak gdyby nic sie nie stalo

moj ex robil tak samo, nie chcial nigdy rozmawiac , wychodzil, rzucal sie albo mowil ze marudze i nie chce mu sie o tym znowu gadac... to do niczego dobrego nie prowadzi, kiedys bedziecie miec problemy i on tak samo nie bedzie chcial rozmawiac.... faceci sa prosci, to co robia nie ma podtekstow , ukrytych znaczen....

swinkowa no wlasnie te ostatnie 2, 5 miesiaca jakos mnie wzielo namyslenie intensywne i jakos wszystko do mnie dociera..ja wiem czego chce od zycia...chcialabym miec normalna rodzine dziecko...nie musze miec duzo pieniedze...dla mnie one nie sa najwazniejsze a dla niego chyba tak skoro praca i te wyjazdy przeslaniaja mu wszystko....tylko ze jak zaczynam temat moich skromnych oczekiwan to zaraz jest albo awantura albo ze marudze ciagle :( on mnie nie zostawi...chyba....ale wiem ze jeslibym chciala odejsc dzis to by mnie nie zatrzymal ....ale czuje sie wlasnie jak taki motor naped tego zwiazku...jakby na sile....a on przez prawie 3 miesiace maila jednego nie wyslal bo praca bo nie ma czasu :( a chcialabym tylko zeby ktos mnie docenial i poprostu kochal

aero - nie chce ci doradzac, bo sama widzisz jak moje zycie sie uklada, ale ja bylam motorem 5 lat, stawalam na glowie, zeby mu pasowalo, nauczylam sie nei zauwazac ze mnie nie szanuje ani nie liczy sie z moim zdaniem, ze pierwszy nie podejdzie, nie przytuli, nie zaproponuje zebysmy rozmawiali .... chcesz tak cale zycie? trzymac wszystko na swoich barkach? mnie to wykanczalo psychicznie ....

kochana ja ci cos powiem....ja rok czasu bylam bez niego w polsce, kochalam jak szalona, mialam studia , egzaminy a czas na maile znajdywalam, telefony, rozmowy na gg.......brak czasu...to glupia wymowka! napisanie maila to nie robota w kamieniomach przez 12 godzin dziennie :(

Hej :) Kurcze co nadrobilam stronke to wy nastepna natrzaskalyscie :P Swinkowa, ciesze sie ze powoli na prosta wychodzisz. Bardzo dobrze. Ten Pajac nie byl Ciebie wart.Super ze spi poza domem. Homerkowa, ja nie wiem co napisac. Ciezka decyzja do podjecia, jednak rob tak aby Tobie bylo dobrze. Mysl o sobie bo to Ty jestes najwazniejsza. Kwoka Mamusia, Dupcia Ide spac, bo znow jestem zmeczona. Kurcze, musze cos z trym zrobic bo dlugo tak nie pociagne.Tylko co?

karola wyspac sie trzeba :)

no mnie to tez wykancza strasznie.... Nie liczy sie z moim zdaniem, ze pierwszy nie przytuli, nie zaproponuje zebysmy pogadali.....jejku jakbym widziala jego :( Nie chce tak cale zycie wlasnie ale wiem ze tez bardzo duzo mi tu pomogl w Ameryce...jak chyba nikt inny a mam tutaj cala rodzine...jak sie rozwodzilam bylam w depresjii to chyba tylko dzieki niemu przezylam jakos to wszystko...ale teraz im dluzej tymbardziej popadam chyba w jeszcze gorsza depresje....poza tym chodzi tez o kwestie finansowe...niby zle nie zarabiam calkiem ale kurcze jak patrzylam ceny rentu mieszkania to slabo ..bo gdzies na pokoj tez nie chce isc...poza tym samochod na niego,,..a bez samochodu to ja tutaj stracona jestem bo wtedy i bez pracy...i tylko czekalby mnie powrot do NJ...zycie w pokoiku malym i robota w servisie za 300 dol :( nie chce do tego wracac...

ja tez ide spac, opadaja emocje, jestem potwornie zmeczona buziaki

no tez mu mowilam ze nawet glupoi es przed snem to raptem 30sekind moze minuta ale to jak kula w plot i znow za duzo oczekuje i marudze a on nie ma czasu :(

Dobranoc Aero, pieniadze chyba nie sa najwazniejsze, lepiej biedniej ale w spokoju i szacunku.

