Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jola D.

mam pytanie o błonę dziewiczą..../ważne

Polecane posty

Gość Jola D.

mam do Was pytanie, może ktoś potrafi mi na nie odpowiedzieć, otóż: jestem dziewica, ale choruję na zaburzenia hormonalne,więc byłam też w szpitalu, gdzie robiono mi szereg badań ginekologicznych i innych,do sedna... w trakcie badania, ginekolog nie pytał się czy współżyłam, tylko od razu zabrał się za wykonanie badania, po chwili poczułam mocny ból, i dostałam po chwili krwawienia(nie było ono bardzo obfite, ale jednak zabrudziłam bieliznę, użyłam wkładki) słyszałam, że ginekolog powiedziała, że to może być od nadżerki, ja przepuszczam, że pozbawiła mnie błony... poza tym kilkakrotnie robiłam badania (już prywatnie) u ginekolog, która mi wykonywała między innymi usg, cytologie, w każdym bądź razie zapytałam się czy jestem nadal dziewica po tym incydencie(miałam na myśli czy mam nieuszkodzoną błonę), odpowiedź brzmiała-tak. ale jakoś nie chce mi się w to wierzyć, poza tym czy nie jest tak, że dziewicom wykonuję się badania przez "odbyt"? może ktoś miał podobną sytuację? proszę o wypowiedzi i przepraszam jeśli wypowiedź moja była chaotyczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewictwo to sfera psychiki jak i fizjologii naszego ciala.Skroro nie wspolzylas to mozna uznac,ze jests dziewica psychicznie,jezeli podczas tych badan twoja blona dziewicza zostala uszkodzona to wtedy fizycznie już nią nie jesteś,ale wydaje mi sie ,ze nawet fizyczna utrata dziwictwa nie zwalnia od takiego myslenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×