Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość starsza lolita

Powiedział, że do 4 rano będzie naprawiał komputer u wuja!

Polecane posty

Gość starsza lolita

Mieszkamy w Anglii, razem mamy po 26 lat, w stałym związku od 3 miesięcy. Znamy się bardzo dobrze. Ja niedawno wróciłam do Polski na dwu tygodniową przerwę świąteczną, on został, nie mógł jechać ze mną. Ostatnio jeżdził do swojego wujka który mieszka z żoną i synem w tym samym miescie w Anglii. Wracał od nich przeważnie póżno, około północy. Wczoraj rozmawialiśmy na czacie do 4-tej nad ranej i było super, oboje bardzo tęsknimy za sobą. Dziś się też umówiliśmy na czacie jak on wróci od wuja. Miał wrócić do domu około północy, ale w ostatniej chwili, czyli kilka minut temu napisał mi smsa, ze instaluje wujowi nowe programy komputerowe i ze to potrwa do 3-ciej lub 4-tej w nocy i ze bedzie w domu nad ranem i ze porozmawiamy jutro. Jakos nie chce mi się wierzyć w to,żeby żonaty wuj miał siedzieć z nim do 4-tej nad ranem przy komputerze, szczególnie, że jutro jest normalny dzień w Anglii i ludzie pracuja. Nie wiem juz o co chodzi. Bardzo go kocham i nie chce go stracić, bardzo dobrze się między nami układało. Nie wiem co robić. Nie chcę wierzyć, że on może mnie oszukiwać. Proszę bardzo, napiszcie coś sensownego bo nie zasnę. Napisałam mu smsa, dając do zrozumienia, że nie wierzę w jego wytłumaczenie o tym komputerze i wogóle to nie ma sensu. Nie wiem co robić. Tylko płaczę. Glowa mnie boli i mam oczy pełne łez. Kocham go Co mi radzicie robić? Wracam do Anglii za 11 dni. Proszę o powagę. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanna_zuzanna
już pewnie śpisz więc mój post Cię nie uspokoi ale ja myślę, że my kobiety mamy tendencje do rozmyślania, szukania dziury w całym i "dramatyzujemy". Rozumiem, że fakt ten dla Ciebie jest niepokojący, bo go darzysz uczuciem - nie namawiam Cię do ślepego wierzenia w każde jego słówko ale narazie nie masz powodów do obaw. Zachowuj się jak zwykle, bez fochów... Jeśli wrócisz do Anglii za kilka dni a on będzie miał coś na sumieniu zauważysz inne zachowanie, pozatym prawda i tak wyszłaby na jaw. A tymczasem nie zadręczaj się jakimiś domysłami a napewno nie płakulkaj - głowa do góry ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myslkobieto
przeciez wujek nie musi przy nim siedzie cjak bedzie grzebal przy kompie...mysl dziewczyo mysl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abu dhabi combat club
fajnie miec taka dziewczyne jak joanna_zuzanna, tak ktora najpierw dazy do wyjasnienia sytuacji ale tez nie za wszelka cene ... to fakt ze kobiety z niczego potrafia zrobic 3 rzeczy : kapelusz , salatke i awanture ... ;) a my po prostu czasem wciskamy Wamtaki kit w obawie o Wasza rekacje a tak naprawde Twoj facet moze siedziec i pic piwo z Wujem albo w knajpie z kolegami ... tylko nie chce zebys sopbie zapychala tym glowe ... troszke wiecej zaufania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starsza lolita
Wcale nie spię. On właś nie zadzwonił do mnie po tym jak wysłałam mu smsa z moimi podejrzeniami. Rozmawialiśmy 5 minut. Powiedział, ze to jego rodzina i dla niego normalne jest zostać tam tak długo. I powiedział, że mam mu zaufać, że mnie kocha, że nigdzie nie zamierza odchodzić i że czeka aż wrócę bo bardzo mu mnie brakuje, A ja becze jeszcze więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starsza lolita
Czytam Wasze wpisy i bardzo dziękuję za uwagę poswięconą mojemu problemowi. Jestem beznadziejna. On zadzwonił, uspokoił mnie a ja znowu snuję jakieś głupie domysły, że może jest gdzieś indziej i tylko wyszedł aby zadzwonić do mnie. Wiem, jestem cholernie zazdrosna, ale tylko dlatego, że w końcu udało mi sie znależć mój ideał faceta i nie chcę go stracić, a bardzo się boje bo mam złe doświadczenia z przeszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starsza lolita
Jak zadzwonił i rozmawialismy przed chwila to po jego stronie panowała głucha cisza, wiec na pewno nie był w knajpie ani w jakims innym hałaśliwym miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfasdfasdfsafwe
