Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość loleeeeeeen em

Po co przyszły pracodawca...

Polecane posty

Gość loleeeeeeen em

... podczas rozmowy "przed kwalifikacyjnej" pyta się czy jestem żonaty?? czy dlatego, że jak jestem, to nie będę dyspozycyjny i nie będę mógł zostawać na nadgodziny, bo żonka będzie mlaskać, czy też może dlatego, że właśnie będę pracował w nadgodzinach, by narobić na zakupki dla żonki?? czy może z inncyh powodów?? może jest gejem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raczej to drugie. Tyle że nie o żonkę chodzi. Chodzi o to że jak masz żonkę to i dzieci się pojawią (lub już są), a wtedy będziesz się trząsł o swoją posadkę i zostawał po godzinach żeby jej nie stracić. Być może weźmiesz, albo już wziąłeś kredyt na większe mieszkanie/dom/samochód - efekt ten sam - nadgodziny. Krótko mówiąc pracodawca sprawdza czy będziesz miał odpowiednio silną motywację żeby być jego niewolnikiem. U kobiet jest odwrotnie, bo jak rodzina, to urlopy i zwolnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loleeeeeeen em
no hehe, bardzo możliwe, dzięki wielkie za odp ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kowianeczka
Albo chodzi o to, że jak masz rodzinę, to będziesz miał większe wymagania finansowe. A jak jesteś singlem to zadowolisz się 1 tys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cdscsccds
chodzi o to czy możesz posiadasz inne obowiazki i czy szykujesz sie w najblizszej przyszlosc np. na macieżyński, bo faceci tez ida, czy moze jestes kawalerem wolnym i bez zobowiazan, gotowym na zmiany i poświęcenia PROSTE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×