POMOCY !!! ZAPCHAŁAM WC !!! CO ZROBIĆ? SZYBKO!!!

JAK CODZIEŃ KAŻDEGO WIECZORKU LECĘ ZA POTRZEBĄ DO KIBELKA I WSZYSTKO BYŁO ELEGANCKO, AŻ TU WŁAŚNIE PRZED CHWILĄ, GDY ZNÓW BYŁAM, SPÓŚCIŁAM WODĘ I MASZ BABO PLACEK... KOREK !!! COŚ ZACHARCZAŁO, ŻE AŻ SIĘ WYSTRASZYŁAM, CHYBA SĄSIEDZI TEŻ, JESTEM WYSTRASZONA I BOJĘ SIĘ BO TO PIERWSZY MÓJ RAZ. CZYŻBY MÓJ TOALECIK MNIE ZNIENAWIDZIŁ JUŻ,ŻE ROBIĘ NA NIEGO... WIEM, ŻE TO ŚMIESZNE, ALE JA POTRZEBUJĄ NATYCHMIASTOWEJ POMOCY, BO JUTRO RANO PRZYCHODZI TEŚCIOWA PO SYNKA. CO ROBIĆ???

no i masz złamałam szczotkę....pomocy!!!

ale oczko to masz jarus przepite ze ho ho....

mocny drut i poruszyc to, co w srodku

zmęczone po całonocnych... nasiadówkach na kafe :D

jest taka specjalna spirala do przetykania rur niezawodna w 100 %,, wiem bo byłam już kiedyś zmuszona jej użyć..

Jeśli masz taką pompkę do przepychania zlewów używaną zazwyczaj to przepchasz ni a sedes bez problemu

DZIĘKUJĘ ZA WSZYSTKIE RADY. WCIĄŻ PRÓBUJĘ DZIAŁAĆ, ALE BEZSKUTECZNIE. BOJĘ SIĘ,ŻE PORYSUJĘ MUSZLĘ WEWNĄTRZ. ŚRODKI TAKIE JAK KRET NIE PODZIAŁAŁY, TYLKO SIĘ ZAKOPCIŁO I NIC, ABY BRZYDKO PACHNIE. MAM JUŻ NIEWIELE CZASU, RANO DO PRACY, A Z RANKIEM TEŚCIOWA PRZYŁAZI.... POMOCY CZEKAM WCIĄŻ !!!

wołaj szambelana

Nie martw się, nic nie zarysujesz, ja wydłubywałam kiedyś metalową łyżką i się nie porysowała ;) A najlepiej faktycznie: załóż gumowe rękawice, zatkaj nos i wsadzaj rękę co tam jest i wyciągnij - niestety..

Nam raz wyłączyli wodę, a mój chłopak zawsze przyjeżdzał co weekend ale byłam spokojna bo w ten miał nie przyjechać, aż tu nagle w piątek dzwoni, że jednak przyjedzie! Kompletnie nie wiedziałąm co zrobić :D nikt nie rozumiał, dlaczego się nie cieszę :D To były początki naszej znajomości więc nie mogłam sobie pozwolić na szczerośc w tej sprawie, więc poszłam do naszego drugiego domu i się tam ukrywałam przez 2 dni aż pojechał :/ wiem, głupie :D a on myslał, że nie chce go znać :/

BRAVO !!! PRZEPCHAŁAM, ALE JESTEM Z SIEBIE ZADOWOLONA !!! UDAŁO SIĘ I MOGĘ IŚĆ SPOKOJNIE SPAĆ :)