Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Asiolek

Maszynka do makaronu i pierogów ?

Polecane posty

Witam wszystkich używacie takiego ustrojstwa ? Trochę przeglądałam w necie i znalazłam z firmy Atlas (ok 200zł ) oraz Bergner (ok 75zł). Jeśli któraś z Was używa podzielcie się opiniami, jak z pierożkami, nie rozpadają sie ? Wracam do sprzątania, slonecznego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz kiedyś rodzice mieli taką ruską maszynkę do robienia makaronu...w sumie fajne cacko..ale kto w tych czasach robi makaron?? Taniej i szybciej wychodzi kupić gotowy...jeśli chodzi o pierogi to przecież sama Ci ich nie lepi tylko wałkuje ciasto..moim zdaniem zbędny zakup..ale decyzja należy do Ciebie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja tesciowa robi ciągle makaron, ma Termomixa i tylko wałkuje sama, nie powiem jest niezły, mi generalnie chodzi o ta funkcje wałkowania, bo ja tego nie lubie i nie umiem robic, a to potrzebne jest ciagla, bo to faworki, pierogi, tortille itd Dlatego szukam jakiegos rozwiazania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież to ci nie rozwałkuje
tylko pokroi albo zlepi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kupialm sobie taka maszynke 2 lata temu. Od tej pory uzywam jej czesto, wyciagam ja raz na tydzien. To byl najlepszy zakup. Zaden makaron nie zastapi tego domowego. Pomaga tez przy robieniu pierogow, nie musze walkowac ciasta a to przeciez najtrudniejsze, trzeba miec duzo sily w lapkach aby poradzic sobie z walkiem. Ostatnio uzywam maszynki do rolowania ciasta na faworki. Opracowalam sobie sposob jak walkowac aby potem jak najmniej zostawalo scinek. Dla mnie maszynka rewelacja. Jesli masz czas i lubisz domowe kluski to polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajowo :) wałaśnie na takie słowa czekałam, a jeszcze powiedz itede itepe którą masz, tę droższa czy tańsza, a może podaj producenta swojej, bo jest ich na prawde dużo na rynku i jeszcze wiecej podzielonych zdań na ich temat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja nazywa sie tak: Pasta Machine Shule. Kupilam ja za jedyne $20 a wiec z tych tanszych. Oprocz walka ktory jest regulowany od 7 do 1... ma jeszcze zaczepiana czesc do krojenia plackow na kluski. Sa do wyboru dwie grubosci, dorbne kluseczki i szersze. Maszynka jest swietna. Gdy robie pierogi wystarczy ze przepuszcze przez nia pasek ciasta a potem wykrajam z niego krazki. Oszczedza to czas i moje sily. Dzieki temu \"ruskie\" jemy nie tylko na swieta, a rosol smakuje tak jak u mamy. Polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maszynkę do makaronu mam ok kilku lat. Jest "no name". Kupiłem ją na straganie targowiskowym za bodajże 80 złotych podobna jest do: http://www.galeriakuchenna.pl/index.php?id3= 10&id4=1&id5=9&pokaz=1&sid=0ad7f3838954827b63fb473cbd290e47 Bardzo z niej jestem zadowolony. Wałkuje i kroi makaron, jednak jeśli chcę mieć makaron super, to wolę wałkować ręcznie. Ostatnio stałem się posiadaczem innej maszynki do makaronu. Pełni także funkcję maszynki do mielenia mięsa: [URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=0fe89b6acd3ce700]http://images6.fotosik.pl/517/0fe89b6acd3ce700m.jpg Posiada dwa sitka do mięsa oraz cztery do makaronu - nitki, rurki wstążki i jeszcze jedno, trochę dziwne (jakby na małe pierożki). Niestety, nie mam przepisu jakie do niej przygotować ciasto. Próbuję znaleźć go w necie, jednak bez pozytywnego rezultatu. Na próby znajdę czas dopiero w przyszłym tygodniu. Z tysiącem serdeczności Zygfryd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaxon
Asiolku... jezeli chcesz robic pierogi to znalazlem doskonaly sposob na szybkie i dobrze sklejone pierogi. Robie dla rodziny czesto, bo tak sie sklada ze zona ma dobra prace a ja nie. Uzywam do robienia ciast, maszynke do chleba. Mam staly sklad , czyli 5 jaj, 1kg. krupczatki brzeskiej, plus 5 lyzek oleju slonecznikowego. Dodaje wode tyle zeby ciasto bylo podatne i nie twarde... i by lekko sie walkowalo. Przy robieniu krazkow podsypuje krupczatke, nie wsiaka w ciasto szybko a olej ulatwia klejenie ciasta wypelnionego farszem. Tym sposobem unikniesz zakupu jeszcze jednego klamotu do kuchni. A walkowanie elastycznego ciasta to zaden wysilek. Ale warunek, musisz miec maszynke do chleba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwyczajny41
a nie prosciej zamiast maszynki do chleba wrzucic ciasto w malakser lu b inny stacjonarny mikser ? Nie ważne co byle by wyroniło bez wysiłku .... a wałkowanie najlepiej sie robi na starej franii ;-) Nie wierzycie... ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ustrojstwo do robienia pierogów mam w formie kółka z wyciętymi otworami. PRL-owski wyrób, genialny :) Wałkuję ciasto (gorąca woda, sól, olej, mąką- wychodzi elastyczne) nakładam na kółko, w zagłębienia daję łyżeczka farsz, przykrywam drugim płatem ciasta i wałkuję całość- gotowe, sklejone doskonale pierogi wypadają. Jednorazowo robi się 19 sztuk, nie dłuzej niż sie gotuje taka partia. Do kupienia jeszcze ponoć jest na pewno na targach w małych miasteczkach, tanie, duzo mycia nie ma- polecam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o, ale fajna ta
