Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość reniaaa22

im glupsza i mniej wyksztalcona kobieta tym szyciej ma dzieci

Polecane posty

studentka - co do Twojej wypowiedzi z poprzedniej strony - jeżeli tracisz pracę a masz doświadczenie, to bez problemu znajdujesz następną, uwierz mi :D studia dają jakąś ogólną, teoretyczną wiedzę o tym co będziesz robić ale doświadczenia i tak w pracy nabywasz. Tylko parę lat później niż ci, co nie studiowali. ja jak poszłam na studia to w sumie nudziłam się, bo właściwie wszystkiego już się nauczyłam w pracy :D W życiu nie miałam takiej średniej ocen jak na studiach :D oczywiście wszystko zależy do jakiej firmy trafisz, trzeba mieć trochę szczęścia ja po roku pracy w mojej pierwszej firmie zarabiałam więcej niż moja mama, która miała studia, podyplomówkę i 20 lat stażu tylko pracowała w budżetówce, a wiadomo jak tam się zarabia języków trzeba się porządnie uczyć, w mojej firmie i w wielu innych nie ma szans na pracę ktoś, kto nie zna dobrze angielskiego, choćby był niewiem jak wykształcony a jak zauważyłam przy wielu rekrutacjach, to wcale w parze nie idzie, o dziwo częściej język znają dobrze dziewczyny, które wcale studiów nie mają mój szef chętniej przyjmuje do pracy osoby, które mają średnie wykształcenie i doświadczenie i studiują lub deklarują chęć studiów zaocznych a czemu? bo są lepiej zorganizowane, jeżeli radzą sobie ze studiami i pracą, to poradzą sobie w stresowych sytuacjach kiedy jest mało czasu a trzeba dużo zrobić. I zrobić to dobrze. No ale to nie jest reguła, pracodawcy są różni. i jeszcze jedno - dziewczyny po zawodówce rodzą wcześniej dzieci, bo wcześniej są niezależne materialnie kończą szkołę w wieku 18 lat, idą do pracy, częściej lepiej płatnej niż te po studiach i mają mniejsze problemy z jej znalezieniem no to mogą sobie pozwolić, szczególnie jeśli mąż dobrze zarabia Nie ma co uogólniać, każdy ma jakąś drogę i inne predyspozycje i priorytety, ale żyjcie i dajcie żyć innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za bzdury
reniaaa22 wiekszej kretynki w zyciu nie spotkalam i bardziej kretynskiej wypowiedzi nie czytalam:-o I ty sie studentka nazywasz?z takim poziomem?jestes zakompleksiona nienormalna panienka taka"ę ą bułkę przez bibułkę" chlopa ci trzeba!!!!:( Zaszlam w ciaze na pierwszym roku studiow PSYCHOLOGII NA BARDZO DOBREJ UCZELNI W KRAKOWIE!Wyszlam za maz za ojca dziecka pomagali mi tez w wychowywaniu dziecka moi rodzice i tesciowie.Macierzystwo nie przeszkodzilo mi w tym zeby nie miec zadnej poprawki i obronic mgr na 5 w przeciwienstwie do tych bezdzietnych moich kolezanek ktorym nauka kulala i wszystko zdawaly na 3! zona TEGO SAMEGO CZLOWIEKA jestem juz 10 lat.Jestesmy szczesliwym malzenstwem i szczesliwymi rodzicami.Mam prywatna praktyke jestem spelniona zwiedzilam pol swiata. Takie puste komentarze zostaw sobie dla kolezanek ktore sa tak puste jak ty i pamietaj ze zadna antykoncepcja nie daje 100% pewnosci wiec zebys pewnego dnia nie obudzila sie z "reka w nocniku" STUDENTKO OD 7 BOLESCI!:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brudna myśl
Większy odsetek kobiet bez wykształcenia i perspektyw zachodzi wcześniej w ciążę, ale nie zmienia to faktu, że sytuacjia takich kobiet może ulec zmianie, liczą się chęci i oddanie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starczy tego dobrego
Mądre i wykształcone kobiety nie piszą "chodz" zamiast "choć" (vide post założycielski). Howgh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to teraz jaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to teraz jaaaaaa
tak czytam i mysle co tu napisać wiec opisze swoja sytułacje ja pochodze z rodziny patologicznej moj ojciec wieczny alkoholik ja nie za bardzo urodziwa ale do najgorszych nie należe ;) zdałam mature na srednim poziomie dostałam sie na studia dzienne na dobra uczelnie ale nie najlepszą oczywiscie kredyt studencki stypedium socjalne i dodatkowo praca wieczorami nauka nie szła mi za bardzo chłopak mnie zostawił załamka totalna ale poznała nowego chlopaka zakochałam sie i wziełams ie za siebie zaczełam sie uczyc nie było latwo nadrobic wszystko ale udało sie obroniłam sie na 5 rozpoczełam drugie studia dostałam sie na staz do duze firmy zwrócili mi kaske za studia i zapłacili za kolejne jestem teraz na stanowisku kierowniczym ucze sie nadal od roku jestem szczesliwa mamą (ciąża zaplanowana ) mamy wlasne mieszkanko ale bardzo małe nie stac mnie na kupno większego bez kredytu mimo ze nie zarabiam mało moj mąż tez na stanowisku kierowniczym tez nie zarabia mało no ale ceny mieszkań sa ogromne na rodzine nie moge liczyc bo sa biedni a mi zyje sie jak narazie dobrz nie nazekam mam nadzieje ze bedziemy zdrowi i jak pojawia sie problemy to damy sobie