na poczatku mowi o bylej

ze wciaz o niej mysli, ze nie umie narazie sie zaangazowac, czuje sie skrzywdzony... ale dobrze mu przy mnie. Co to znaczy? Czy to szczerosc? jak mam sie zachowac? nie chodzi o seks, poniewaz nie ma go miedzy nami. powiedzcie mi, prosze.

w jaja, może rozum mu przewędruje do głowy

Mój były odszedł, bo wciąż mu dogryzałam, raniłam słowami. Zatem jeśli znalazły by inną, która choć odrobinę więcej ciepła by by mu pokazała, byłby z NIą. Ale czy na stałe?- miejmy nadzieję, że tak.

daj mu troche czasu i jesli go kochasz to badz przy nim sluchaj jak cierpni jak teskni za byla... potem powiedz,ze odchodzisz ,bo z tego nic nie bedzie, ze on ciagle jest zaangazowany w tamta znajomosc i to nie ma sensu. Nie ma sensu czaekac na cos co nigdy nie przyjdzie...zobaczysz jak to zadziala, wiem co mowie :D ....nawet nie bedziesz wiedziala kiedy zakocha sie w Tobie :)

powodów jego zachowania może być wiele.. może po prostu nie ma z kim o niej porozmawiać ?? czasem dobrze się wygadać komuś... ale to wszystko nie przekreśla waszego związku w przyszłości... jeśli Ci zależy.. to postaraj się być dla niego przyjaciółką... na mnie by podziałało... choć różni faceci...

no i co, jak mam to odbierac?

nikt nie siedzi w jego głowie!!! może nie może zapomnieć o byłej i będzie śnił o niej po nocach :o a może nie nie rozumiem po co faceci pchaja się w nowe związki jak jeszcze nie uporali się ze starymi :O