Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Oleczkaaaa

Brak orgazmu- POMOZCIE MI PROSZE WAS!!!

Polecane posty

Gość oOleczkaaaa
DO a ja mam na wf callanetics : Okłamałam go ale naprawde w dobrych intencjach nie chce mu przykrosci robic:( Raz moze wspomniałam ze nie sprawia mi przyjemnosci sex.Widze jak on sie starsznie stara i mi go szkoda;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość in 2 u
ja też udaję - co innego nam pozostaje? nie chcę mojemu chłopakowi sprawiać przykrości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TaTiAnAaAa/aAa
Właśnie powiedziałam mojeemu Facetowi o tym Co pisaliśmy po południu. Ze możemy tak wpaść kkochając sie właśnie w ten sposób! To mnie wyśmiał....... Co mam mu powiedzieć zeby uwiezył?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wpisz w google stosunek przery
wany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale masz prymitywa chłopaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TaTiAnAaAa/aAa : Powiedz mu zeby poczytał sobie w necie jakie są skutki STOSUNKU PRZERYWANEGO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asienka..._
hej Wam!!! mam chyba tez sam problem też sie masturbuje i nie moge dostać orgazmu podczas stosunku. Nawet nie czuje że on jest w środku macie też coś takiego??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie żadnego związku z tym że się masturbujesz ,bo gdybyś tego nie robiła to w ogóle nie miałabyś orgazmów i nie wiedziałabyś co to takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seksowny piotr
CzesćCześć dziewczyny. Po pierwsze największą głupotę, jaką robicie to to , że udajecie orgazm i nie mówicie o swoich problemach swojemu facetowi. 2. Orgazm u kobiety nie jest tak prosta sprawa jak u faceta. U nas to podstawa do zapłodnienia kobiety i wymusza to na nas natura wy musicie się tego nauczyć a największym hamulcem jest stres związany ze stresem. Jeżeli macie faceta ok. to powinien was zrozumieć.3. Powróćcie do petingu. Niech wasz facet zaspokoi was ustami zwinnym języczkiem i paluszkami. Jeżeli jest wmiare dobry a wy się wyluzujecie do doprowadzi was do orgazmu. 4. Większość kobiet ok. 90% i to nie początkujących nawet mężatek z wieloletnim stażem małżeńskim nie jest w stanie dojść do orgazmu bez dodatkowej stymulacji np. łechtaczki aczkolwiek są tez inne sposoby, ale to wyższa szkoła jazdy. Jeżeli jesteście zainteresowane pozycjami to piszcie to będę kontynuował. A co do stosunku przerywanego to zerwij dziewczyno z tym imbecylem. Bo inaczej nie mogę tego nazwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TaTiAnAaAa/aAa
Ej koleś czemu mam z nim zrywać? cZyś ty na głowe upadł? Wszyscy pierdola, że można tak wpaść a to gówno prawda!! Ściema na Maxa Po pierwsze kochał sie tak z pannami od 7 lat i Żadna z nim nie wpadła!!!!!!! po 2.." Nawet jego rozdzice zapewniali nas ze nie mozna tak wpaść po za tym oni stosują to już od 17 lat!!!! po 3 w końcu chciałam sie upewnić jak to jest wiec poszłam do ginekologa i powiedział, że nie można wpaść tak no chyba, że za późno wyciągnie lub wohule nie wyciągnie i sie spuści Wiec Koleś..Nie nabijaj głupot w butelke.. A.i nie radze ci tak na niego mówić!!! To chyba tyle..A wy sie boicie tak kochać nawet nie próbujecie bo myślicie ze wpadniecie bo cośtam,,, Wpadniecie, Ale jak nie wyciągnie albo zrobi to za późno...."Ale tak mają tylko Debile" "Ryzyko właśnie jest w tedy jak za późno wyciągnie" innego nie ma!!!! Wiec po Co pierdo** lic** eEe/eEe Ze Byśmy przestali. Po za tym Musiała BYm Mieć najebane, W głowie... Zeby tylko z tego powodu zrywać Z Facetem!!!!! Miłość i Życie nie opiera sie tylko na Sexie!!!! Wolała bym z sexu zrezygnować niż z niego!!!! Wiec czasami "SExowny piotr" Zastanów sie za nim coś powiesz!!! A i zacznijcie uprawiać stosunek Przerywany :P:P:P Nie miejcie obaw o nie planowaną Ciąże" Jeśli macie Zwinnnego faceta..To sie tak właśnie kochajcie, bo to jest najbezpieczniejsze:(=P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexowny piotr