rade teraz druga wersja jaka by moga sie pojawic pisalam ze chlopka mnie zostawił bo zaszłam w ciąże mimo ze brałam tabletki jak mu pwiedziałam ze jestem w ciazy to stwierdził ze on jest za młody aby zostac ojcem i tak poprostu odszedł z tych nerwów z osłabienie nie wiem doskladnie jakie były przyczyny bo lekarz powiedział ze tak sie zdarza poroniłam to był najgorszy okres w miom życiu bezradna bez pomocy bez najblizszych oj cieżko był cieżko ale jakos sie ułożyło ale mysle co by było jakby on mnie nie zostawił za moze bym urodziła wtedybym musiała zrezygnowac ze studiów a moze bym nie musiala moze jego rodzina by nam pomogła życie jest wielka zagadka nigdy nie wiadmomo co sie stanie nie mów ze nigdy czegos nie bedziesz czegos robiła ze ci sie nie brzydazy nie mów tego !!!!!! bo kochana moze cie pokarac za cos takiego a jestes pwena ze nie wpadniesz ???? ze cie nie zostawi???? ze twoim rodzica sie cos nie przydazy ??? ze zawsze bedziesz miała na kogo liczyc ????? nie oceniaj zbyt pochopnie ludzi trzeba mieć szacunek do tego co sie ma i do ludzi nawet tych brzydkich nie inteligętów ........ ale sie napisałam ;) zycze miłego dnia i wesołych świąt dla wszytkich tych ładnych i tych brzydkich tych bezdzietnych i co maja najwiekszy skarb czyli DZIECKO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
renia ty masz błędne pojęcie raczej na ten temat! To że zachodzi w ciąze kobieta to jest jej wlasna decyzja bo wybiera kariere albo bycie mama.Każdy ma prawo wyboru i wcale nie oznacza to że ktoś jest głupi bo w dzisiejszych czasach wyszkolić się to nie sztuka a sztuką jest założyć rodzine, zadbać o dzieci a przede wszystkim je urodzić, ile ludzi uczy sie i probuje w wieku28 lat zajsc wciąże i okazuje się że są problemy a potem stwierdzaja że teraz nauka i dążenie do perfekcji nie ma sensu-bo dla kogo?a sama powiedziałaś że twoje koleżanki z pracy płaczą więc twoja wypowiedź mówi sama za siebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde no jest cos w tym. nie mowie o kobietach po 20tce, studentkach itp, ale o pannach ktore sama znalam z podstawowki. Jest jakas wrecz matematyczna zgodnosc, ze te, ktore juz w podstawowce lataly za chlopakami, nie uczyly sie, trafily ledwo do zawodowki, zachodzily w ciaze wlasnie w zawodowce. i rodzily majac po 17-18 lat. I znam takich kilka..wiec cos w tym musi byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kacha112
Ty glupia kretynko!Chyba studiujesz na jakiejs wyzszej szkole machania ogonem.jak bys byla inteligentniejsza to bys czegos takiego nie napisala.Ja studiowalam dziennie prawo i urodzilam dziecko na 4 roku.Oczywiscie ze wpadka.Tyle, ze moj facet(obecny maz)mial 33 lata i na wszystko nas bylo stac.a Ty usilujesz mi powiedziec ze jak urodzilam dziecko w wieku 22 lat to sie puscilam?Zajmij sie czyms pozyteczniejszym idiotko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co?? Ja urodziłam młodo i dzięki temu miałam motywacje i pomysły na to by jakoś godnie żyć.... Dziś mam dom z mężem go utrzymujemy, stać nas na dziecko, na nasze wydatki, ja spełniam swoje marzenia,mam ułożone życie , ciesze sie z każdego dnia, jestem zorganizowana i czy jest mi z tym źle że mam dziecko??? NIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edyyytka
Witam, nie było mnie chwilkę ale widzę,że konwersacja trwa i zauważam droga Reniu, że jednak więcej przeciwniczek Twojego podejścia niż zwolenniczek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artigiana
Wiecie...jak czytam niektóre wypowiedzi to mi sie aż płakać chce z bezmyślności u niektórych. Co to za znaczenie czy kobieta jest grupa czy bchuda ładna czy brzydka? To te brzydkie i grube nie mają już prawa mieć rodziny przed tymi ładniejszymi? To że się zachodzi w ciązę powiedzmy w wieku 20 lat swiadczy od razu o tym że się jest głupszym od przyszłej matki w wieku lat 30? Ręce opadaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artigiana
przepraszam za literówki ale to ze złości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artigiana
przepraszam za literówki ale to ze złości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiwi09
Ta Renia to jakaś DEBILLLKA heheh, karierowiczka od 7 boleści. NIema faceta a chciałaby miec, niema dziecka a chciała by mieć więc przez taki artykuł próbuje sie wyładowac, zazdrosnica. Do 40 tki głupia matrono sie niedorobisz, bedziesz sie musiała zapłodnić spermą z banku, tylko poco szkoda dziecka!!KOLEJNA WYRODA MAMUŚKA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magister inz
sa tez takie ktore w wieku 20 lat upoluja bogatego meza i wtedy dziecku i sobie moga zapewnic wszystko-od mieszkania do drogich ciuchow-nie musza byc wyksztalcone ale sa intelignetne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×