maszynka. Nie wiedziałam, że są takie bajery. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kupiłem maszynkę do makaronu MANTA PMA 180 SICILIA. Podczas pierwszego użycia zgodnie z przepisem z instrukcji ślimak mieszający uległ uszkodzeniu, pękły dwie łopatki. Oddałem do reklamacji. Serwis reklamacji nie uznał twierdząc, że jest to uszkodzenie mechaniczne. Oczywiście, że mechaniczne, ale z przyczyn materiałowych. Ta maszynka powinna być sprzedawana w sklepie zabawkarskim, ale nie do makaronu. Będę się sądził z serwisem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćSilver
Witam was.Sądząc po dacie ,temat odgrzewam. Opisze moje doświadczenia z maszynką do robienia makaronów i pierożków ravioli. Kupiłem maszynkę na giełdzie staroci za !!!! 15zł .Zupełnie nowa.Nigdy nie używana.Kartony byly lekko przybrudzone.W środku nowiutkie urządzenia.Maszynka firmy .Markato.Solidna waga chyba 3kg.plus przystawki. czytam wasze opinie i smuce sie ,nik,t nie zadał sobie trudu ,poczytania o tym wynalazku.warto napewno. I - maszynka walcuje ,wałek lub placek z ciasta.Nie ma konieczności wałkowania czy ugniatania.Robi to na zasadzie walcowania blachy w fabryce. Obiejrzyjcie na Youtube sposób formowania wstegi do pózniejszej obróbki. !! - wyrobioną wstege cista używamy wedle życzenia,na makaron lub pierogi.Pierogi ravioli przy użyciu przystawki do pierożków. Prostota ,szybkość przyjemnośc. mam ją wiele lat ale zawsze mam super zabawe przy robieniu makaronu.Pózniej zakupiłem suszarke do makaronu/wieszak/ .Robimy makaron na zapas na dwa miesiące ,do pudełeczek.po wysuszeniu.Pierożki po zrobieniu ,do zamrażarki. Raz na 3mce. 2 godziny pracy i spokój. Ciasto ,to czego każdy nie lubi robić ,lepi sie do rąk,brudzi,itd. Obejrzałem amerykanski spot z maszynka Markato.Super. Kobietka podała przepis . 2 szkalnki mąki pszennej 500. 2jaja pół łyżeczki soli /wedle uznania/ Wsypujemy do robota,używając haków do wyrabiania ciasta. 30sek. pracujemy maka sie zrobi jak krupy na ciasto ,wtedy ciut wody az załapie ciasto /zwiąże/nie za dużo.Jak robot zaczyna latac po stole to znaczy że ma dośc.ciasto gotowe,ręce czyste ,gęba uśmiechnieta .dalej jak w opisie wyżej.robimy wałeczki po około 10dag,i walcujemy. Dobrej zabawy życze Krzysztof ./62.l/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość silver138
Przepraszam ,jeszcze raz ja. Rozwalcowana wstęgę ciasta ,posypuje od dołu maka.Układam na desce ,mocze brzegi pędzelkiem umoczonym w wodzie,/białku jajka/ w równych odstępach nakładam łyżka farsz .W kupki.Na ten wynalazek.nakładam druga wstęgę od góry.Całość ,zaciskam radełkiem jak falbanki ,i mam checne pierogi.Duże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas w domu z kolei (wreszcie!) pojawiła się Camry (CR 4806). Nie sądziłam, ile szczęścia może dać tak niepozorne urządzenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzieś ostatnio trafiłam na maszynkę Camry (chyba właśnie CR4806)... Powiedz, jak to jest z utrzymaniem jej? Łatwo się ją myje? Swojego czasu wpakowałam się w bardzo polecaną wyciskarkę do owoców, której mycie zajmuje więcej czasu, niż przygotowanie soku.. Myślałam o kupnie maszynki i zależy mi na tym, żeby stosunkowo łatwo się ją czyściło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma problemów z szybkim myciem :) dla mnie też to był pewien wyznacznik, także rozumiem, skąd troska o to! Nie mam doświadczenia z innymi maszynkami, ale Camry CR4806 zdaje egzamin z łatwego utrzymania ^^'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O proszę, tak się składa, że jako prezent do nowego domu ostatnio dostaliśmy Camry CR4806 :D póki co skorzystaliśmy dopiero kilka razy, bo w zasadzie kuchnia jest połowicznie zorganizowana, ale jestem zadowolona :3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakieś namiary na ten model z sensownym opisem? Wyklikałabym sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@lalaland Tak, to jest ta sama maszynka. Generalnie jeśli to model CR4806 od Camry to znak, że trafiłaś/eś pod właściwy adres ;) ja akurat skorzystałam ze strony sklepu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strawberryfields
A ja mam dwie maszynki: starą po babci jeszcze, i wspomniana CR4806 od Camry. I z obu korzystam, chociaż z tej drugiej częściej ze względu na różnorodność funkcji. Przede wszystkim wiem, co w makaronie "siedzi", od samych składników aż do ugotowania. To duży plus posiadania maszynki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmm... W sumie wygląda nawet-nawet....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×