Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

chemisonnnnnn

Facet któremu wystarcza tylko raz na dzień...

Polecane posty

Nie rozumiem tego. Ma 27 lat. Jak się kochamy jest super - seks trwa średnio 30 min (lub więcej) + 15 min gry wstępnej. Ok. Nie mam zastrzeżeń ale po jednym takim razie on jest tak wykończony że już nie chce się kochać. Dopiero następnego dnia rano ma ochotę. Hmm... Jak tak czytam wypowiedzi na tym forum, to mężczyźni się spuszczają a po 5 min znów mogą. Dlaczego mój nie chce? Jemu raz wystarcza czy co? Czy może w jego wieku nie tak łatwo o kilka wzwodów w ciągu nocy? Mnie to trochę martwi, bo ja zaraz po stosunku mam ochotę na jeszcze... a on już nie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goroo
Hmmmm no ciekawe, ciekawe:) Fajne z Ciebie, gorące dziewczę:) Chciałbym takie mieć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneczka11115
nie martw sie u mnie jest podobnie tylko u mnie sex trwa z 15-20minut , nieraz bywa ze 6 razy dziennie,a nie raz tylko wieczorem i nad ranem ale mamy ochote na siebie jeszcze w pracy wiec nie jest zle a twoj facet po prostu nie ma chyba juz ochoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowa jedza
współczuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goroo
A co z facetami, którzy mają dziewczyny, którym starcza raz na tydzień albo raz na dwa tygodnie? Jak wielkie współczucie im się w takim razie nalezy??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on mówi że woli raz a długo i porządnie niż parę razy które są dla niego mnie podniecające i przyjemne, i które później to już robi na siłę, by laskę zadowolić.. kiedyś już kilka razy wspominałam że chciałabym się kochać np 2 razy w ciągu nocki to mnie zawsze zbywał:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo w nocy sie spi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cholera mam podobnie
wystarczy mi raz czy dwa na dzień moge więcej ale już nie potrzebuję :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goroo
Powtarzam pytanie, JAKIE WSPÓŁCZUCIE NALEŻY SIĘ FACETOM, KTÓRYCH DZIEWCZYNY CHCĄ UPRAWIAĆ SEKS TYLKO RAZ NA TYDZIEŃ LUB RAZ NA DWA TYGODNIE?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goroo
i dlaczego im nikt nie współczuje tylko mówi, że to ich wina, bo myślą tylko o seksie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie wy to macie problemy
dziewczyna to jeszcze nie zona, a jak nie pasuje, to po co sie meczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goroo
dokładnie, dokładnie! trzeba wymienić na inny model:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdy człowiek ma inny temperament. Widocznie Ty trafiłeś na kobiety co mają go malutko... mój facet niestety tez... a mnie dosłownie czasami nosi... gdybym mogła to bym go zgwałciła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wibrator nie wystarcza. Jejku jak można tak w ogóle mówić - po co facet jak można mieć wibrator?? To nie to samo... niestety. A może on ma jakieś problemy? Może po tym 1 porządnym razie nie dał by już drugi raz rady? i dlatego się wykręca? Nie wiem jak z nim pogadać żeby go nie urazić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak jesteś nimfomanka, to wibrator powinien byc twoim podstawowym narzędziem. Facet to czlowiek, ma swoj temperament. Twoj akurat ma mniejszy, a Ty bys sie grzała na okraglo i wlasnie dla takich jak TY wymyslili wibratory ;) . Masz faceta na normalny seks ,a to co chcesz miec bonusowo zalatwiasz wibratorkiem i po klopocie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fakt - wibrator mam kiedy chce a faceta kilka razy w tyg. Ale to i tak mało. Wibrator nie da mi tego co on... i nie zadowala mnie w taki sposób jak mój mężczyzna. Jednym słowem - mam pecha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga W.
To co mają powiedzieć kobiety których partnerzy tylko raz na miesiąc chcą się kochać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raz na miesiąc???? :| chyba bym zgłupiała... jak kobiety to wytrzymują?? Nie mogę tak po prostu zrobić co chcę, bo on jest tak wykończony że po chwili idziemy spać. A jak mówię że chce to się wykręca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dkkdlalala
Dokładnie - nimfomanki do wibratorów. Tą metodą wpuścisz faceta w ciężkie kompleksy a za jakieś pół roku będziesz to zakładać rozpaczliwe topiki w stylu, że facet już w ogóle nie chce i co ze mną nie tak. Masz wiecznie rozgrzaną dupę - załatwiaj to sama ze sobą, facet to też człowiek, a każdy ma inne potrzeby i musisz to uszanować. Robiłabyś mu awantury, że nie ma ochoty wrzucać tylu ciastek co ty? Nie, prawda? Pojęłabyś, że każdy ma inny żołądek. No to też każdy ma inną dupę. tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×