Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gal...

Faceci... Wbijac D

Polecane posty

szokoczoko... błagam - tylko nie kilka zdan o mnie :P:P chyba zwoj opis sobie w podpis wstawie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziobałka- teraz komiczne i frk najada na ciebie, że nei jesteś w stanie egzystowac w partnerskim związku bo bedziesz zawsze SZEFEM;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komiczne tam jest więcej takich cudów :D u Dzibałki nie mam siły tego anallizować :D "ja potrzebuję męzczyzny z cechami o których wcześniej wspomniałam a najbardziej z cechą kobiecości bo tylko taki jest w satnie całkowicie zrozumieć o co mi chodzi... ja od wielu lat uczę się rozumieć mężczyzn... i myślę, że na takiej zasadzie stworzę kiedyś wspaniały związek" Będziesz samotną i zgorzkniałą bo ani trochę nie rozumiesz siebie samej nie mówiąc o otaczającym swiecie i mężczyznach. szoko Jako że jestem mężczyzną dominującym, potrzebuję dominować nad kobietą a nie nad dzieckiem, to byłby zbyt proste a przez to mało satysfakcjonujące Chcę dominować w sensie przewodzić dojrzałej kobiecie, czyli takiej, która ma konkretne i wysokie wymagania, która z tych wymagań nie zrezygnuje dla wygody mojej lub jej własnej. To działa tak: ja jej imponuję, więc mam autorytet. Mając autorytet automatyznie jestem liderem w związku. Oczywiście bez podobieństwa celów taki związek zamieni się w jednostronne forsowanie własnej wizji lub się rozpadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szokoczoko kazdy topik kończy się "o komiczne"- sięgnij do archiwum tam masa informacji na jego temat...a przynajmniej tego w co chciałby żebyśmy wierzyli;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziobałka nie nadaje sie na szefa. Wy cokolwiek o Was powiedzieć, macie pewną metode postępowania, wypracowaną i wdrożoną. Nie histeryzujecie ani nie forsujecie absurdalnych oczekiwań. Takich jak kobiecy mężczyzna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Chcę dominować w sensie przewodzić dojrzałej kobiecie, czyli takiej, która ma konkretne i wysokie wymagania, która z tych wymagań nie zrezygnuje dla wygody mojej lub jej własnej. To działa tak: ja jej imponuję, więc mam autorytet. Mając autorytet automatyznie jestem liderem w związku." hahahhahahaha frk, gdzie ty to wyczytałeś, a może...gdzie ty taką idiotkę znajdziesz?:D musiałbyś być takim Rubikiem dla jakiejś Paskudzkiej...no ale to trzeba być gieniusiem co najmniej...nie pochlebiaj sobie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm... to jaka będę to tylko i wyłącznie moja decyzja... i widzisz... cieszę się że jestem samotna z wyboru bo lepsze to niż miałabym dopuścić do takiej sytuacji by taki mężczyzna jak mówił mi jaka jestem , kiedy powiedziałabym mu o swoich poglądach ;-) o to mi właśnie chodziło kiedy pisałam że potrzebuję faceta z odrobiną kobiecości...bo to nie oznaczało faceta bez jaj tylko dodatkowo faceta, który będzie potrafił stworzyć ze mną idealną całość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co ,mysle że powiniśmy pogadać na temat zawarty w pierwszej wypowiedzi,bo to o tym jest mowa,a nie o najeżdżaniu jeden na drugiego... ja np chętnie wysłucham róznych wypowiedzi na temat jakie kobiety są panowie dla was atrakcyjne i nie tylko wizualnie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale widzisz Szoko... tak jak i w życiu tutaj również Panowie to co mieli do powiedzenia na temat to już powiedzieli ;-) a teraz szukają innych tematów żeby topik nie upadł... i słusznie... gratuluję Panom pomysłu... ;-);-);-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziobalka bez urazy jestem kobietą i nie wyobrazam sobie faceta z cechami kobiecymi,żaden facet do końca nie zrozumie kobiety ani kobieta nie zrozumie do końca mężczyzny,mogą się dogadywać,iść na ustępstwa.... ale nie licz na to że będzie jak twoja przyjaciółka, ani w odwrotna strone....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najpiękniejsze baśnie pisze sama rzeczywistość moja droga... i wierzyć w to mogę zawsze...;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale kobiety chcą zmienic faceta w męską przyjaciółke... a gdy juz im sie to uda, odchodzą, bo stwierdzaja, ze w takim facecie nie ma niczego ciekawego... co jest oczywiscie prawdą, ale kazda bedzie z uporem maniaka powtarzac, ze facet z ktorym sie zwiąże powinien byc jej przyjacielem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doprawdy to co napisałaś, świadczy o mizerii Twoich wyobrażeń Rubik i Paskudzka mierzę wyżej Mistrz i Małgorzata :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noononononon
