Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rebekue

WIELKIE ODCHUDZANIE!

Polecane posty

big_girl jesteśmy w podobnej sytuacji :P ja też dziś pofolgowałam sobie, aż wstyd się przyznać i też nie będę wyliczać :( Ale też się nie poddaję i od jutra zaczynam już na poważnie się pilnować, nie będzie świąt więc nie będzie tylu pokus :D Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość big_girl
dawnio mnei nie bylo.. ale jakos sie trzymam :) moze nie tak dobrze jak przed swietami,a le chocoaz duzio chodze, cwicze, pogfpoda pozwala na to :) pozdrowienia dziewczeta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość big_girl
Super! ja sei zwazews za tydzien. cos widze ze wszytskie potracilysmy zapal do pisania tutaj, bo jakos malo wpisow ostatnio ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość big_girl
No nnic.. chyba juz nikt tu nie zgalada.. a zalozycielka wyparowala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość big_girl
nikt tu juz nie zaglda.. i jak tu sie motywowac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda munia
Witam zaglądających. Chce się z wami podzielić moim przypadkiem tycia i odchudzania. Ja przed pierwszą ciążą ważyłam 59 kg przy 167 cm wzrostu, podczas jednej ciąży (pierwszej) przytyłam 23 kg po niej ważyłam 65 kg i w ciągu roku przytyłam do 71 kg i znowu byłam w ciąży podczas której przytyłam 25 kg. Po porodzie zostało mi 78kg. W ciągu 1,5 miesiąca schudłam 12 kg a chciałabym znowu ważyć 59 a może i mniej. Od 1,5 miesiąca jem tylko śniadanie i obiad oczywiście w małych ilościach nie jem słodyczy i nie dodaję do niczego cukru, unikam tłuszczów. Na śniadanie zjem na przykład mały jogurt naturalny bez cukru albo kanapkę z chlebkiem razowym lub chrupkim plus wędlina ser żółty i warzywa. Obiad jem zawsze na małym talerzyku lub małej miseczce i jest to 2 łyżki ziemniaków + 2 łyżki surówki + pół piersi z kurczaka. Czasami jak czuję niedosyt zjem jakiś owoc. nie jem właściwie już od godziny 15 a jak czuje głód to piję wodę myślę że można też by było pić soki ale jak dla mnie są za słodkie. ćwiczyć za dużo nie ćwiczę czasami robię brzuszki lub biegam ale nie dłużej jak 15 minut dziennie bo przy dwójce dzieci (3 lata i 1 rok)w dodatku chłopcy mam dużo ruchu. Codziennie piję \"figurę 1\" choć nie jestem pewna czy to coś daje. Dziewczyny naprawdę można schudnąć tylko trzeba mieć silną wolę i motywację np. dużo ubrań w rozmiarze 38. Pozdrawiam i życzę wszystkim powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny licze na wasze doswiadczenie i na jakies rady zeby schudnac z brzuszka i pozbyc sie boczkow proszeee o rady;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betkakanfietka
Witam dziewczyny chciałabym sie z wami podzielić moim doswiadczeniem!!!! Nie róbcie głodówek te jest zabójstwo dla organizmu no efekt jojo murowany. Ja chodziłam do dietetyczki która poleciła mi diete 1000-1200 kal nie ma nic lepszego jeśli ktos ma silna wolę!!!!!!!!! Ja miałam przez 1,5 roku schudłam 25 kg najadajac się, ale zaczęły się słabe chwile zaczęłam podjadać i nic nie tyłam więc wróciłam do moich starych nawyków mysląc ze już mogę ale nie!!!!1 Po jakims czasie waga szła w takim tempie w górę że nie mogłam tego opanować no i mam 28 więcej. Mimo tego że wiem jak jeść ale nie potrfie sie zdyscyplinować !!!!! Dl;atego szukam jakiegoś wsparcia moze to mnie zmobilizuje. Jeżeli byłybyście zainteresowane podam przykładowy jadłospis no i przedewszystkim to jest zdrowe jedzenie ale niestety do końca zycia. Nie mogę sobie wybaczyc mojej głupoty a przeciez dobrze mi sie z tym żyło i wszystko zniszczyłam!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Wpadłam do Was by dodać otuchy a i sama sie wesprzec i iść dalej... 02 kwietnia ważyłam 82 kg przy wzroście 165...pięknie wyglądałam - no cóż ciąża i macierzyński zrobiły swoje. Tamtego dnia powiedziałam sobie dość i po Rozmowach w toku..postanowiłam przejść na Dietę Garściową (nawet topic tutaj taki był).. dzis jest 6 czerwiec i waże 72 kg..schudłam 10 kg a rzeczy noszę 2 rozmiary mniejsze (40). Jestem bardzo szczęsliwa ale przede mną jeszcze 7 kg do zrzucenia i nadal stosuję moja dietke. Dlatego, dziewczyny wszystko jest możliwe - tylko trzeba DUZO SILNEJ WOLI :( CO BYWA TRUDNE Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betkakanfietka
witaj nieistniejąca powiedz na czym polega ta dieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesz 5 posiłków dziennie - ostatni najpóźniej o 18 co 2-3 godziny. Porcje posiłków powinny zmieścić sie w garści. Nie jest dużo jedzenia ale za to częste...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megi02
Cześć :) postanowiłam do Was dołączyć bo boje się że sama nie dam rady, a z wami to jakoś raźniej :) od piątku zabrałam się za siebie bo strasznie pzytyłam :( 2,5 roku temu ważyłam 74kg (wzrost 170cm), później w ciągu roku zeszczuplałam do 60kg (nie jadłam słodyczy, jeździłam na rowerku stacjonarnym i ostatni posiłek o 18). Wszystko było dobrze do wakacji 2008, od tego czasu zaczełam tyć! Jadłam więcej i skończyło się na tym że moja waga znów pokazała 70kg :( 10 kg więcej, wyglądam u czuje się okropnie. W piątek przepłakałam pół dnia bo było mi tak źle i postanowiłam że to koniec! Czas zabrać się za siebie i schudnąć do lata. W czerwcu lecę w podróż poślubną i nie chcę tak wyglądać. Mam 1,5 miesiaca żeby coś ze sobą zrobić dlatego wracam do rowerka 4 razy w tygodniu po 40-45 minut, aerobiczna 6 weidera i ostatni posiłek o 18 :) trzymajcie kciuki żeby się udało i będę na bieżąco informowała jak mi idzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×