Internet - poznawanie ludzi?

dobre czy złe medium????

bo dla mnie to abstrakcja, nie mam w tym względzie doświadczeń.. ale coraz więcej osob tak poznaje nowe osoby.. tak sie zastanawiam.. może i ja sprubuje?

poznałem w ten sposób moją dziś narzeczoną..kochamy się i jesteśmy szczęśliwi.. :>

pewnie dobre o ile robisz coś w tym necie co lubisz... cokoliwek by to było ale pewnie nie dla wszystkich... bo przecież trzeba by było być interesującym itd...

pewnie dobre o ile robisz coś w tym necie co lubisz... cokoliwek by to było ale pewnie nie dla wszystkich... bo przecież trzeba by było być interesującym itd...

tylko przyjaźń oklove--nie

Hmmm....i dobre i złe Ja ostatno tez postanowiłam spóbować..... ponad miesiac temu stworzylam swój profil na 1 portalu... i poznałam kilku osobników (płci męskiej;) Moje Wnioski: 1. Część facetów to maxymalni napaleńcy szukajacy przygody...tylko ze jedni to ukrywaja a inny wykładaja kawe na ławe 2. Częsc to niesmali faceci, których kobiety w realu oniesmielaja a w necie moga stworzyc ładny, przyjemny projekt samego siebie 3. Zonaci szukajacy sexu na boku 4. Bajkopisarze:P 5. Normalni tez sa...ale 3ba miec szczescie Generalnie ani polecam ani nie polecam, troche to wciaga i zabiera czas, a jak chcesz poznac kogos fajnego to polecam robic dobra selekcje, byc raczej krytycznym i zdystansowanym Uff sie rozpisałam:)

Lepiej nie ryzykować, w necie można trafić na kogoś bardzo brzydkiego z pokręconą psychiką

w sumie tez na tym myslalam , jakos nigdy nie probowalam ale moglo by byc ciekawie , lubie poznawac ludzi :)

wlasnei tak kiedys weszlam na jakis portal randkowy i przerjzalam tam torche profile facetow , duza czesc ma napisane stan :zajety szukam : przygody :/

"stworzylam swój profil na 1 portalu.." tylko że portale randkowe to chyba dość specyficzne środowisko :D o jasno określonym celu... więc wnioski są zawężone :P

Lepszy ładny i porypany, niż brzydki pokręcony - przynajmniej koleżanki zazdroszczą.

no nie do konca jak widac ,cele moga byc rozne

dokładnie i dochodzi jeszce jedna rzecz...jesli z kims piszesz troche dłuzej i zaczynasz tą osobę lubic a nawet cos tam czuc...to radze przeniesc znajomosc do reala i sie spotkac (osobiscie tego nie zrobiłam...ale to kolejne wnioski:P) takie spotkanie moze duzo rzeczy wyklarowac...a tak to mozna zyc złudzeniami...

do wygrałem zycie ---> wiesz moim celem nie było poznac kogos na szybkin numerek, ale faktycznie portale sa specyficzne, tylko ze ja nie miałam za duzego rozeznania a teraz przynajmniej je mam stad wnioski adekwatne do srodowiska badań:P

tez tak wlasnie mysle moze wolalabym portal bez zdjec , zeby uniknac jakis zboczencow ;)

a temat jest chyba ogólnie o poznawaniu a nie szukaniu miłości w necie :P więc jak pisałem, robić co się lubi i przy okazji można kogoś poznać... przynajmniej tak uważam :D a na szukaniu miłości to się nie znam :P a randki www to nie dla mnie :D Nic nie zmusiło by mnie to wysłania komuś zdjęcia :P "ogos na szybkin numerek" bo pewnie trzeba przegrzebać się przez xx kontaktów a chętni na seks są pewnie najbardziej aktywni

Ama_leta ------> a przez co ??

jak na moj gust to pogadac mozna,zaprzyjaznic..? no moze moze..ale z zakochaniem to bardzoo wątpie. w kazdym razie \"poznac\" mozna.pytanie czy z prawdziwej strony i czy to takie fajne?

ehhh..... kocham Finlandie :))

Hmmm...jesli to było do mnie to ja nie napisałm nic o szukaniu miłosci w necie... ani o tym ze szukam kogosz na szybki numerek ....własnie nie szukam ...inne cele

Co do pytania---poznawanie ludzi w necie jest fajne.Przykład Kafe,po jakimś czasie przestajecie być nickami tylko ludżmi z którymi mozna sie pokłócic porozmawiać czy poflirtować:)A jesli jakimś cudem ludzie są z tego samego miasta--to czemu nie przenieść tego w realny swiat :)

nie mam jakiegoś wielkiego doświadczenia akurat w tego typu znajomościach, ale jesli chodzi o tych, których tak poznałam to jeszcze się nie nacięłam - to fajne, ciekawe osoby i bardzo się cieszę, że miałam okazję je poznać . Są wśród nich tacy, którzy byli \"na chwilę\", ale była ona bardzo fajna, są tacy, z którymi znam się już dość długo. Z niektórymi znajomośc przeniosła się w real, z innymi nie ... Nie ustalam nigdy z góry jakichś sztywnych zasad, chociaż oczywiście są pewne ramy, poza które nie wyjdę myslę, że najważniejszą rzeczą jest to, żeby net nie zastąpił normlalnych, bezpośrednich relacji z ludzmi, żeby nie doprowadził do zmknięcia się w przysłowiowych \"czterech ścianach\". No i rozsądek - to jest podstawa

stąd, z kafetri? Jacy są ludzie z uczuciowego?

mi chodzi właśnie o poznawanie kogoś przez net i przeniesienie tej znajomości do reala. Nie chodzi mi o poznanie kogos w necie i w necie pozostanie :)

Mnie też blokują gdy pokaże zdjecie. Kompletnie nie wiem czemu się tak dzieje :P

Ludzie z uczuciowego są super

ludzie z uczuciowego są spoko.. przynajmniej Ci ktorych znam:) -- brzydal to sie pokaz:)

moverning - a jakie to sa zasady?:P