MAMUSIE Z TARNOWA

na imię mam Marina (to jest dopiero dziwaczne imię, jak dla dziewczyny ze sąsiedztwa z piosenki Marina, Marina:) ale już się przyzwyczaiłam i nawet je lubię) mam 24 lata :) o Sara Ty z Mościc? mam tam rodzinkę na Traugutta :) żłobek? hmm... też bym była nia nie :( ale dopóki człowiek nie spróbuje, nie można gdybać ale mi dziś Nadia ładnie śpi:)

Nie ja nie z Mościc tam pracuję .Mieszkam poza Tarnowem (za Dunajcem) Marina a mnie sie podobaja takie imiona ciekawe.I Marina tez mi sie podoba i Nadia..

Sara-ja również uwielbiam orginalne imiona:) chociaż do swojego mam uraz z dzieciństwa-być może właśnie z powodu tej piosenki; a pomysł na Nadię-o dziwo taty! a ja byłam jak najbardziej za:) jeśli byłby chłopiec to Jaś, Marcel lub Krzysiu

Hej dziewczyny, macie naprawde oryginalne imiona, Nataniel bardzo ładne, Nadia również, ja zwykłe Edytka, ja tez nie taka stara jestem mam 26 lat, na szcęscie moja Natka nie choruje narazie(oby tak dalej, bo przez ta pogode to różnie jest) całuski ;))

zaczerniłam się:) Edytka to wcale nie jest takie pospolite imię (w tamtych czasach-\"naszych\" napewno było ciut orginalne) kojarzycie kropelki Infacol? podaję je Nadii przy ostrych kolkach :( ale nie wiem, czy są bezpieczne, skuteczne itp. Edytka-czekam na fotki sukienki komunijnej, jak tylko będzie gotowa

MarBlack ja podaje mojej córeczce jak ma kolke Plantex, nawet pomaga, a w sytulacjach awaryjnych jak ja bardzo boli vibrucol - to pomaga w 100 %.

Edytka ja mam na imie Agnieszka to jest chyba najmniej oryginalne imie :D A mojego Misia mam zamiar nazwac Borys...od dawien dawna podoba mi sie to imie ..

Małgosia-dzięki za rady:) narazie zostanę chyba przy INFACOLU, słyszałam o nim wiele dobrego, myślałam, że może któraś z Was może używała; u mojej PLANTEX tylko pogarszał sprawe, a odkąd pamiętam mamuśki mówiły o nim jak o jakimś magicznym eliksirze Mini kiedy rodzisz? i kolejne oryginalne imię:)

Mar - planowo pod koniec maja :D A jak Ty znosisz połóg ?? byłaś nacinana?? Rodziłas z męzem czy sama i na ktorej sali?? Może polecisz jakąś położną...

hej dziewczynki! J atez polecam Vibrucol, naprawde pomaga. A Plentexu tez uzywamy. Ale ladne imie....ma Marina:-) Naprawde! Sara, ja wlasnie od zawsze do Janosza chodzilam, ale...zauwazylam ostatnio, ze on juz na ilosc idzie...Owszem, super fachowiec, ma podejscie....ale jakby juz mu nie zalezy tak jak kiedys.Tez masztakie wrazenie?I te ciagle kolejki, nawet do polnocy!:-o Trzymam kciuki za starania!:-)Koniecznie nas informuj:-) Zmykam na papu:-)

Mini-trzymamy kciuki:) dasz radę; ja w końcówce to już naprawdę świrowałam :P w sumie to można powiedzieć, że rodziłam 3 razy:( Nadia jest wcześniakiem; rodziłam na Nowym Szpitalu-niby z mężem, ale co chwilę go wyrzucali:( na sali ogólnej (z zaznaczeniem, że to poród rodzinny-dobrze, że tłoku nie było wtedy:) ) nie było lekko-nabawiliśmy się strachu:( ale za to \"szybko poszło\" ok. 4,5godz. i Nadia była już z nami na świecie, nacinali mnie niestety, ale powiem Ci, że wszystko się nieźle zagoiło:) (goi) co do położnej, to nawet nie wiem jak się moja nazywała:( bo wszystko było w przyśpieszonym tempie, poród z zaskoczenia Marteczka dzięki:) na patologii się nieźle nasłuchałam o tych kolejkach słynnego pana Janosza :P słoneczko świeci-nanan-może się na spacerek wybierzemy:)

