Praca a ciąża

Ja trochę nietypowo. Jestem przyszłą staraczką o dzidziusia. Nurtuje mnie jednak następujący problem. Moja umowa o pracę na czas określony kończy się w maru 2009. Planujemy z mężem aby nasz dzidziuś urodził się w lutym. Więc jak skończy mi się umowa w marcu to będę na macierzyńskim i w związku z tym nie wiem co dalej. Powiem że po tej umowie zgodnie z przepisami będę miała umowę na czas nieokreślony. Jeśli któaś miała podobną sytuację odpiszcie poszę.

przysługuje Ci cały macierzyński-jeśli Ci nie przedłużą umowy to płaci Ci ZUS... a to czy Ci ją przedłużą czy nie to zależy tylko od firmy...

Dzięki. Naprawdę mam w związku z tym dylemat. Z jednej strony fajna praca za fajną kasę z drugiej strony chęć posiadania dzidziusia a lata niestety lecą.

planować to sobie można, a życiem życiem :)

Wiem, naprawdę czasami ni chciałabym mieć tak wszystkiego zaplanowanego. Wolałabym żeby niektóre rzeczy poprostu się zdarzyły wtedy kiedy mają się zdarzyć.

jak zależy Ci na tej pracy to może poczekajcie z dzieckiem aż będziesz mieć umowę na czas nieokreślony...ale z drugiej strony teraz coraz łatwiej znaleść dobrą pracę a na dzieci nigdy nie jest dobry czas.... Pozdrawiam i powodzenia cokolwiek nie postanowisz:)

Ja jestem w podobnej sytuacji-postanowiłam poczekać jeszcze z dzidziusiem - lubię swoją pracę - od stycznia będę mieć umowę na czas nie określony więc liczę na to że uda mi się zostać mamą jakoś w przyszłym roku...:)

dziecko zaplanujesz z taką dokładnością? To zapłodnienie in vitro?

Ktoś tu jest bardzo złośliwy. Jasne że nie wiem czy tak będzie. Ale czy to źle że człowiek ma jakieś plany,nawet w takiej kwestii???

Ja pierniczę :D Normalne pytanie to było :D Jak trafisz w ten miesiąc, który ci pasuje, to będziesz miała kosmiczne szczęście :) Taaa, złośliwość i co jeszcze? :D