WIELKIE ODCHUDZANIE!

U mnie najgorsze byly pierwsze dni.. Tak sie strasznie zle czulam, glowa bolala i wogule glodna chodzilam..

Big Girl-a ty jak sie czulas po kopenhaskiej?

Ja na kolacyjke juz tylko jabluszko. I to chyba by bylo na tyle dzis. Moze jakies herbatki owocowe, hmmm, oby mnie tylko nie wzielo na slodycze ;-)

po kopenhadzkiej- bylam wycienczona. to juz lepioej glodowke znosilam- mialam energie,a kopenhadzka wspominam jako mordege. ja dzis ttylko sok pomidorowy. juz dosc nagrzeszylam ;/

Ja tak sie przymierzalam do kopenhaskiej ale nie moglam sie przemoc. Tam na sniadanko glownie kawa, prawda? Jakos chyba nie dalo by mi to energii na start dnia. Zobaczymy jak pojdzie dalej..

Pamietam jak kiedys przestalam jesc mieso, wtedy dopiero schudlam... Tak sie zastanawiam aby wyrzucic mieso z mojej diety calkowicie, kiedys bylam wegetarianka, i nigdy nie tylam...

hehe:) ja nie jem miesa od ponad pol mroku i wielkiej roznicy nie widze. ale ja wczesniej malo miesa jadlam. mnie gubi pieczywo i slodycze i obiadki w pracy ;/ teraz mam troche wolnego wiec sama sobie gotuje, wiec moze lepoiej na tym wyjde. niby wsrod weghetarian nie ma wielu ludzi z nadwaga, ale ja mam sklonnosci do tycia. zreszta moje bmi niby ok. ale wygladam jak swinka niestety :( no. na kopenhadzkiej- kawa z klyzeczka cukru na snmiadanie czy cos takiego. kosszmmmar. i do tego strasznie niezdrowa ta dieta.

Ja przytylam w ciazy, no i po tez przesadzilam, pozne kolacji itp... Poza tym to uwielbiam slodkie, coz..... Ja nie jadlam miesa przeszlo 3 lata i chudzietka bylam.... a teraz...oj jakbym sie chciala wcisnac w stare ciuszki.. :-(

Na obiadek jutro chyba jakies brukselki, moze z pomidorkiem i salata.. Hmm..a moze ktos ma jakis pomysl na smaczny dietetyczny obiadek, niskokaloryczny??

może jakaś wołowinka gotowana? do tego sałatka z ogórków-korniszonków, pomidorka i może marchewki? do tego herbatka dietetyczna :)

Nie jem czerwonego miesa wogole, hmmm ale moze piers z kurczaka.. Pomysle... bps a Ty jestes na jakies diecie?? Pozdrowionka

Dzis kupilam herbatke dietetyczna :-)) Moze to przyspieszy spalanie :-)

Tak, ja od dziś zaczęłam norweską...w ogóle pierwszy raz w życiu zaczęłam jakąkolwiek dietę :D chociaż nigdy nie należałam do szczupłych a kilogramów mam o wiele wiele za dużo :( no ale cóż, zobaczę co mi z tego wyjdzie...

A mozesz mi powiedziec droga bps na czym ta dietka polega? Moze i ja sprobuje :-))

Trwa 2 tygodnie, ogólnie głównym składnikiem są jajka gotowane... Ale z opowieści znajomych wiem, że można zrzucić nawet do 10kg w 2 tyg... jak chcesz to zaraz dam Ci menu? :)

Pewnie, jesli mozesz :-)))

