Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pomozcie mi prosze was bardzo

dziewczyna chce ze mna zamieszkac, ale to tylko ja mam za wszystko placic

Polecane posty

Gość pomozcie mi prosze was bardzo

jestesmy razem od 3 lat, ja mam 26 lat a ona 23. skonczylem studia i pracuje zarabiajac srednio 1500 zl. ona ma focha bo ja nie chce z nia zamieszkac. mnie na to nie stac a ona na razie do pracy nie pojdzie bo jak to ona mowi NIE MA DOBREJ PRACY NA RYNKU A ONA SIE SZANUJE. mowi ze facet jest od tego by utrzymac dom a kobieta moze prowadzic jego ale pracowac wlasciwie nie musi bo to domena mezczyzn. i teraz meczy mnie bo mowi ze ja nie chce z nia zamieszkac, nei dociera do niej ze mnie nie stac. mowi ze moge zmienic prace a w malym miasteczku gdzie mieszkamy nie jest tak latwo... co robic ? :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatecznieto mozna utryzmywac dom poslubie (czego ja akurat nie popieram...) a nie "dziewczyne" :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to powiedz jej
że jeśli chce zamieszkać, to niech też idzie do pracy, wtedy będzie wszystko sprawiedliwie. wytłumacz jej, że musicie mieć za co płacić rachunki a 2 osoby mieszkające razem to 2x większe rachunki za gaz, wode, prąd. A one same się nie zapłacą. No i jedzenie 2x więcej kosztuje. Wytłumacz jej to spokojnie. Przedstaw jej rachunki, powiedz ile płacisz, i jeśli chce zamieszkać z Tobą, to powiedz że wolałbyś by ona pracowała, bo wtedy spokojniej by się Wam żyło razem. A jeśli to jej nie przekonuje, to znajdź coś w domu co trzeba wymienić, kupić nowe albo naprawić i powiedz że musisz to wymienić a nie masz pieniędzy, a gdybyście mieszkali razem to dzielilibyście się wydatkami i ona też by kupowała coś do domu, jej pieniądze też by szły na nowe meble, naprawy, opłaty itd. Ona musi być świadoma ile znaczy pieniądz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z całym szacunkiem
ale nieciekawa ta Twoja dziewczyna. Albo jest taka głupia, albo specjalnie chce Cie naciągnąć. To już nie te czasy gdy facet pracuje a baba ma rodzić dzieci i zajmować sie domem. Logiczne jest teraz, ze gdy para chce żyć razem to dzielą się obowiązkami, sprawy finansowe również porządkują. Po za tym ciężko zaraz na starcie, po studiach, zarabiać aż tyle by utrzymać cały dom. Moja rada, to na początku szczera rozmowa. Jeżeli nie przyniesie efektów to widocznie nie jest to kobieta dla Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzzzzzzzzzzzzzzzzzzzza
koles sciemnia... nie wierze ze ona nie chce isc do pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomozcie mi prosze was bardzo
tylko ze ona caly czas jako wzor stawia mi swoja rodzine gdzie matka nie pracuje ale ojciec jest wysoko postawionym adwokatem i kasy maja w brod. mowi ze nie jestem ambitny skoro zarabiam tylko tyle, ze tyle to moze zarabiac matol po zawodowce a nie ktos kto skonczyl Uniwersytet jagiellonski. przyznaje ze tym mnie doluje, ale na prawde ciezko znalesc dobra prace. dodam ze moja dziewczyna jest jedynaczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to powiedz jej
Poza tym ona sama musi zrozumieć, że wspólne życie razem to nie tylko dzielenie łóżka czy oglądanie tv, ale również przeznaczanie pieniędzy na remonty czy pilne wydatki. Jeśli tego nie zrozumie, to zastanów się czy potrzebna Ci taka materialistka. A mam pytanie, skąd skoro ona nie pracuje, bierze ona pieniądze na ubrania, kosmetyki i różne inne "waciki"? Mama jej daje? Uświadom jej, że jeśli nie pójdzie do pracy i chce zamieszkać z Tobą, TY nie będziesz dawał jej pieniędzy na to co ona ma teraz. CO TY pomoc społeczna jesteś? A skoro się szanuje (w sensie pracy) to niech szanuje Ciebie również i Twoje pieniądze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozpuszczona ta ... dziewczynka prawdopodobnie nie zna życia ani nigdy po dupie od owego nie dostała tym bardziej nie zgadzaj się na zamieszkanie z nią, tylko bądź bardziej zdecydowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzzzzzzzzzzzzzzzzzzzza
ale ja oczerniasz, nie ma co.. na pewno napisales wszytsko tak zeby wyszlo na twoje - to prowokacja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to powiedz jej
jak tak czytam co piszesz, to powiem ci jedno: wiej od niej i to już! Nawet jeśli bedziesz zarabiał 5000zl to ona i tak porówna cie do tatusia swojego a model rodziny, który zna (swój) przenosić będzie na Wasz. Mamuśka wpoiła jej że kobieta ma w domu siedziećć, pewnie poweidziała jej i nieraz pokazywała, jak to dobrze sie ma kobieta, której facet robi. No tak, bo jak zarabia kupę kasy to matka może siedzieć w domu, czekać na kase a potem sru na sklepy. CIężki los cię z nią czeka. Panienka jedynaczka rozpieszczona z bogatego domu. Oj, nie dorównasz jej ojczulkowi i będzie ci ciagle wypominała brak kasy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomozcie mi prosze was bardzo
