Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

normalnie szok...

Za szybko wskoczyłyscie do łóżka? żałujecie tego?

Polecane posty

Gość magma24
angel of sin pisałas ze poznałas faceta przez neta..na czacie czy na portalu randkowym???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magma24
nic nic... pytam z ciekawosci.. a który portal? i czy dlugo czekałas az poznasz wlasnie kogos intersujacego jak on?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sympatia. A wiesz że nawet nie wiem. Założyłam konto, rzadko tam zaglądałam, bo traktowałam to bardziej jako zabawę. Nie zależało mi jakoś specjalnie na poznawaniu nowych osób - do nikogo nie pisałam, bo mi się nie chciało:) Czasem sobie coś tam przeglądałam ale bez jakiś większych nadziei że kogoś poznam.. Ale trafił się on. No i tak jakoś wyszło:) A co też szukasz?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>> Ale co? ona Ci jasno powiedziała że nie chce się spotkać? Nie, żartobliwym tonem powiedziała, że na wszystko przyjdzie czas i pora :o >> Zapytaj ją prosto z mostu dlaczego tego nie chce. Jest dorosła, nie powinna się zachowywać jak mała wystraszona dziewczynka. Nie chce jej wystraszyć. Generalnie ona zachowuje się bardzo zachowawczo wobec osób poznanych przez neta, nie ufa im, itp. Ja to zaufanie zdobyłem, staram sie jej udowodnić, że nie jestem żadnym maniakiem seksualnym, ani innym psychopatą i nie chcę jej zrobić krzywdy :o Co do tego to już chyba jest pewna, ale nie chcę jej nękać i nakłaniać do tego spotkania wbrew jej woli, wole, żeby sama do tego dojrzała. :o >> A jesteście z tego samego miasta, czy może odległość przeszkadza?? Nie, ja mieszkam 80 km od Warszawy, a ona na Ursynowie, ale to nie problem, przynajmniej dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm... może ta odległość ją przeraża? Mimo wszystko lepiej jest mieć faceta na wyciągnięcie ręki niż raz na tydzień. Zapytaj jej się czy chce się spotkać przed wyjazdem, w jakimś zatłoczonym miejscy w centrum miasta. Przecież jej nic nie zrobisz przy tylu ludziach. Ok rozumiem że można nie ufać facetowi po tygodniu, miesiącu ale skoro mówisz że już rok? I skoro ona mówi że jesteś dla niej taki ważny... kurcze niech się kobieta określi... Wytrzymałeś rok przez neta - to chyba o czymś świadczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>> może ta odległość ją przeraża? Mimo wszystko lepiej jest mieć faceta na wyciągnięcie ręki niż raz na tydzień. 80 km, to nie 500 :o Mam samochód, wsiadam, 40 minut i jestem, choćby codziennie :) >> Zapytaj jej się czy chce się spotkać przed wyjazdem, w jakimś zatłoczonym miejscy w centrum miasta. Przecież jej nic nie zrobisz przy tylu ludziach. NIe no teraz to już na pewno nie boii się mnie tak, jak mogła sie bać jak się poznawaliśmy. Wie, że mi zależy i że na nią poczekam i mimo iż póki co nie chce się spotkać, to ja nadal z nią pisze i mi na niej zalezy. Fakt, staje się to powoli zbyt wirtualne i nieznośne... :o >> kurcze niech się kobieta określi... NO własnie to też jej cecha, troche niezdecydowana :o >> Wytrzymałeś rok przez neta - to chyba o czymś świadczy... I jakby było trzeba to i jeszcze rok wytrzymam, tylko, ze ona wyjeżdza... A no i istotnym faktem jest też to, ze dajmy na to spotkamy się, i wtedy kurrwa moge sie zakochać, ona potem wyjedzie i chuujnie będe miał konkretną :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magma24
angel of sin tez mialam na sypatii konto...usunełam jakis czas tem..w ciagu 3ech mscy odwiedzilo oja strone ok4000 osob...i nic...ani jednego fajnego faceta..a za to propozycje sponsoringu... dałam sobie spokój.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magma24
