Dziś mi koleżanka dogadała..

Że wiecznie będę samo bo mimo że jestem ładna mam skopany charakter.Podobno męzczyzni wolą silne pewne siebie kobiety(takie jak ona)a ja ani silna ani pewna siebie....i co udawać mam że jestem inan niż w rzeczywistości to może wyglądac komiecznie...jak wiec nad sobą pracować??

głupią i zakomplesioną

no to wspołczuje . SA rozne gusta. JA wole raczej słabe i nieśmiałe kobiety a nie pyskate i pewne siebie.

pusta i nie pewna siebie ale zarozumiała a to roznica

wyglad to nie wszystko wazna jest tez osobowosc

Trzeba jej było powiedzieć :"a pierdolnąć Ci!!!!" :D a swoja drogą, to koleżanka jest zakompleksiona. Osoby pewne siebie nie czuja potrzeby dołowania innych.

nie zarozumiałe a twoja koleznka jest zaorzumiała!!

takie wielkie powodzenie ? Głupie dziewuszysko i tyle, nie masz czym sie przejmowac. Jest takie powiedzenie, nie wiem czy je znasz ... "jednemu podoba się matka , innemu córka" ... wszystko zależy od mężczyzny, bo sa "gusty i guściki" :) Widac, że twoja kolezanka nie ma pojecia o zyciu, a juz na pewno nie zna facetów ...

widac ze zazdrosci ci urody

Świat jest już tak skonstruowany, że mężczyźni wolą delikatne, nieśmiałe kobiety, a te z kolei wolą męskich, twardych, odważnych, dominujących, czasem wręcz chamskich facetów. Zauważyłem, że niektóre laski z mocnym charakterem lubią cichych chłopaków, bo same lubią rządzić i owinąć sobie swojego partnera wokół palca. One nie potrzebują prawdziwego mężczyzny, bo same czują się męsko i bezpiecznie . Ale takich przypadków jest bardzo mało.