dreszcz ,plamienia ,wymioty..

Słuchajcie,mialam taką sytuację: w sobotę dostałam lekkiego plamienia(jestem w 7tyg ciąży),poszlam do lekarzazrobil usg płud w porządku, przepisał mi duphaston. Chwilowo plamienia ustały. Dwa dni temu znowu zaczęłam lekko plamić,za kazdym razem towarzyszyl temu ból brzucha. Również dwa dni temu wieczorem zaczęłam okropnie wymiotowac(całą ciąże źle się czułam,ale bez wymiotów), w nocy miałam straszne dreszcze było mi naprzemian cieplo zimno. Od wczoraj czuję się lepiej, jeszcze troszkę plamię,ale niewiele. Co to mogło być te dreszcze ,wymioty i lepsze samopoczucie z dnia na dzien,aczkolwiek nadal mam lekkie mdłości. Czy to może świadczyć o obumarciu płodu?

do lekarza spreawdzic czy jeszcze masz dziecko,nie pytaj na forum!

A lekarz nie chciał dać Ciebie na obserwacje do szpitala???? Jeśli miałaś dreszcze i uczucie zimna a za chwile ciepła to mogłaś mieć gorączke.

gorączka towarzyszy poronieniu ,wiec idz dziecko do gina

bylam u lekarza w sobote,kazał mi leżeć.Po tej okropnej nocy z dreszczami nie bylam jestem umówiona z lekarzem za dwa tygodnie, aby sprawdzic czy wszystko się rozwija prawidłowo.No,a teraz czuje sie lepiej.

idz bo działo sie cos niedobrego,nie zwlekaj

Jesli działo się coś nie dobrego to trzeba to sprawdzić a nie czekać na kolejny termin! przecież może być za późno.Jesteś wczesnej ciązy więc może nie być objawów a może coś złego się dziać.

wydaje mi się,że mój organizm tak zareagował na dufaston,nigdy nie moglam brac zadnych leków hormonalnych,hmm nie wiem co mam robic..

Ale w takim przypadku nie ma słowa ,,wydaje mi się..." Dziewczyny i ja już napisaliśmy co masz z tym zrobić.Jesteś duża dizewczynka i teraz rób jak uważasz!

tylko idź do lekarza... po co potem żałować, że się coś zaniedbało...

byłam na usg ,coś się odkleja w dole macicy,ale serduszko bije,muszę leżeć i być może będzie dobrze.. dzięki za rady!