i cos tu wiecej wymaga komentarza, idz spac ps. jak nie chcesz stracic tego swojego idealu to nie karz mu wyjasniac wszystkiego, 3miesiace to on jeszcze sie b.stara, a pozniej jak bedzie mial takie jazdy to moze rzucic wszystko w cholere razem z toba ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starsza lolita
Dziekuję za rady, szczególnie ta ostatnią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajko i kokosz
hmmm... mi tez sie to dziwne wydaje, najsmieszniejsze jest to, ze wczoraj weszlam na czata anglia i pisalo do mnie mnostwo kolesi z ta sama gadka: "dziewczyna pojechala na swieta do domu, a ja szukam kochanki na ten czas", dolujace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzeczywiostosc
Ty kajko i kokosz takimi tekstami to Ty sobie kibel tapetuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starsza lolita
Kurwa! I znowu rozpacz! Po tym jak zadzwonił i spokojnie poszłam spać, przysłał mi smsa z wyznaniem miłości i byłam happy!!!!!! Napisałam mu, żeby mi wysłał smsa jak tylko opusci dom wuja i jak tylko dotrze do swojego domu. I potem zasnełam. Obudziłam się dziś rano i patrzę a tu sms z 7 rano. Napisał, że przeprasza za póżną wiadomość, ale dotarł do domu o 3.30 rano i teraz o 7-mej rano dopiero obudził go dżwięk odebranej wiadomości i dlatego dopiero teraz odpisał. Kurwa! Nie jestem debilką! Wysłałam mu smsa o 2-iej w nocy a on twierdzi,że dotarło dopiero o 7 rano??? Poza tym w nocy mówił,że poinformuje mnie jak tylko opuści dom muja i uda się do swojego a teraz co? Zapomniał? Co jest grane? Powiedzcie mi, bo ja już wariuję!!! Napisałam mu serie tragicznych smsów teraz rano,że to już koniec, że nie moge już tego znieść. Nie odpisał. Pewqnie śpi. Ale skoro moje wiadomości rzekomo dotarły do niego rano zamiast w nocy, kiedy je wysyłałam i skoro go obudził sygnał, czemu teraz go nie obudzi???? Już nie mogę! Kocham go!!!! Czemu on mi to robi???? Co ja mam zrobić?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starsza lolita
No nie!!! :-o Przed chwilą zadzwoniłam do niego i odebrała jakaś kobieta i jęczała jak w filmie pornograficznym. Wybełkotała tylko: "On teraz nie może..." po czym on chyba jej wyrwał telefon bo usłyszałam jego głos. Mówił, że jest teraz u pani doktor proktolog bo wczoraj odkrył u siebie hemoroidy. I to dlatego ona odebrała, bo właśnie grzebie mu w tyłku i że to nie jest dobra chwila na rozmowę, bo to są w końcu poważne badania lekarskie! Już prawie w to uwierzyłam ale jakiś instynkt podpowiada mi że opowiada brednie. Kocham go ale mam coraz większego doła, znowu płaczę :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musiałam się zaczernić bo małolatom się nudzi. Proszę, napiszcie co rozsądnego powinnam zrobić? On nie odpisuje na moje smsy,które wysłałam dziś rano. Pewnie śpi. Czy myślicie, że to koniec? Jak mam sprawdzić co on robił ostatniej nocy???? Jak mam sprawdzić czy mnie oszukuje???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przestań Panikować- kobieto!!!!! Czy Ty siebie czytasz? Można być zazdrosnym i podejrzliwym- ale bez przeeesaaady!!! Nie nakręcaj sobie w głowie filmów i broń Cie Panie Boże nie wysyłaj mu sms z tekstem ty mnie oszukujesz, ty cos ukrywasz, ty mnie nie kochasz łaaaaa. Nie , Nie i jeszcze raz nie... Jezeli jestescie ze soba i dobshe się wam układa- tzn. że on Ciebie Kocha... Kurde odrobinę zaufania do ludzi. A jeżeli naprawdę coś zbroił to i tak prędzej czy później się dowiesz. 2 tygodnie to nie tragedia- mój facet jest za granica już 8 miesiąc( widzimy się średnio co 6-7 tygodni- a teraz nie będziemy się widziec 9) i nie rozpaczam i nie snuje podejrzeń... a co do smsów które dochodzą z opóźnieniem- tak niestety bywa- czy tak trudno w to uwierzyć ? A pozatym pamiętaj chorobliwa zazdrość i brak zaufania stają się ogromnym ciężarem w związku- takim którego czasami nie da się wytrzymać i woli się mieć święty spokój- także wyhamuj piętą- i nie rób awantury o nic. Nie masz 15 lat a tak się zachowujesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurwa!! A planowaliśmy razem przyszłość! Obiecanki cacanki a głupiemu radość!!!! Poznał moją rodzinę, polubili się, a teraz co? Koniec? Co robić???