Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak to cholernie boli...

Dlaczego życie jest takie niesprawiedliwe?

Polecane posty

Gość chyba jesteś
autorko rozchwaiana emocjonalnie, zajmij sie czyms, a nie będziesz miała czasu na roztrząsanie tego, dlaczego świat jest niesprawiedliwy..bo taki jest!!! pytanie brzmi, robisz coś, aby to zmienić? czy tylko siedzisz i płaczesz? rozumiem ludzi wrażliwych, sama nie godze sie na niesprawiedliwość tego świata i wiele rzeczy mnie boli, ale nalezy rozróżniac wrażliwośc od histerii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba jesteś
metlik w głowie ma każdy..piszesz o tym, czy ktos komuś umarł, rozumiem, że z taka stratą się borykasz? bo jakoś nie zauważyłam o co dokładnie chodzi? każdy przyezyl keidyś odejście jakiejś osoby, zdradę, ale takie osoby jak Ty uważają , że maja monopol na cierpienie, zajmij się czymś, a nie użalaj się nad sobą! włacz pozytywne myślenie, życie jest zbyt piękne!!! i nigdy nie pozwol aby jedna osoba stala sie twoim całym światem! jak dla mnie jestes histeryczką niż wrażliwcem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to cholernie boli...
fakt - zając się czymś... tylko szkoda że póki co nie mam na nic ochoty, może za tydzień, dwa się to zmieni. Póki co jedyne na co mam ochotę to sen. Nie myślę o tym co boli, bo wtedy łapie jeszcze większa dolinę. Myślę o wszystkim tylko nie o tym, a mimo to i tak nie umiem znaleźć sobie miejsca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba jesteś
kto Ci umarł? rozumiem, że taka strata jest straszna , nie do opisania... także w tej wkestii moge w pewnym stopniu zrozumieć, brak słow, mam nadzieje, że sie wszytsko ułoży i trzymam za Ciebie kciuki wylej swój żal, płacz, odczuwaj ból..głupio brzmi, tęsknota pewnie pozostanie, ale można sobie z tym dac jakoś rade, choć jest bardzo ciężko i skup się na tym, a nie na całym świecie, i jego niesprawiedliwościach, co Ci w tej chwili do tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to cholernie boli...
Nie nie... nikt mi nie umarł. Wiem, że to co mnie boli to nic w porównaniu z cierpieniem osób które kogoś w taki sposób straciły. Mówię, że życie jest niesprawiedliwe, bo kiedy w końcu znalazłam trochę szczęścia, takie moje "sacrum" muszę się z tym wszystkim rozstać. I nic już na to nie poradzę, ani ja ani on. Czasami myślę że chyba lepiej by było gdyby to wszystko skończyło się inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie mówiłam
gdyby życie było sprawiedliwe, wielu z nas zapewne by się nie urodziło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość możesz się w chuja cmoknąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba jesteś
hmm..nikt nie umarŁ?? wiec jakim rpawem pytasz kogoś wczesniej czy komus ktoś umarł?? i porównujesz to cierpienie??? nie rozumiem! rozumiem, że strata" o jakiej piszesz, jest bolesna, nie twierdze, że to glupota, że nic, rozumiem, że boli dosłownie wsyztsko, serce, ciało dusza.. ale wiesz na czym to wszytsko polega? żeby dac sobie czas na zal, na płacz, żeby to poczuć, ale w pewnym momencie, trzeba sobie dac spokój, wziąć się za siebie, czas naprawde jest pomocny, ale trzeba tego chcieć!! a nie szukać kolejnych problemów, które nas nie dotyczą//

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przesadzasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×