najwazniejsze, żeby sie ludzie właściwie dobrali. dlaczego deprecjonowac wizję związku frk????jego sprawa...ja bym się z frk w zyciu nie dogadała....ale są kobiety, całe mnóstwo kobiet, którym jego osobowość będzie się bardzo podobać. i o to chodzi.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale kobiety chcą zmienic faceta w męską przyjaciółke... a gdy juz im sie to uda, odchodzą, bo stwierdzaja, ze w takim facecie nie ma niczego ciekawego... Komiczne! To jest świetnie powiedziane! Gratuluję!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
każda mądra kobieta wie, ze z przyjacielem życia nie da rady sobie ułożyc, bo małe sekreciki, dodają pikanterii:> poza tym kto by chcial byc z cielęciem, któremu trzeba tyłek na kazdym kroku podcierać? ja np. jedno dziecko już mam i na tym dziecku poprzestaję spełniac się jako matka Polka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nonononononon
"co jest oczywiscie prawdą, ale kazda bedzie z uporem maniaka powtarzac, ze facet z ktorym sie zwiąże powinien byc jej przyjacielem" heh...bolesne stereotypy,,uproszczenia, zniekształcenia:D facet jest moim przyjacielem najbliższym i najlepszym kochankiem, wszystko się da:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam się w 99% z Tobą Komiczne... zauważyłam tylko jedną niezgodność w tym co napisałeś... ja nie jestem każdą kobietą... moim zdaniem, związek musi być połączony z miłością i przyjaźnią. działając w obie strony... ja kocham go-On mnie ja jestem jego przyjaciółką- On moim przyjacielem i wtedy związek ma szansę być związkiem udanym aż do śmierci. I całe szczęście że mam prawo do własnego zdania ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nonono...ja na kwestie przyjaźni mam inne zdanie, jest jedna prawda ludowa przekazywana: kobieta kobiecie z dziada i pradziada...nigdy nie płacz w rękaw swojemu facetowi- od tego masz przyjaciółkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nononononon
"nonono...ja na kwestie przyjaźni mam inne zdanie, jest jedna prawda ludowa przekazywana: kobieta kobiecie z dziada i pradziada...nigdy nie płacz w rękaw swojemu facetowi- od tego masz przyjaciółkę" rozumiem to i w pełni akceptuję Twoje widzenie przyjażni:)nie oznacz to, że tak jest ZAWSZE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to zejdźmy na inny temat... przysłowie zaje fajne... Ty nie płaczesz facetowi tylko lecisz do przyjaciółki... a co wtedy robi Twój facet??? też leci do przyjaciółki... i tak oto jest miłość i jest przyjaźń... i wszyscy są szczęśliwi... każdy ma swoją przyjaciółkę, której może się wypłakać na ramieniu ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzecz jasna to tylko jedna z miliona hipotez...bo może równie dobrze polecieć do przyjaciela ;-) np.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i potwierdzacie to co napisalem powyzej - niby sie ze mną zgadzacie, ale swoje i tak powtarzacie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziobałka, kobiety mają zgoła inaczej pod sufitem niż faceci i to co dla ciebie jest tragedią w trakcie owulacji, dla twojego faceta to zawracanie dupy, przyjaciółka natomiast cię zrozumie bez dwóch zdań;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście, że tak Doprawdy... masz rację... ale... no właśnie ale właściwie napisz mi po co Twoim zdaniem potrzebny jest kobiecie mężczyzna? w jakim celu On jest kobiecie potrzebny? przecież wszystkio czego kobieta potrzebuje może znaleźć u przyjaciółki czyż nie tak??? temat sexu pomijamy...zawsze można skoczyć na boczek z przyjacielem... w związku z tym do czego nam są potrzebni mężczyźni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziobałka cofnij się w tekście i zobacz co napisalam nt. partnerstwa- to ci rozjaśni obraz na temat mojego życia z mężczyzną;) nie chce mi sie powtarzeć w kółko jedno i to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziobalko - facet w związku powinien byc taki półprzyjacielem.... kobiety jednak nie znaja granicy doprowadzaja do totalnej eskalacji szczerości, zaufania, bliskosci.... mistycyzm pada... wszelkie tajemnice zostaja poznane... i tak to sie konczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×