Czy przeszlosc ma znaczenie?

a ty czytaj ze zrozumieniem , bo ja caly czas pisze ze mu powiem - tylko w odpowiednim czasie. i to on zdecyduje co dalej. ROZUMIESZ TERAZ CZY NIE!!! Rany, nie mam juz siły.. i bardzo sie zdziwisz jak ci napisze, ze moj stały klient- po pierwszej nocy zaproponował mi związek, nie zgodziłam sie, po jakichś 3 miesiącach małzenstwo- odmowilam, bo nie mam w planach teraz małzenstwa, wczoraj dzwonił -zaprosił na urlop w lecie- do Tunezji?? pewnie nie wierzysz, bo z Twoimi poglądami- to jestem szmatą ktorą nikt nie chce i nie zechce. Ale człowieku zycie nie jest tylko czarne i biale. a moze jestem dobrym człowiekiem? pomyslałes o tym? Nie- odrazu mnie skresliłes. Z Bogiem.

a poaz tym - to czemu ty taki Porzadny rozmawiasaz z taką szmatą? wejdz na jakies forum poświęcone doktrynie katolickiej . i nie probuj zbawiac swiata na erotycznym .

"ja caly czas pisze ze mu powiem - tylko w odpowiednim czasie" Jasne, to za odpowiedni czas uznasz kilka lat w zwiazku, w malzenstwie z mezczyzna, obiady u obu rodzin, moze tez urodzi sie wam dziecko do ktorego facet sie zdazy przywiazac i ciezko mu bedzie to dziecko ew. zostawic i ty jestes az tak wyrachowana ,ze chcesz tak to przeprowadzic???? i chcesz skazac tego mezczyzne na takie cierpienie???? no bo wybacz, malo kto, jesli w ogole, chcialby dalej byc z kobieta ktora go tak oszukala. Ty po prostu chcesz uzyc tej sytuacji (czyt. "szczesliwego" dotad malzenstwa) i wlasnego dziecka jako karty przetargowej. To po prostu jest swinstwo, wiesz? Uwazasz sie za dobra, a chcesz pogrywac ludzmi. Jestes nieludzka i nie masz serca. "zaprosił na urlop w lecie- do Tunezji" Tak, jak bedzie mial wolne, to sie z toba rozerwie. A do Tunezji, bo tam juz malo kto jezdzi na wakacje, wiec nieduze ryzyko ze ktos was tam zobaczy. Prawdziwie wartosciowe byloby, gdyby np. zaprosil cie na impreze urodzinowa albo do knajpy ze znajomymi. Tego nie zrobil, prawda? :P Aha, i nie mow, ze masz prace, jesli laska. Ty nie pracujesz, ty sie puszczasz, kurwisz, Praca to jest taka czesc zycia czlowieka, ze jesli sie ja ma i jest z niej zadowolonym, uznawanym (ty oczywiscie jestes zadowolona? gdybys nie byla, nie puszczalabys sie, prawda?), to sie z duma opowada o tym znajomym, rodzinie. Robisz to? spotykasz kolezanke z podstawowki i opowiadasz jej czym sie zajmujesz? hehehe W pracy mozna sie rozwijac - ty co robisz? nabywasz nowe umiejetnosci np pissing? Mozna odbyc kursy - ty czego sie mozesz nauczyc? brac calego do gardla? Macie szkolenia typu - "jak polykac z usmiechem na twarzy"? Mozna awansowac zdobywac uznanie , np. o kims tam mowia, ze jest wzietym analitykiem - ty kim jestes? krolowa analu? takze, purpurowa, mimo ze trabisz o sobie jaka to jestes dobra i podpierasz sie Bogiem - nie uda ci sie zyc tak jak inne kobiety. Narzekajace, zmeczone zyciem, ale nie musialy robic w konia swoich mezow. Powiesz moze, ze od takich kobiet mezowie znudzeni chodza do takich jak ty? jesli tak powiesz, to prosze bardzo - zostan tam gdzie jetes do konca zycia :) wszak zdradzac mozna kazdego i kazda, prawda? znawczyni zon swoich klientow?

