zapalenie krtani i zapalenie oskrzeli

W sobote w nocy moj synek 10 mies dostal ataku szczekajacego kaszlu. Zadzwonilismy po pogotowie i od nocy jestesmy z nim w szpitalu. Ma podawane inchalacje ale niestety zeszlo na oskrzela :( lekarze czekaja z podaniem antybiotykow podajac to jako ostatecznosc. Ja strasznie sie denerwuje. Miala ktoras z was taki problem z maluszkiem? Jak to przebiegalao dalej? :(

coreczka mojej ciotki dostala ataku w nocy dusila sie i jak oddychala wydobywalo sie takie"chrapanie" zadzwonilysmy na pogotowie i zanim karetka przyjechala to mala sie uspokoila, dostala zastrzyk wskazania do wietrzenia pokoju przed snem i musiala isc nastepnego dnia do lekarza-zapalenie oskrzeli, po jakims czasie uspokoilo sie

Mój syn właśnie skończył na to chorować. Najpierw "gryzący" katar, potem w nocy budził się, kaszlał "szczekliwie" i wymiotował (lekarka mówi, że z bólu). My zażywaliśmy Eurespal i Sinecod - syrop hamujący kaszel i nawilżaliśmy powietrze w pokoju bo to pomaga. Ominęło nas zapalenie oskrzeli, ale lekarka ostrzegała, że zapalenie krtani często się tym kończy. Zapobiega temu właśnie Eurespal. No i ponoć ta choroba lubi "powracać". Mój syn miał ją już drugi raz...