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak,ale mówił,że napisze jak tylko opuści dom wuja i potem jak dojedzie do swojego domu!! A tu tylko sms o 7-mej rano i to jeszcze z głupawym wytłumaczeniem,że mojego smsa dostał tak póżno! Ale przecioeż sam mówił,że będzie pisał do mnie całą noc dopuki nie pojawi się u siebie! A tu nic. Spokojnie zasnęłam z nadzieją,że wszystko jest okay, a tu takie coś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezooo- faceci tacy są- odkrycie stulecia doprawdy. Ty mu robish awanture jakbyscie conajmniej byli od 5 lat małżeństwem. Wyhamuj serio- a z tymi esami nad ranem to przegielas i to ostro. radze Ci do niego zadzwonic i go porzaqdnie przeprosic- bo nie wiem czy bedziesz miala do czego wracać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KURWA!!! Czy ja już popadam w paranoję???? Czy powinnam mu teraz wysłać smsa,że przepraszam,że kocham,żeby mi wybaczył???? Kurwa,ale to ja czuje się zraniona!!!! Co jest do cholery?? Miałam już same związki,w których facecimnie zdradzali, wykorzystywali, oszukiwali i notorycznie kłamali, więc jestem trochę uwrażliwiona na tego typu sytuacje. Ale jak się dowiedzieć prawdy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj spkoj
nad ranem wymagasz od niego zeby ci sie tlumaczyl. moze rzeczywiscie cala noc robil komputer . jest zmeczony . daj mu spokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może był tak zmęczony siedzeniem przed kompem że o tym zapomniał? MI tez czasami smsy nie dochodza:/ nic w tym dziwnego. Może uznał że skoro z Tobą rozmawiał przez tel, uspokoił Cię to nie będize teraz całą noc wysyłał Ci smsów żebyś sie nie budziła... Teraz nie masz co gdybać! Chcesz się zadręczać przez te wszystkie dni które Ci zostały? Nie lepiej poczekać i pogadać z nim jak już tam wrócisz? Jak Ci tu źle bez niego to pakuj się w samolot i leć do niego. Jeśli będzie miał coś na sumieniu dowiesz się o tym na bank... zresztą z tego co piszesz nie sądzę by Cię zdradzał, jak już to spotkał się z kumplem albo coś w tym stylu a nie chciał żebyś się martwiła, snuła podejrzenia itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ponizaj sie
prznajmniej pokaz mu ze nie jestes idiotka,zaczekaj z tym a nie panikujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak ale obiecał,że napisze smsa jak tylko opuści dom wuja i jak dotrze do swojego. O 3.30 nad ranem zamówił taksówkę to dlaczego nie wysłał ani jednego smsa jak obiecał? Wiedział,że to dla mnie ważne. A przysłał tylko po 7-mej rano i z głupim wytlumaczeniem. Czuję,że on po tej 7-mej rano dopiero wrócił do domu że mnie okłamuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie dziwie ci sie ze mu nie wierzysz jezeli wczesniejsi faceci cie kantowali- ale nie mozesz zakladac z gory ze cie na bokach zdradza czy cuś. A nie pomyslalas ze pękło w nocy kilka browarów i jak już snuł się wężykiem do domu to normalnie zasnął jak tylko dotarl do łóżka zapominajac o bożym świecie? a ty mu taką akcje zrobiłaś jakby to conajmniej nagral ci filmik jak mu 3 laski loda robią i wysłał z tekstem "Kocham cie skarbie całym sercem"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcę postąpić mądrze ale w tej sytuacji nerwy mną targają. Czym się czuję zranniona? Tym,że historie,które on mi opowiada nie trzymają się kupy, a kobieta wyczuje czy jej facet mówi prawdę czy nie. Tym,że obiecał mi,że będzie do mnie pisał cały czas dopuki nie wróci do domu, a napisał dopiero po 7-mej rano i to że niby dopiero wtedy dostał mojego smsa, którego wysłałam o 2-iej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Komiczne, chciałabym żeby to była prowokacja. Więc jak teraz będzie mądrze postąpić? Chce żeby było jak wcześniej. Bardzo dobrze się między nami układało. Tak,jestem podejrzliwa, ale też nie mam 10-u lat żeby olać wszystko i wierzyć facetowi nawet jak cos się wydaje podejrzane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×