Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Andrzej z Aleksandrowa

Wydaje mi się ludzie z duzych miast

Polecane posty

Gość Anna Bella
ludzie z duzyh miast maja sieza elite:) i sa per ą ę... są bardziej zakłamani i fałszywi, grają kogos kim nie są...jak w Tredowatej pokazano..bravurowo..dwulicowosc i podłosc ludzi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andrzej-nie pisz że w twoim kochanym Biłgoraju ludzie tacy są bezczelni tylko dlatego,ze jedna osoba tak ci odpowiedziała. W Warszawie ludzie chętnie pomagają sobie bo tu trudno gdzieś trafić i jest to na porządku dziennym. W Biłgoraju raczej trudno zbłądzić. Jeśłi masz taką opinie o warszawiakch pomieszkaj tutaj przez rok a dopiro pózniej wysuwaj wnoiski. Ludzi są rózni i nie zależy to od tego gdzie mieszkają.Nawt na wiosce znajdziesz miła i uczynną osobę,a w wielkim mieście gbura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz całkowitą rację
Ludzie na wsi są tak wychowani, że liczy się tylko cieżka praca i oszczędzanie na czym się da. Nie okazują sobie żadnych ciepłych uczuć, tylko szorstkość . Jest to konsekwencja historii, gdyż jak wiadomo chłopi przez stulecia byli wykorzystywani, ciężko harowali dla szlachty żyjąc w nędzy. Racja że komuna ma tu pewien wpływ, bo nauczyła chłopów że im się ciągle coś należy i teraz np. jak ceny żywca wieprzowego są niskie to oni jadą protestować do Warszawy, bo myślą że państwo powinno im dopłacać. A niby czemu ? Jest gospodarka wolnorynkowa i jak ktoś nie umie dobrze gospodarować to bankrutuje. A oni mają pretensje do całego świata. Dalsza sprawa to kościół katolicki, który na wsi nadal ma silny wpływ i próbuje sterować tymi prostymi ludźmi tak, aby osiągnąć cele swoi i partii powiązanych z nim (czytaj PiS). A jednocześnie proboszczowie oczekują duzych datków na tacę i wykonywania darmowych prac na rzecz kościoła. Cała ta mieszanka powoduje, że ludzie na wsi , a przynajmniej to starsze pokolenie, odstają kulturowo od ludzi z miast . Jednocześnie slepo wierzą radiu maryja i proboszczowi i mają oczekiwania w stosunku do państwa, będące konsekwencją PRLu. A te dziewczyny naoglądają się w TV różnych głupich filmów, naczytają głupot w necie i dlatego są takie pazerne na forsę. Na szczęście i wieś zaczyna się trochę zmieniać na lepsze, a chłop z zarośniętego i szczerbatego prostaka w utytłanych w gnoju gumiakach zmienia się w farmera, który wyglądem i zachowaniem niewiele różni się od normalnego faceta " z miasta"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×