Po pierwsze ginekolog nie mógł ci tak powiedzieć chyba, że pomyliłaś ginekologa z weteryniarzem po drugie ja tak się kocham z żoną od wielu lat J + kalendarzyk i z tego mamy jedno dziecko, więc nie piernicz, że nie można tak wpaść. Z tym, że ja się tego nie obawiam, bo jak wpadnę z żoną to tragedii nie ma. A teraz ci wytłumaczę, dlaczego można tak wpaść. Sperma faceta nie tylko wydobywa się podczas orgazmu. Jak myślisz jak facet jest podniceny i to mokre na główce penisa to, co to jest????. Zgodzę się z tym, że taki sposób zmniejsza ryzyko zajścia w ciąże, ale jest to najbardziej ryzykowny sposób antykoncepcji. Lepiej zacznij brać pigułki to najlepiej zabezpiecza nie ma nic pewniejszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexowny piotr
Stosunek przerywany Metodą zaliczaną do naturalnych jest stosunek przerywany (Coitus interruptus), który polega na wycofaniu prącia z pochwy tuż przed wytryskiem nasienia. W przeciwieństwie do innych metod naturalnych nie jest on związany z okresową wstrzemięźliwością. Metoda ta wymaga opanowania i pewnego doświadczenia u mężczyzny oraz umiejętności warunkowego odruchu przerywania stosunku. Dlatego też nie powinni jej stosować mężczyźni pobudliwi, chwiejni emocjonalnie, ze skłonnością do przedwczesnego wytrysku. Należy także pamiętać o tzw. kropelkowaniu polegającym na wydaleniu niewielkiej ilości plemników tuż przed wytryskiem nasienia na skutek ekscytacji płciowej. Pewna liczba plemników pozostaje również w cewce moczowej, w okolicy napletka oraz żołędzi po stosunku i może być wprowadzona do pochwy podczas kolejnego aktu płciowego. Plemniki te mogą spowodować zapłodnienie, dlatego też skuteczność tej antykoncepcji jest bardzo mała. Poza tym u mężczyzn może ona niekiedy prowadzić do nerwic seksualnych, skłonności do przedwczesnego wytrysku, a z czasem nawet do impotencji. Niekorzystna jest także dla kobiety, bowiem trwale przekrwione narządy miednicy mniejszej i brak orgazmu (który może być wynikiem stosowania tej metody) mogą powodować bóle brzucha, bolesne miesiączki oraz nerwice seksualne. Mimo tych wszystkich wad do tej pory jest to niestety najczęściej stosowany rodzaj antykoncepcji w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja kolezanka też tak wpadła
i to od jednego stosunku ależ miała pecha :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dojrzały_praktykant
Piszę do Oleczkaaaa i dziewczyn z podobnym problemem. Przeczytałem dwie strony i nie mogę zgodzić się z opiniami. Przeszedłem na czwartą stronę (temat się "rozmydlił"). Każda kobieta będzie miała orgazm (są małe wyjątki,ale jest Was zbyt wiele z tym problemem). Wszystko zależy od faceta i chemii jaka zagra. Facet nie może zajmować się tylko"mechaniką".Każda kobieta ma"strefy" erogenne, które reagują na dotyk partnera (zwiększają jej podniecenie), co doprowadza do orgazmu.Mając tyle lat co Wy,będąc młodym chłopakiem, myślę że nie potrafiłem zadowolić kobiety.Teraz znając wszelkie arkana ,brak problemów. pozdrawiam Oleczkaaaa i reszte pań bez orgazmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexowny piotr
Zgadzam się z moim przedmówcą w 199%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loczekkkkkkkkkkkkkk
Hmmm ja tez nie dostaje orgazmu a najgorsze jest to ze czuje ze go tym ranie i nasz zwiazek mimo ze sie kochamy rozpada sie:( mam 19 lat zaczelam seks pare miesiecy temu poczatki bolalo ale teraz juz tak nie boli tylko pozniej troche jak skonczymy. Nie dostaje orgazmow pochwowych czasami w ogole nie dostaje ;/ w seksie aby dostac orgazmu musze sie w jakis sposób ocierac bo inaczej nie ma bata:( nie czuje nic:( zanim zaczelismy seks długo wczesniej bo jestesmy od 1roku i 5 mies razem piescilismy sie innymi sposobami na poczatku bylo fajnie ale pozniej zdazalo mi sie ze nie dostawalam