jak mi pisze maiel typu jaka jestem fajna dupeczka i co drugie slowo to jeszcze wiekszy błąd orotgraficzny to wiem ze fajny nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To było pytanie do mnie czy na podstawie 1 maila mogę stwierdzić czy fajny czy nie? Bo jeśli tak to jak mówiłam gadaliśmy 3 dni non stop. Tyle mi wystarczyło. Słuchaj... magma24 zależy co kto szuka na tych kontach... Wiesz ja nie byłam z początku pewna czego ten facet ode mnie chce... wiem że zagadał, bo mu się z wyglądu spodobałam. Potem przyszła rozmowa i chyba charakter też mu przypadł do gustu. Ale naprawdę byłam w szoku że taki facet jak on szuka kobiety w taki sposób. Ma wszystko czego mężczyzna może chcieć a mimo to był wtedy sam.. trochę dziwne... (hehehe nie przejmuj się ja też nie raz dostawałam propozycje sponsoringu:) Companiero - życie masz jedno, musisz je wykorzystać najlepiej jak potrafisz. Chcesz się z nią spotkać - zrób wszystko byleby do tego doszło. Może ona się boi, może jak się spotkacie wszystko się zmieni. Pytaj, proś, namawiaj, w końcu ulegnie... To skoro tak się boisz że się zakochasz to po co z nią w ogóle gadasz? Wyjedzie i co? przestaniecie się nie daj bożę kontaktować i i tak i tak będziesz miał dolinę, pozna kogoś innego powie Ci o tym i też będziesz miał dolinę... cokolwiek się nie stanie będzie źle więc chyba warto zaryzykować. Ma kilka miesięcy by ją przekonać do zostania, by ja w sobie rozkochać... spróbuj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>> Pytaj, proś, namawiaj, w końcu ulegnie W sumie raz mi uległa w dość zasadniczej sprawie :) Ale ile nagadać się wtedy musiałem, ile nanamawiać :o >> To skoro tak się boisz że się zakochasz to po co z nią w ogóle gadasz? Bo fajnie mi się z nią gada. Zaczynało się normalnie, a z czasem dopiero, że tak powiem, zeczeło nam być ze sobą dobrze, on line :o :( >> cokolwiek się nie stanie będzie źle więc chyba warto zaryzykować Racja, tu każdy scenariusz jest zły... Dobra, w kazdym razie dzięki za te kilka porad ;) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _aka_
ja poszlam na 2-giej randce...czyli w drugim dniu znajomosci...dlaczego mialabym dłuzej czekac....nie wiem...po prostu chyba wiem ze to ten...w koncu mam juz ponac cwierc wieku...nie trace czasu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to ja jeszcze
Umówilam się z facetem na seks/przez net/.Jesteśmy razem 4 lata,bierzemy ślub.Chyba jednak nie żałuję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja z moim mezem
poszłam do łózka po 2 dniach znajomosci bo tak na mnie dzialal i ja na niego tez :-) Myslalam ze wezmie mnie za latwa i bedzie spotykac sie ze mna tylko dla sexu ale na szczescie zakochalismy sie w sobie naprawde nie ma znaczenia czy para zacznie uprawiac sex na pierwszej czy 10 randce...jak ma cos byc z tego to i tak bedzie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie jak coś ma z tego być to i tak będzie:) Moja kuzynka poznała faceta przez internet. Na 2 spotkaniu poszła do łóżka. Teraz już są małżeństwem, w sierpniu będzie rodzić a ja nie znam fajniejszej pary od nich:) Zresztą można wyczuć czy facet chce tylko jednego czy myśli o dłuższym związku... Taka prawda, ale tego trzeba się niestety nauczyć, często na własnych błędach. Choć ja żałować nie będę, bo póki co jest super:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znaczy lat , a bylo to na koloniach i po 4 dniach znajomosci z 2 lata starsza dziewczyna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puszczalskie same tu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×