wcale nie sciemniam, ona nie chce isc do pracy bo nie ma takie, ktora spelnialaby jej ambicje :-o mnie na prawde jest ciezko, nie moge jej nic powiedziec bo zaraz focha strzela i mnie atakuje a jak jej cos wypominam to mowi ze jej sie czepiam ostatnio sluzbowo musialem wyjechac za granice do Danii na 2 tygodnie to mowila mi ze ja zaniedbuje bo nie mozna tak dlugo kobiety zostawiac i ze ja psuje zwiazek :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzzzzzzzzzzzzzzzzzzzza
to po co z nia jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to powiedz jej
jeśli ją kochasz i chcesz z nią być (ale tak naprawdę) to przygotuj się na dalsze takie teksty i strzelanie fochów. ta dziewczyna nie dość , że małolata i myśli poważnie o życiu, to nie poznała jeszcze zycia. A może powiedz jej tak: kochanie, ok, to masz tu 1500zł, tu są rachunki do zapłacenia, co zrobisz z resztą pieniędzy? Jak wygospodarujesz na jedzenie i potrzebne rzeczy, typu środki czystości, ubrania dla nas 2 itd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomozcie mi prosze was bardzo
bo ja kocham a pozatym boje sie samotnosci :-( jestem juz stary, kto by kogos takiego chcial ? na dodatek tak malo zarabiajacego ? :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to powiedz jej
miało być: nie dość że małolata i nie myśli poważnie o życiu *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzzzzzzzzzzzzzzzzzzzza
skoro sie boisz samotnosci to sie boj dalej... chyba lepiej zerwac skoro do siebie nie pasujecie... na pewno ktos nowy sie trafi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam 23 lata i jestem ze swoim mężczyzną już ponad trzy. Mieszkamy 100km od rodziny w innym mieście ponieważ tutaj jest jakaś szansa dla nas. On pracuje ja też, zarabiamy po 1400zł miesięcznie, mieszkanie 1000zł itd. W życiu nie zostawiłabym go z tym sama. Ciężko jest utrzymać się samemu. Wspieramy się, ale czasami jest naprawde ciężko. Takie panienki z bogatego domu poprostu mnie rozśmieszają. Myśli,że jak rodzice mają wszytko to jest wygrana, sorry ale życie nie na tym polega.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdvgsdgsd
Dzieki niej straciłeś wiarę w siebie. Ciężko Ci będzie z nią w dalszym życiu. Została w taki sposob wychowana takie wartości zostały jej wpojone i tego nie zmienisz. Nie idzie do pracy bo bieda nie zaglądnnęła jej w oczy, skoro mowisz ze ma dzianych rodzicow to nigdy niczego jej nie brakło. Widać nie zna wartości pieniadza i jak to jest jak czlowieka na cos nie stac. Postaw jej swoje warunki i powiedz ze takie cos nie moze miec w waszym zwiazku miejsca, ze jestescie razem mieszkacie i oboje na to lozycie, wszystko opiera sie na partnerstwie a nie na tym aby byla Twoją utrzymanką. Jest rozpieszzczona... Na twoim miejscy mocno zastanawialabym sie nad przyszloscia z taka osobą. Pomysl co bedzie w dalszym zyciu, jakie bedziesz mial stosunki z jej rodzicami.... no coz...Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo trafiłeś na szanującą się
kobietę a szanujące się kobiety mają z mlekiem matki wyssane że za darmo dupy dawać facetowi nie będą, bo dziwkami nie są zobaczysz co będzie po ślubie (o ile jesteś takim jeleniem, że dasz się złapać na brzuch) to pisałam ja KOBIETA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nextt
no wesoło nie masz...w takiej sytuacji to nalezy tylko jej powiedziec ze jak bedzie miała prace to mozna pomysleć o wspólnym mieszkaniu..a zreszta to jakaś ropzniańczona dama to nie epoka kamienia łupanego ze kobieta w domu a mezczyzna pracuje i zarabia...nie te czasy teraz niestety ale muszą obydwie strony pracowac aby mozna było zwiazac koniec z końcem. a powiedz mi jakie ona ma wykształcenie? i jakiej pracy szuka??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Jeśli dziewica, ma Cię opierać gotować sprzątać, a Ty po powrocie do domu będziesz leżał do góry jajami to o.k. Jak nie to niech sp.....la na bambus. tylko te 1500 to i tak za mało na dwoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmień ją na lepszy model bo "kobieta moze prowadzic jego ale pracowac wlasciwie nie musi bo to domena mezczyzn" i "NIE MA DOBREJ PRACY NA RYNKU A ONA SIE SZANUJE." toż to :O można by zrozumieć wiele rzeczy ale to :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kryjiania
Powiedz jej ze ma znalesc prace, wziac odpowiedzialnosc za siebie. Chociaz jakas prace, dorywczo..dopoki studiuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jozekodkozek
wyzyskiwarka jakich wiele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdybyscie mieszkali razem,a ona by te prace stracila,to rozumiem...mozna,ale tak bez. oj nie godz sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olejzpierwszego
daj se luz... sa fajne dupy... a ta sie do dymania nadaje tlyko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja uwazam
ze jesli t ona ma w tym domu sprzatac, prac, gotowac to nie musi a wrecznie powinna pracowac zawodowo. bo harowka do domu to tez robota. jesli podzial obowiazkow 50/50 to powinna pravowac i zarazbiac tez te 1500.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja uwazam
*a wrecz NIE powinna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×