Hej Witam z rana z wściekłym bólem brzucha :( Mini to ty jesteś z topiku kwietniówek tam moja koleżanka pisze Aniawd :) Nie słyszałam o tym Janoszu ale swojego Sysła nie zamienię :D :D Mar pytałaś o Infacol... ja używałam go jest jeszcze esputicom bodajże też dobry. Kolki muszą przejść i tyle :) A jak dla mnie najlepsza jest gripe water (woda koperkowa ) mojej zazwyczaj już po łyżeczce pomagało :D Po plantexie robiła zielone kupki i miała straszne zaparcia :( Chyba jestem tutaj najstarszą Mamusią stażem bo wiekowo mam 25 lat :)

Mar ja chyba też idę na spacerek bo pogoda ładna tylko mnie ten brzuch przeraża :O Miłego dnia ;)

Hania ja mam 27 (no w tym roku bede miała 28 :( ) Napisałam przedtem posta ale mi zezarło coś:[ Oki laseczki ja lece do pracy a wcześniej do żłobka młodego zawieść i do lekarza bo mi coś żyłka pękła w oku już z m-c temu i sie nie wchłoneła. paskudnie to wyglada... Pozdrawiam cieplutko i słonecznie.

Sara miłego dnia :)

czesc dziewczyny, dzis zapowiada sie ladny dzien wiec tez raczej wybiore sie z Iga na spacer, ona bardzo lubi byc w wózku. Ja chyba jestem tu najstarsza mama bo mam 29 lat. Zycze miłego dnia

zapraszam na nowe przeniesione forum ciaza, www.twojaciaza.nmj.pl

No hej dziewczyny, widzę ze Wy od ranka na pogaduszkach, ja dopiero teraz mam chwilke ;) Mar oczywiście jak sie naucze wrzucac tu zdjecia to dam, szkoda ze ja sie nie moge podzielic doswiadczeniami odnosnie herbatek, moja natka piła tylko rumiankowa i koperek(tak babcia moja zalecała) a rodziłam na starym i jestem bardzo zadowolona, nie wiem jak teraz ale jak ja rodziłam to słyszałam ze nowy szpital to porazka, trzeba sie dziecmi zajmowac od poczatku, a gdzie ja bym dała rade, ledwo wstałam po 8 godzinach po porodzie i nie mogłam chodzic, siadac tak mnie wszystko bolało a jeszce do tego zajmowac sie bobasem. Rózne opinie słyszałam, ale wiekszośc negatywnych o nowym szpitalu, 4 miesiace temu kuzynka rodziła tez na starym i była super zadowolona, fajna połozna, pozniej piellegniarki tez były miłe, no chyba,że trafiła na wyjątkowo fajny zespół,

Haniu, nie jestes najstarsza, jak juz pisałam mam 26 lata ale stażem chyba najstarsza moja mała ma 9 lat, wiem, wiem, wczesnie ją urodziałam ale wyszło mi to chyba na dobre, wszyscy juz męcza,ze powinno byc drugie dziecko, ale jakoś narazie nie chcę, może koło 30(tak bym sobie życzyła);)

hello pogoda piejkna ;) a ja wziełam sie za sprzatanie swiata - odkurzyłam , poumywałam , teraz jeszcze sanitaria i moge gotowac obiad :O Mar czemu Twojego męża wyzucili?? Ja planuje poród rodzinny oby nie było tłoku - Hania ja jestem sobie na topiku, w zasadzie kwietniówek ale nie tym ogólnym O na Tym :D http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3582284&start=2970 Edyytaka Wiesz wszystko zalezy od tego co oczekujesz od szpitala - Ja wybralam własnie nowy ze wzgledu na to ze bede mogla miec dziecko od razu przy sobie - Jakoś wole miec na niego oko cały czas - a poza tym jak jest potrzeba to połozne zajmą sie dzieckiem - no i przeciez jest tez tatuś :D No i w nowym nie nacinają rutynowo - na starym niestety juz tak :( a tego bardzo chce uniknąc - choc ginka powiedziala mi ze biorąc moja figure i wielkosc dziecka nie daje mi szans na unikniecie nacięcia :(

Edytka o widzisz umknęło mi ;) To co że wcześnie ja miałam 19 lat :) i mam spokój w wieku 25 lat więcej dzieci nie planuje :) za 10 lat koleżanki będą rodziły a ja będę miała spokój :) Myślałam że pokaże Wam moje dziewczynki ale fotosik nawala :( A ja mimo że po cesarce strasznie chciałam mieć dziewczyny koło siebie ale ja to jestem wariatka do potęgi entej na ich punkcie :D :D Byłyśmy na poczcie a teraz ogladają bajkę a ja mam chwile spokoju :D

