Czy któraś z Was jest z facetem tylko dlatego, że boi się samotności?

no to chyba jestem jedną z nich :O :( i pomyśleć, że kiedyś byłam z nim z miłości, a teraz chyba tylko ze strachu :O

ale to bez sensu:o samej nie jest tak źle

ja bylam 7 lat z obawy,teraz jestem sama i czuje ze zyje

czesto w malzenstwie po jakims czasie tak jest

to jednak keidys go kochalas.

eeeee....tak sie nie robi bo w ten sposob zatracasz sama siebie

tak, kiedyś tak, można powiedzieć, że jeszcze niedawno, ale życie to ie bajka i wszystko prysło :O jakieś przywiązanie i przyzwyczajenie jest, ale tak mi cholernie źle, bo nie umiem pójsc ani w jedna ani w druga strone

jestem z facetem ponad rok, przez 3 miesiace bylo nawet fajnie, a teraz jestem bo nie mam wyjscia szczerze, zwiazalam sie z nim dla kasy, tak juz zostane z nim, nie obchodza mnie wasze opinie, czasami zycie nas zmusza do takich nie innych rozwiazan nie jest zle, zeby tylko w lozku byl lepszy ale tez jest do bani, mam to w dupie, jestem atrakcyjna wiec sprawe lozkowa rozwiaze znajdujac kochanka