moja kobieta jest

Jak jesteś strzelcem,to nie gadaj bzdur. Też jesteś roztrzepany,tylko ze może tego nie zauważasz.Pracuje i daje sobie rade,szefa natomiast doprowadzam do szału gadulstwem Strzelec to chyba najbardziej postrzelony znak zodiaku. :O

Ja napisałam że najgorsze a nie że najmniej zorganizowane. Poza tym to nie ja to wymyśliłam. A poza tym chyba się zgodze z tą teorią bo ja jestem niemiła a ty czepialski/a

Nie jestem, nie jestem Gadula tez nie jestem

To jakiś wyjątek z Ciebie :O Znam facetów ze strzelca,z 1 pokłociłam sie o kolor nieba.On mówił ze granatowe,ja ze ciemnoniebieskie :O

i strzelcem też nie jesteś :P Zresztą. Możesz być wyjątkiem potwierdzającym regułę :P:P:P

To, ze nie jestem gadula, nie znaczy, ze nie umiem bronic swoich racji i sie poklocic, kiedy trzeba :P

hehehe bzdety nieźle nieźle. a jakie dzisiaj masz niebo? ja mam lawendowe :)

Dziwny jesteś :O Co do wodników--mało znam,dla mnie za spokojni.

Co to za kolor lawendowy? :o

sama jestes dziwna :o

no popatrzcie go, światełko nadziei. wrodzona kłótliwość (kłutliwość?!?)

A niebo mam oczywiscie szare, jak to w zimie :D

Za 2 dni wiosna :O eskimosem jesteś ?

moze byc nawet lato, ale u mnie snieg pada. Zreszta dwa dni to duzo czasu, wiec jednak jeszcze zima

No masz jednak coś ze strzelca,potrafisz wkurzać :)Jestem z Ciebie dumna.

jeśli mieszkasz na śląsku cieszyńskim to wystarczy wyjrzeć przez okno żeby się przekonać. a spokojna to ja też często bywam :) przydaje się czasami

to dajmy se po razie i po sprawie :)

z moim facetem wiecznie zasypia, spóznia sie, gubi rzeczy, nie pamieta o niczym wszedzie bałagan, ja nie mówie , że jestem jakoś super zorganizowana ale to jego niedbalstwo mnie przerasta ciągle sie o to kłócimy, bo o czymś zapomniał, bo mi o czymś nie powiedział, ja przypominam mu o ważnych sprawach życie z nim doprowadza mnie już do szału, kocham go ale meczy mnie to, że jest taki kompletnie niezorganizowany nie mam już siły ani ochoty być jego organizerem czy jest jakiś sposób żeby taką osobe zmienić ? rozmowy pomagają na bardzo krótko i po paru dniach znowu to samo :(

wiem po sobie że mogę się zorganizować na jakiś czas tylko. no siebie na da rady się tak oszukiwać, że ma się w głowie poukładane. myślę, że niestey nie da się zmienić drugiego człowieka. może sama zmień się z uporządkowanej na niechlujną i nie bedzie ci to przeszkadzało? prędzej zrobisz coś ze sobą niż z kimś :)