aa inspektor to zes chłopie walnął elaborat :-) nie wiem czy smiac sie czy płakać.. na wszystkie Twoje zatrzuty odpowiedziałam we wczesniejszych postach, raczpoczytac cały wątek , bo mi sie nie chce odpowiadac i powtarzac sie . Napisze tylko tyle- co do wycieczki do Tunezji? tez napisałam ze pan zaproponował mi związek, zamieszkanie z nim i jego corką( 14lat) - nie zgodziłam się, pozniej małżenstwo- też powiedziałam NIE- bo go niekocham i nie ma takich szans na to ze pokocham. Czytaj, czytaj i pisz sensownie bo nawet prostytutka(fakt ,ze studentka podyplomowych) ale TA bez zasad moralnych, ta szmata, ta dziwka-wg.Ciebie- przerasta Cie intelektem i przynajmniej czyta całosciowo (bo ty czytasz co sam chcesz)

"mi sie nie chce odpowiadac i powtarzac sie " Wlasnie odpowiedzialas i powtorzylas sie. Oczywiscie znasz jego corke i dom? "na wszystkie Twoje zatrzuty odpowiedziałam we wczesniejszych postach" - tu brak logiki, "przewyzszajaca "intelektem"" ......

a kiedy powiem bądz nie? odpowiem Ci tak. wlasnie obsmiałam sie jak norka słysząc jak corka Clintona na spotkaniu z młodzieżą odpowiedziała na pytanie dziewczyny: - Co myslisz o romansie swojego taty z M.Lewinski? odpowiedziała Clintonowna _jezdze juz jakiś czas i jesteś pierwszą osobą ,ktora zadała mi to pytanie, ale powiem tak -TO NIE TWOJA SPRAWA!! Pytam sie Ciebie jesteś sam krystaliczny ,czsty i nie masz nic za uszami, nie mozna ci nic zarzucić? Jezeli tak to podziwiam Jezeli nie- to nie masz prawa kogoś rozliczac i TO NIE TWOJA SPRAWA.Zajmij się swoim zyciem i sobą.I oglądaj przyszłą zonę od gory do dołu , bo może kiedyś była prostytutką. Wpadniesz w paranoje, jak sie chłopie będziesz tak nakręcał.

Czy ja pytalem, kiedy powiesz? Nie. Czy pytalem czy nie powiesz? Nie, ty sama napisalas, ze powiesz, ale mnie nie interesuje kiedy i jak i komu, bo to nie moja sprawa. "czytaj, czytaj i pisz sensownie..."

Ty moze juz nic nie pisz, ........, bo ciebie ten temat nie dotyczy. Nie wespniesz sie na ten poziom, o ktorym mowa w temacie topicu. Zaloz nowy, o barwnym zyciu dziwki i sposobach na przetrwanie takowej w "normalnym" swiecie. Intelekt... poznaj choc teoretyczne znaczenie tego slowa. pozdrow pana z Tunezji (kto wie, moze i ...w Tunezji)

przeczytaj sobie swoj post z 9.37 zarzuciłes mi wiele, zarzuciles mi ze jestem nieludzka itp. Wiesz co? ty moze zanim odpowiesz, czytaj co sam piszesz, moze juz nie czytaj moich postow- jacie- ty naprawde masz ograniczone horyzonty myslowe.

"wespniesz" buhahahahaaaaaaaa........ a co to znaczy? jak znahdziesz takie słowo w słowniku to Ci Nobla buhahahhhhhhhhhhhhhhaaaaaa "MUNDRY CZŁOWIEK"- "WESPNIJ" sie na te swoje wyżyny i zainwestuj w słownik poprawnej polszczyzny.

cóż, żałosna debilko, zajrzyj do słownika pod haslo wspiąć się. książek nie wystarczy miec, trzeba ich uzywac, dziwne, że studentka (fakt., ze podyplomowych) tego nie potrafi.

wspiąc sie to nie to samo co "wespnąć Ty widzisz co piszesz?"