karola hejka Dzis swinkowa robi za moja psycholozke :D

Zauwazylam wlasnie :D Fajnie ze jest ten topic :)

aero - dasz sobie rade!!! poza tym jestes mloda zaradna dziewczyna, samochod przepisz na siebie!! zacznij myslec tylko o sobie, zycie z kims dla samego bycia i strachu przed nie daniem sobie rady jest bez sensu! bo dasz sobie rade, kobiety z dziecmi daja sobie rade, te co nie pracuja daja sobie rade.....jestes bardziej zaradna i silniejsza niz ci sie wydaje, a on stara sie tobie okazac, ze bez niego nie dasz sobei rady - gowno prada!

ide i ja Dzieki swinkowa Tylko ze ja to wszystko juz wiem :D trzeba tylko w glowce poukladac chyba Pa dziewczynki :*

Tez mi sie tak wydaje Aero. Wiele moich kolezanek mieszka i utrzymuje sie same i sobie radza. I na samochod i na wszytsko starcza. Chodze z nimi czasem na zakupy i widze ze nie jest tak zle.

absolutnie nie nadaje sie na psychologa...moje zycie sie zawalilo :( jakbym wiedziala, jak zyc nie bylabym w sytuacji takiej w jakiej sie znajduje

Swinkowa, nie mozesz obwiniac tylko siebie za ta sutyacje. Ty dalas z siebie 100 % a on?? Myslal ze wytarczy byc??

no samochodu nie moge na siebie przepisac ...bo na polskim prawku mi nie zarejestruja a ja na takim smigam bo nie mam wyjscia...a zrobic sie nie da teraz niestety bez papierow DOBRANOC PRZECIEZ JAKBYM MOGLA NA SIEBIE TO OD RAZU BYM GO REJESTROWALA NA SIEBIE :d

NO JA WIEM ZE MOZNA SIE SAMEMU UTRZYMAC ...to normalka...mieszkalam sama i utrzymywalam sie jakos w NJ...wynajmowalam pokoj pracowalam w servisie za 3 stowy i nawet udawalo sie cos odlozyc jeszcze Ale tutaj jest troche inaczej niz w nj nie ma tyle polakow..i pracy ze przebierac mozna albo ze pojde do servisu i ktos po mnie bedzie przyjezdzac pod dom odbierac ...TU TAK NIE MA

czytam wasze historie i wsciekla sie robie na tych facetow-zaklamane prosiaki,a nazwie ich po imieniu-swinie:P-i tyle

pozdrawiam was wszystkie!! musimy byc silne,glowa do gory kobitki:)

Dziewczyny, naprawde wspolczuje Wam takich facetow. Nie zaslugujecie na takich drani..... Olejcie tych losers i znajdzcie sobie normalnch chlopakow, ktorzyn wiedza jak traktowac swoje kobiety... Powodzenia i uszy do gory!!!!!

Dzieki wielkie za wsparcie kobitki [serce} Do wieczorka bo teraz juz lece do roboty :)

Sie tyle napisalam i wszystko wcielo

dzien dobry dziewczyny!! ale macie tempo, ja tylko na chwile poczytac co sie u was dzieje. Jade zaraz z malym do lekarza, rutynowe badanie i szczepienia. A w poniedzialek ide ze soba, zmienic moje tabletki. Milego dnia dla wszystkich

Nie potrafie skupic sie na pracy, caly czas przemyslam swoja sytuacje. M milczy, ja postanowilam, ze do niego tez nie zadzwonie. Wyslalam mu przedwczoraj sms-a, nie odpisal Ja glupia doszukuje sie w sobie winy, zastanawiam sie co zrobilam, co powiedzialam. Nie wiem co mam zrobic Nie lubie takich niedopowiedzianych sytacji, jak mamy sie rozstac to chcialabym miec o czarno na bialym. Nagle urywanie kontaktu jest dla mnie dziecinada Boze, jestesmy dorosli a zachowujemy sie jak gimnazjalisci.

homerkowa ja wiem, wszyscy faceci sa tacy sami, jedni tylko lepiej sie aklimatyzuja inni gorzej i gorzej idzie im klamanie. ale damy sobie rade aero - wiem, ze u mnie mozna bez papierow zarejestrowac samochod i jakos poukladac wszystko. u mnie calkiem calkie, nawet lepiej niz wczoraj, zyje sobie, jakos leci, pracuje, spotykam sie ze znajomymi , sprzatam i sie pakuje....jakos to bedzie

Ja tez postanowilam sprzedac swoje mieszkanie. Trace duzo kasy na splate, nic nie oszczedzam. Wole wynajac cos taniego i zaoszczedzic kase.