upiłam się w wielki piatek

ale mi źle... jak ja to mogłam zrobić;/ jestem pijana... a dziś takie ndzień... rzyhgać mi się chce help./.. czy muszę iść do spowiedzi znów?

Prześpij sie i wypij kłubuch mineralki

ja nie moge sie upic bo jestem w ciazy:))

idź się wyrzygać do konfesjonału

wytrzeźwiałam... wiecie co to jest kac moralny? coś okropnego;/

a ja w wielki czwartek a dzis ciezki dzien za mna:P

widac na jakim poziomie z ciebie katoliczka..po prostu

no to przynajmniej dzisiaj juz nie pij...

a czemu sie upilas?

czy ktos oprócz mnie zauważy że jestem w ciąży? w końcu to na mnie powinna sie skupić cała dyskusja............helooo.....................jestem w ciąży!!!!!

prowizorka: ktory tydzien

a co ci do tego? jestem w ciąży, nie rozumiesz? należy mi sie miejsce siedzące w taksówce!!!!

eh... jestem bardzo blisko Boga... to co dziś mną kierowało... sama nie wiem... Byłam sama w domu, wzięłam się za sprzątanie i nagle pomyslałam że chętnie bym zapaliła... Zrobiłam to... i nagle sama nie wiem jak sięgnęłam do barku po wódkę... zaczęłam pic i płakac... Śmieszne co? wiedziałam że potem będę żałowała ale kierowało mną coś złego... coś innego... czasem mam wrażenie że anioły i demony walczą o moją duszę... Może wam wydaje się to mały problm ale mi jest wstyd przed sobą.... i Bogiem... naprawdę boję się teraz... sama nie wiem czy iść do spowiedzi...

ja też zauważyłam... podziwiam.

ja zjadlam 3 kosti czekolady i tez sie strasznie gluupio czuje

prowizorka kobiety w ciazy nie siedza o tej porze przy kompie. a sio do lozka, pierdziec pod koldra

jestem w ciąży!!! czy wy tego młode bźdżiągwy nie rozumiecie? :-0 zazdrościcie i tyle :-0

o chuj ci chodzi ?

rrrrrrrrrrrrrrrh: witaj w klubie. też się dzisiaj kompletnie złoiłam. ale ja nie mam wyrzutów sumienia ;D haha

o nic!!! chce tylko byście zrozumiały że jestem w 7 tyg ciąży i należy mi sie miejsce w taksówce, prawda? :-(

Ja Ci nie zazdroszczę... to znaczy kiedyś owszem chciałabym mieć dziecko, ale dopiero w momencie gdy będę na tyle odpowiedzialna by dać szansę temu by rozwinęło się we mnie życie... Ja zjadłam batona na dokładkę... potem wymiotowałam. mam problemy z bulimią tak w ogóle leczę się już 8miesięcy.

czego tu zazdroscic. ze rozszerza ci sie stopy i bedziesz miec wzdecia przez 9 miesiecy? obwislych syskow i rozstepow? 2 lat na macierzynskim i wychowawczym z dala od ludzi i pracy? meza ktory bedzie patrzyl na zadbane kobiety w pracy a w domu zastanie nieuczesana zone z rozwrzeszczanym bahorem na rekach i cyckami ze sciekajacym mlekiem? rzeczywiscie rewelacja

Podobno ktos tutaj jest w ciazy...

bilie... wierzysz w Boga?

jestem do kurwy nędzy w ciąży i tylko 2 osoby to zauważyły!!!! :-0 piękne kurwa, katolickie społeczeństwo :-0

niwjhdw: nieszczególnie. jestem realistką. wierzę w ludzi, w siebie samą troszkę mniej. mam swoją pewną teorię na temat boga i ludzi wierzących w niego, ale na tym forum nie wolno mówic o takich rzeczach ;)