Hm... jak wiec powinienem napisac zamiast "wespniesz sie"?

człowieku - mnie sie pytasz? czy ja układam twoje mysli w twoim mozdzku? ja nie wiem co miałes na mysli pisząc "wespniesz"- bo ja nie wiem co to nowosłowie znaczy. no tak, najpierw napisze a potem pomyslę? nie? a powinno być odwrotnie...buhahahaaaaaaaaa

Dałem ci szansę zebys się wykazała tą inteligencja, która tak się szczycisz :P Nie wyszło, można sie bylo tego spodziewac. "wespniesz" to nie nowosłowie, kretynko, tylko najzwyklejsza odmiana nieregularna. Dziwi cię jak ktoś mówi idę, idziesz, mimo ze bezokolicznik brzmi "iść"? Jeżeli tak sie w praktyce sprawdzaja inne superlatywy, ktore o sobie rozpowszechniasz, to jestes .... jak widać dziwce nie warto poswiecac duzo uwagi, nawet na forum

aa inspetkor... to czemu poswiecasz? czemu piszesz z dziwką? czemu az tak sie pon izasz, poswiecasz sie dla ideii? jestes az takim altruistą? moze tak lubisz i w tym przejawia sie twoj hedonizm? dobrze ci było? ech...szkoda mi prądu na ciebie.

dales mi sie wykazac czym? ja nie jestem wrozką? i nie wiem co miałeś na mysli pisząc "wespniesz" ale skoro sam nie wiesz co piszesz? to nara.

Musze jeszcze cos dodac i zakonczyc jeden temat. "dales mi sie wykazac czym" - bylo napisane, czym. Czytać nie potrafisz? "nie wiem co miałeś na mysli pisząc "wespniesz"" Tutaj zdobede sie na altruizm. Slowo "wespniesz" jest taka sama forma czasownika "wspiąć się", jak np. slowo "idziesz" czasownika "isc". Ty naprawde skonczylas studia? "wspiac sie" tez nie wiesz, co znaczy? Dla twojej zdolnosci rozumienia "sparafrazuje" tamta wypowiedz, ktorej nie zrozumialas: nie osiagniesz tego poziomu, o ktorym mowa w temacie topika. nara, obsmiej sie jak norka (wyczytalas to w necie i powtarzasz, nie umiejac znalezc czegos ciekawszego, coz..)

no kolego.. zmusiłes mnie do wrzucenia "wespniesz się" w google rezultat taki: znaczenie- brak dopuszczalne- tylko w grach. odmiany - jakies sa ale i tak ta forma jak dla mnie jakaś nie do przyjęcia jest, jakaś dziwna, obca i nie slyszałm by ktoś tak mowił, pisał ale coż- mamy elastyczne słownictwo i demokrację kazdy moze pisać co chce.

dałes mi szanse wykazać sie czym? musze wytłumaczyc , bo jakoś nic nie rozumiesz? inteligencją- powiadasz? czy człowiek inteligentny musi być wrozką? i zgadywać co autor ma na mysli pisząć swoje mysli? otoż nie, taki ktoś kto zgaduje to czarownik..ha..ha.. wystrzegaj sie złych ludzi..

"zmusiłes mnie do wrzucenia "wespniesz się" w google" Jakim cudem radzisz sobie na studiach skoro wiedze czerpiesz z internetu i google? "czy człowiek inteligentny musi być wrozką? i zgadywać co autor ma na mysli pisząć swoje mysli?" Niczego nie musialas zgadywac, wystarczylo zajrzec do zwyklego slownika. Studentka podyplomowa nie posiada takiego? juz wystarczajaco wytknalem twoje nieuctwo, na dzis wystarczy

człowieku jakos po chinsku piszesz.. wrzucenie w google- jaest najłatwiejsze, po co mam sie meczyc trzeba sobie ułatwiac zycie a nie utrudniac.. ej...wroc sie i poczytaj to co sam piszesz zapytałes jakiego mam użyc słowa zamiast tego "wespniesz sie" Ty mnie sie pytasz co masz pisać i jakich słow używać?? puknij sie?

Oj ale jestes glupia. chodzilo o to, abys zastapila to slowo innym, rownoznacznym. Ale....... po co masz sie meczyc? Ciekawe, zaiste, jak podchodzisz do trudnych egzaminow. Smiech mnie bierze na sama mysl :D Idz juz stad zanim sie jeszcze bardziej osmieszysz. Moze na silownie pocwiczyc uda, zebys mogla ujezdzac klienta przez 20, a nie tylko 15 min. widze bowiem, ze na inny wysilek cie nie stac. zegnam

jeden niski człowieczek... mysle ze reszta szanuje innych.. a "jaka ty głupia jesteś" to każdy beton potrafi, zwłaszcza jak brak mu argumentow.. buhahahahhhhhhaaaaaa