orgazmu(zawsze mu o tym mowie) przestalam miec ochote na te pieszczoty:( moze jednak ta masturbacja ma tu cos do tego bo moj chlopak jest w tym dobry był prawiczkiem ale wie co robic aby mnie podniecic i mimo to nie mam czasami ochoty:( a jak sie masturbowalam zle sie czulam po tym ze to robie ale mialam silne orgazmy i po dwa masturbowalam sie tylko i wylacznie przez ocieranie ..... strasznie zaluje juz tego nie robie od chyba 5 mies nie wiem dokladnie ale juz długo.... chce dostawac orgazmow dla siebie i dla niego bo go to w jakis sposob martwi i doluje ja mu sie nie dziwie bo jak ja bym caly czas chciala a on nic to tez bym sie czula malo atrakcyjna itp.:( prosze o pomoc jaka kolwiek rade:( dziekuje z góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychoamator61
Orgazm to reakcja mózgu na stymulację obwodowych zakończeń nerwów. Ich lokalizacja jest powszechnie znana. Ale bez udziału naszych zmysłów ( wzrok, wyobrażenia,poczucie dominacji, spełniania partnerowi przyjemności) bez wyższych uczuć do niego jest niemożliwe. Opisane przez was dolegliwości to efekt braku harmonii w tym zjawisku, które nazywamy seksem. Dużo kobiet z wiekiem nabiera pewności siebie( spełnia się w życiu rodzinnym , społecznie i partnera głębszym darzy uczuciem) i wtedy seks jest przyjemną chwilą relaksu i orgazm przychodzi spontanicznie nawet wielokrotnie. Duża jest rola partnera. Gdy jest czuły , rozmowny, taktowny ale również zaradny i ma przyjemną aparycję orgazm przyjdzie niepostrzeżenie i nie będzie o czym pisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efikkkk
hejka oleczkaaaa ja mam podobny problem współżyje już od6 lat i ani razu nie mialam orgazmu pochwowego i tez sie martwie ze cos jest ze mna nie tak :( owszem łechtaczkowy mam ale noe pochwowy i sama nie wiem co mam robić martwi mnie to coraz bardziej :(( podczas sexu często udaje orgazmy po to aby mój partner nie był zawiedziony że to przez niego!! próbowaliśmy już wszystkiego i nic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahihihoho
Nie martw się tym, potrzeba na to min. rok REGULARNEGO współżycia, wszystko z Tobą w porządku, nie przejmuj się tym tak:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Weru
ja nie mam w ogólę orgazmu przy stosunku i żyję... Moimm zdanie stosunek przerywany nie jest za dobry mój brat przez to wpadł i też mówił że zdawało mu się że szybko wyciągnął a jednak nie ee ale dziecka nie żałuję:P Uważajcie dziewczyny i postępujcie tak jak wam rozsądek podpowiada...:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez nigdy nie mialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAJECZKA2009
WITAJ OLU JA MAM 23 LATA I MAM TO SAMO CO TY;/ I TAK OD 18 ROKU ZYCIA:( TO NAPEWNO NIE WINA PARTNEROW? TAK MI SIE WYDAJE? BO MOI ROBILI WSZYSTKO CO TYLKO MOZLIWE I DALEJ NIC, MOJA SIOSTRA MA 25 LAT I MA TO SAMO CO JA:( POCZYTAJ NA NECIE I DOWIESZ SIE ZE DUZO DZIEWCZYN TAK MA:(POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koooochanaaa
ja mam taki sam problem!;/jestem z chłopakiem ponas rok kochamy sie od 7 msc;/ i nawet raz nie dostałam oragazmu;/martwi mnie to bo wiem ze mój chłopak myśli ze mnie nie zaspokaja i nie podnieca.A to nie prawda.Co robić??:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magd_us_1983
Dziewczyny a co ja mam powiedziec jestem mezatka od trzech lat a razem z moim partnerem 6 lat mamy 2-u letnia coreczke i nigdy nie mialam orgazmu.Teraz moj ukochany jest w pracy ale postanowilam zostawic kompa wlaczonego na str punkt g moze mu to da do zrozumienia ja sama nie potrafie mu powiedziec ze nie mam orgazmu ,nie powiem jest mi dobrze ale chcialabym zobaczyc fajerwerki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koooochaana
To współczuję...ja też bym chciała i to bardzo...Chłopak sie stara jak moze...a mnie nic nie rusza...moze ze mną jest coś nie tak??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Saandra .