Mini, własnie mnie nacinali, ale może to i dobrze, bo jakbym miała strzelic a potem niewiadomo ile szwów mieć, wole nie myśleć... Haniu, dokładnie tak samo mam, córcia juz duża a z drugim dzieckiem tak na dwa razy, narazie nie chcę, mąż by chciał ;)

Edytka no wlasnie ja jestem zdania ze lepiej pęknąc niz byc nacietym .. niestety niewielu lekarzy w Tarnowie ma takie samo zdanie Cale szczescie ze coraz wiecej wyszkolonych poloznych mamy :D

hej hej! Jak tam po spacerkach?:-)Ja dzis troche szalalam po miescie i....wkoncu kupilam suknie na slub brata!Wyobrazcie sobie, ze caly Wroclaw zeszlam i nic!A tu w pocziwym Tarnowku juz w drugim sklepie znalazlam cos co mi sie spodobalo:-D I sie zdziwilam, ze sklep Evy Minge jest u nas. jak bylam w Wroclawiu w jej sklepie to...sama gwiazda sie tam pojawila i stroila,ha.A wszyscy latali wokol niej jak wokol krolowej, mnie raczej nikt nawet nie zauwazyl:-P Piszecie o latach, wiec ja napisze, ze mam 25 lat i wcale nie czuje sie staro hihi:-)Mam 3-mies coreczke, ale juz mysle o kolejnej dzidzi:-) Pozdrawiam wszystkie mamy:-)

hej:) witam wieczorową porą:) zamierzam sprzedać swoją suknię ślubną-chyba dojrzałam do tej decyzji... chociaż szkoda mi jej będzie:( Niunia już śpi, Andrzej wyjechał dziś w delegację, nie ma go zaledwie od jakiś 3 godzin, a już tęsknię:( pierwszy raz zostaję sama z Nadią na tak długo! ale jakoś się nie boję-damy radę:)

Hej dziewczyny wczoraj byłam zła bo baki mi nie zrobiły wyniku na 15ta (a mówiły ze będzie na 100%) i byłam lekko wkurzona. No ale moze jakoś doczekam dzis do 15tej. Co do foteczek to tutaj mozecie sobie poogladac mojego synka bo to jego album http://picasaweb.google.pl/natanaelkind Poz a Tym pogoda cudna choć mrozik po mojej stronie Dunajca. Acha było cos o Torcie . Ja zazwyczaj piekę sama ale na chrzciny Natanka kupiłam w tatrzańskiej. Coś z kokosem było. Pieknie torcik przybrany a i w smaku był bardzo dobry. Oki tarnowianki ja mykam narazie zrobić cos z włosami bo wygladam niczym opiór.

aa pisałyscie jeszcze o poradach. Ja rodziła w Dąbrowie Tarnowskiej i jestem bardzo zadowolona. Co do naciecia.. moja siostra pekła przy porodzie i goiła sie pierońsko długo. Mnie nacinali(tylko 3 szwy miałam) i zagoiło sie szybciutko. Takze ja jstem za nacieciem. Acha i nacinali mnie stopniowo nie tak duzo naraz. A lewatywy nie miałam bo nie zdązyli. Rodziłam niecałe 2 godziny w tym około 1 godziny trwał dojazd i załatwianie formalności na izbie p. Ja generalnie poród wspominam bardzo dobrze.

Mar . Ja tez sprzedałam swoja, ale rok powisiała w szafie :)

Hej :) Sara ale on jest super :D aj ściska mnie w dołku ;0 chciałabym takiego bąbla moja Zuzina miała być chłopcem :) Fotosik działa więc ;) Oto moja Martynka :) http://images27.fotosik.pl/179/336e160300e555d6med.jpg i Zuzinka :) http://images25.fotosik.pl/178/9687b1c90d66de2emed.jpg O nacinaniu nic nie doradze bo miałam dwa razy cesarkę :) Zmykam bo ładna pogoda sie zapowiada :) Miłego dnia ;)

hej,hej:-) Sara, sliczne zdjecia, niektore naprawde piekne i profesjonalne ujecia:-)Synek przystojny, ze hej!:-) Hania, piekne coreczki, takie smieszki male:-)Chyba masz z nimi niezlyzawrot glowy:-) My mykamyna spacer, bo piekna pogoda:-)