Komu sie udało uratować włosy?o z moimi cos sie dzieje bardzo zlego!!!!

Kiedys miałam piekne,grube,długie wlosy.mam 24 lata i z roku na rok mam ich mniej.Wyglądaja okropnie.Jakby od połowy sie lamały i odpoadały.Jak widze je w lustrze to mi se chce płakac;( Mam odżywke z apteki RADICAL ale nic mi to nie daje. Są suche i łamliwe, W czerwcu ślub jak je odzywic?

Kup dobry szampon. Ale dobry, profesjonalny. Do tego odżywka i serum na zniszczone końcówki. Ja do tego dodaję kompres z oliwy z oliwek i żółtka.

do lekarza jak naj szybciej, jeszcze kilka miechów do ślubu..... powinno być ok może brak witamin może hormony wariują a może stres...... Pozdrawiam, nie załamuj rąk DZIAŁAJ

prostujesz wlosy albo suszysz suszarka??? jesli tak to odstaw to od razu..wlosy po tym niszcza sie okropnie i pozniej wypadaja i lamia sie...wiem cos o tym..

nie da sie tego zmienic :/ jedynie mozeszzakupic wlasnie jakies profesjonalne preparaty co wygladza je jesli masz proste czy skeca jesli loki,,, pofarbuj sie ladnie zetnij ... to stres zycie wmiescie woda, hormony ...wiek naprawde robi swoje ... wiem co mowie bo mialam/mam? taka samasytuacje tylko ze juz sie oswoilam z mysla ze ludzie nie beda mnie zaczepiac na ulicy i mowic "ale pani ma piekne wlosy " :o teraz jest ich poprostu o polowe mniej i jakis siano :/ no ale wlosy to nie caly swiat ,,,, mozna sie pocieszycc ze wiele pieknych inteligentnych kobiet ma malo wlosow tylko ze odpowiednio wlasnie obciete i tp glowa do gory !

Nie susze suszarka,nie uzywam prostownicy,nie pale;/ mam jedynie problem z hormonami-nieregularne miesiaczki+gruczolak w piersi. Ide do endokrynologa,moze to rzeczywiscie wina hormonow;/

kakti: hormony i stres na pewno odgrywaja tutaj ogromna role. Ale zwroc tez uwage na diete: przyszle panny mlode tak sie stresuja slubem i tym zeby pieknie wygladac (szczuplo), ze czesto niedojadaja --> to dodatkowo moze zabic wlosy, skore i paznkocie... :(

nie prostujesz itp to wina hormonów, na to jedynie endokrynolog, sprawdz też hormony tarczycy bo nie dośc że możesz przez nie tracic włosy to w przyszłości może też byc problem z zajściem w ciążę doraźnie łykaj tabletki ze skrzypem i witaminami (na skórę, włosy i paznokcie), biotynę ponoc na wypadanie włosów pomagaja też wszelkie preparaty z czarnej rzepy (Joanna, Seboradin Inter Fragrances itp, szampony, toniki do skóry głowy, ampułki do wcierania) wiele osób radzi samemu zcierac rzepę na tarce i wcierac sok w skórę głowy raz w tygodniu (wcierasz przed myciem głowy, trzymasz około godziny a potem myjesz włosy) rzepa na targu kosztuje ok 3 zł za kilogram (taniocha) niekórym na wypadanie włosów pomogła też Henna Wax Treatment, maseczka która zawiera wyciągi z henny, ma same naturalne składniki, nabłyszcza włosy, odżywia skórę głowy, kupisz w patece za 16-22 zł za opakowanie, stosuje się ją raz na tydzień sama mam problem z włosami bo od 10 lat je rozjasniam