Ja się często masturbowałam, przed swoim pierwszym razem. Kiedys, wieczorem jak nocowałam u niego w domu ( to nie był pierwszy nocleg w jego domu) dom był pusty, jego rodzice mogli wrócić w każdej chwili . Zaczeliśmy się całować , dotykał mnie i było mi tak dobrze ze szoook. Nagle, stanik sie rozpioł, i zaczoł pieścić moje suki, było mi tak dobrze, że juz nie wiedziałam co robie, sciągnął spodnie, i wziełam jego penisa do buzi, (ogółem było zajebi*cie ) zrobiłam mu tzw loda , i on zaczął mnie rozbierać ze spodni , puzniej majtek, i zaczał delikatnie lizać moja łechtaczke, i co raz szybciej i szybciej , puzniej 2 paluszki , i juz miałam mokro, i wsadził penisa do mojej cip*i , napoczątku strasznie bolało, bo też miałam bardzo ciasną, a puzniej zrobiło sie straaaaaasznie przyjemnie , i zbiegiem czasu sie rozciągneła, i już nie bolało. Ogółem , dostałam orgazm łechtaczkowy, i pochwowy, i byłoo świetnie, już po tym moim pierwszym razie , przestałam się masturbować , i jak miałam ochotke, to albo on , albo, ja jeździliśmy do siebie , albo do kanciapy ;dd Ahhhh... Sex to zaje*iste doświadczenie, tylko gorzej jak kiedyś wpadniemy ... :| UPS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika1104
Witam! Tez mialam wielki problem z orgazmen przez kilka lat... Nie potrafiłam sobie z tym poradzić, ale także partnerzy nie chcieli mi w tym pomoc:-( Teraz jestem bardzo szczesliwa... Mam cudownego chłopaka dla którego zawsze liczy sie moje dobre... Duzo uprawialismy seksu i to pomogło... Jego delikatne pieszczoty sprawiły ze po długim czasie poczułam sie w siódmym niebie:-). Wiec dziewczyny nie załamujcie sie... Rozmawiajcie dużo o tym z chłopakiem... Próbujcie pozycji ktore was pobudzają a wkońcu przyjdzie orgazm:-) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eki150
Hej Dziewczyny tak sobie czytam wasze zwierzenia,na temat sexu i irgazmu.ja mam 24 lata,stracilam dziewictwo jak mialam 17 lat,z chlopakiem ktory byl moja pierwsza miloscia,oczywiscie byl starszy ode mnie o 4 lata i doswiadczony,kochalam sie z nim tylko dlatego ze go bardzo kochalam,ale sex z nim nie sprawial mi zadnej przyjemnosci,wrecz mowilam zawsze ze sex jest ochydny,ze boli i zastanawialam sie dlaczego ludzie mowia same dobre rzeczy o sexie,skoro wcale tak fajnie ani dobrze mi nie bylo.potem zerwalam z tym chlopakiem bo sie okazal smieciem zdradzal mnie na lewo i prawo,bardzo cierpialam przez nigo,ale to ze byl moim pierwszym nie znaczy wcale ze ostatnim.potem juz mialam kilku chlopakow z ktorymi spalam i sex mi sie nawet spodobal.Az w koncu w wieku 20 lat poznalam mojego teraz juz narzeczonego,z ktorym kochalismy sie pare razy i bylo cudownie,az do pewnego razu...Po dwoch latach bycia razem,mieszkalismy razem poniewaz on jest obcokrajowcem ja pojechalam do niego,pewnego wieczoru kochalismy sie ,bylo cudownie,zmienialismy pozycje jak sie tylko dalo,az w koncu ja bylam na nim,tak na nim pracowalam ze poczulam,ze mi sie kreci w glowie,na chwile przestalam a po paru minutach znowu zaczelam,nie wiedzialam co sie ze mna dzieje,krecilo mi sie w glowie i przez cale moje cialo,najmocniej czulam to na cipce,przeszedl nie samowity dresz,byl taki cudowny ze nie wiedzialam jak opisac to uczucie,zorientowalam sie ze to byl moj pierwszy orgazm,pamietam go do tej pory,no i oczywiscie odczowam go nadal ale zbyt czesto,poniewaz od czasu do czasu sie masturbuje i przez jest mi ciezej dostac orgazmu:/takze dziewczyny masturbacja jest przyjemna,ale jezeli bedziecie to czesto robic bedzie wam trudniej przezyc orgazm z waszymi partnerami!!takie jest moje zdanie,mam nadzieje ze moje zdanie sie komu przyda na przyszlosc:)pozdrawiam serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×