Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość reespectboy

Straciłem na zqawsze??

Polecane posty

Gość reespectboy

Witam tydzień temu straciłem ukochaną dziewczynę... Powiedziała tak po prostu że koniec i już.... do dnia dzisiejszego mimo moich prób i namawiania jej do spotkania nic z tego nie wychodzi..... zmieniła już nawet numer telefonu. Wiem że źle ją traktowałem, zaniedbałem ją ..... Jednak jeżeli by wróciła to zmieniłbym się wiem że wiele razy mówiłem jej że się zmienię bez skutku.... jednak teraz naprawdę chciałbym wszystko naprawić. jeśli ktoś może mi coś poradzić będę wdzięczny. Dodam że ona powiedziała mi że mnie kocha nadal........... jednak już na drugi dzień jest z innym, do którego nic nie czuje... tak mi mówiła. Jak ją odzyskać ja poza nią świata nie widzę ludzie ratujcie już nie mam siły walczyć i mam myśli................. że szkoda gadać.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyba
jestem w takiej samej sytuacji jak twoja dziewczyna, daj sobie spokoj oszczedzicie sobie nawzajem nerwow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, straciłes na zawsze.... 80 zł sie nalezy, i poproś następnego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o jasna cholera na tym forum to juz nawet facetom odbija co za mazgaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo dzieciak z ciebie
i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reespectboy
tak macie racje jestem dzieciakiem. 20 lat i zachowuje sie jak dziecko. nie potrzebna mi krytyka ktora doluje mnie jeszcze bardziej............. chcialem zasiegnac opini doswiadczonych ludzi..... jak postapic........ wiem ze jesli jej nie odzyskam drugiej takiej nie bedzie i nie piszcie mi ze bedzie jakas lepsza bo ona wyjatkowa byla a tak kocha sie tylko raz!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coza wiesniakrąkiel
buhahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
facet,no prosze Cie na forum szukasz porady badz mezczyzna,rusz mozgiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluska111222333
\"Nigdy nie mow nigdy\" od tego zaczne, zycie jest zmienne i pelne niespodzienek. Mozliwe, ze ona tylko chce Ci dac w ten sposob do zrozumienia, ze musisz o nia zadbac, zworcic uwage na jej potrzeby. Jestem w podobnej sytuacji jak Twoja dziewczyna, moj chlopak tez o mnie nie dba i wszystko ja musze aranzowac, meczy mnie to, jestem sfrustrowana. Wiem, ze mnie kocha, ale to co robi jest dla mnie bardzo przygnebiajace, co oznacza, ze jezeli sie nie zmieni, to skonczy tak jak Ty. Nie dziwie sie Twojej dziewczynie. Mozliwym jest takze, ze nigdy jej nie odzyskasz, miala Cie dosyc i nie bedzie chciala byc juz z TOba. PS Jesli by Cie kochala to nie bylaby juz z innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reespectboy
Hahahahaha ludzie zycie jest piekne uswiadomilem sobie. bog dal bog zabral zeby dac cos lepszego:) zlewam na ta daremna panne w koncu to my faceci zadzimy swiatem a nie laski my bylismy pierwsi na tym siwecie. nie walcze juz o nia i zaluje ze wogole probowalem:) pozdrowienia dla wszystkich:) zamykam temat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×