Śniadania: Codziennie grejpfrut, 1 lub 2 jajka, herbata lub kawa (z wyjątkiem poniedziałku, kiedy to jemy 3 jajka – na twardo lub na miękko, ale zawsze gotowane) PONIEDZIAŁEK Lunch: 3 jajka, grejpfrut, kawa lub herbata Obiad: 3 jajka, surówka (np. z marchwi, ogórka, selera naciowego, korniszonów, pomidora), herbata/kawa, 1 kromka chleba WTOREK Lunch: 1 lub 2 jajka, grejpfrut, herbata/kawa Obiad: mięso wołowe, pomidor, seler naciowy, ogórki i inne warzywa, herbata/kawa ŚRODA Lunch: 1 lub 2 jajka, szpinak (gotowany), herbata/kawa Obiad: 2 kotlety z jagnięcia (można zastąpić np. kurczakiem lub indykiem- oczywiście bez skóry), seler naciowy, pomidor, ogórki konserwowe, herbata/kawa CZWARTEK Lunch: surówka z warzyw, grejpfrut, herbata/kawa Obiad: jajka, biały ser, gotowany szpinak, 1 kromka chleba PIĄTEK Lunch: jajka, szpinak, herbata/kawa Obiad: ryba, surówka, 1 kromka chleba, herbata/kawa SOBOTA Lunch: sałatka z owoców (bez cukru) i nic innego Obiad: dużo wołowiny, seler naciowy, pomidor, ogórki kiszone lub konserwowe, herbata/kawa NIEDZIELA Lunch: zimne mięso z kurczaka lub indyka, pomidor, grejpfrut Obiad: zupa jarzynowa (na wywarze z warzyw, bez zasmażki czy śmietany), mięso z drobiu, pomidory, gotowana kapusta, seler naciowy, grejpfrut, herbata/kawa No i ogólnie, wszystko gotowane, zero oleju, soli, cukru... to takie podstawowe zasady :)

bps dzieki, moze od jutra sprobuje :-))

a ja sie przeziebiolam buuu :( ale dzis na sniadanie zjem owocka i jajeczko. bez chelba niestety, no ale jakos przecierpie ;)

Rebekue... nie ma za co, trzeba sobie pomagać :D:D:D

Dzien doberek dziewczyny! Ja dzien zaczynam od zielonej herbatki :-)) Strasznie mnie ciagnie do slodyczy :-( big girl, miodzik na przeziebienie napewno ci nie zaszkodzi, bps, od jutra zaczynam twoja dietke norweska :-) tylko musze zakupic zapas jajek :-))

Chyba jestem sama.. :-((

witam... ja dziś drugi dzień na norweskiej, jeszcze dziś nic nie jadłam, wypiłam tylko czerwoną herbatę no i oczywiście wodę piję (jak zwierzęta) :D:D Fakt, jajek trochę potrzeba zakupić, ale teraz święta więc nie będzie z tym problemu :D Dobrze, że te święta są jajkowe :D:D Łatwiej nam będzie...

A wczoraj tak się przećwiczyłam,że dziś nie mam siły chodzić :/ ale cóż, zakwasy trzeba przećwiczyć, więc zaraz ruszam do boju :D A Tobie Rebekue jak idzie??

Witaj bps :-)) Wczoraj troche nagrzeszylam, wieczorem biale winko, a w nocy podjadlam chrupki :-( Dzis narazie zielona herbatka i zjem zaraz grejfruta. A potem lece do sklepu po jajka i zaczne ta diete od jutra. bps a jesz jeszcze jakies inne owoce podczas tej diety?

Heyka ! moge sie dolaczyc? na diecie jestem od wczoraj xD ile zamierzacie zrzucic ? ja z 65 do 53 :)

u mnie dieta jakos idzie ale mam potworna chetke na czekoladke :-( Zaczelem norweska od dzisiaj :-) Wlasnie dobrze ze te swieta sa hihi witaj Liliana-a ty ile wazysz i jaki masz cel? Czesc Duska-pewnie ze mozesz :-))

Witaj Lilianna2662 No cóż grzeszki się zdarzają czasem, zawsze lepiej smakuje to co jest zakazane :D:D Ja za jakieś 2 godzinki zjem pierwszy posiłek, trzeba jakoś rozdzielić w czasie te jedyne dwa posiłki :) A co do owoców to raczej nie jem nic innego oprócz grejpfrutów.. tam na któryś dzień jest przewidziana sałatka z owoców, więc zrobię ją sobie z jabłka, banana, mandarynki i kiwi... chociaż nie wiem czy banan jest dobrą decyzją no ale spróbuję :) Do duska69xD Witamy! Ja też jestem od wczoraj na diecie norweskiej, a Ty na jakiej? Ty masz mało do zrzucenia, ja jakieś 20kg :( Strasznie przytyłam w ciąży i tak mi zostało, a pod koniec 2007 przebywałam w Irlandii i tam też dostałam 10kg prawie za naganne życie :D Było więcej kasy, to też się inaczej żyło, niczego sobie nie żałowałam, a teraz cierp ciało co chciało :D

Ja waze 77 kg ale chcialabym zejsc do 65. O ile sie uda, czytalam wasze wypowiedzi i sprobuje tej diety norweskiej.

Lilianna sorry za błąd w Twoim nicku :D cyferki mi się pomyliły :P