Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Brunetka_wieczorową_porą

wymrazanie nadżerki.. kto przechodził?

Polecane posty

dzisiaj się dowiedziałam że czeka mnie usunięcie nadżerki poprzez wymrażanie.. jeśli ktoś przez to przechodził to \"pochwalcie się\" swoimi przeżyciami, jaki to zabieg, ile trwa, ile i czy w ogóle będę musiała być w szpitalu, czy boli, jakie są powikłania... :( nic nie wiem a moja lekarka była dzisiaj wyjątkowo niemiła i ani słowa w tym temacie nie powiedziała :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość massarrera
Ja mialam wymrazana nadzerke 3 lata temu. Nic nie boli, troszke szczypalo ale bylo naprawde ok. ja chodze do bardzo sympatycznego ginekologa. Odpowiada na wszystkie moje pytania. Chyba placilam 200 zl za wymrazanie, jakies globulki przed i plus wizyta raz. Teraz mam znowu ogromna nadzerke, do tego krwawiaca. Musialm porobic dodatkowe badania, ktore wyszly dobrze ale najadlam sie strachu. To nic strasznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wymrazanie robi gin w swoim gabinecie , nie trwa to dlugo , praktycznie nic nie bol - tylko taki chwilowy bol jak przy @ . nic strasznego . ja zadnych powiklan nie mam . trzeba tylko wybrac globulki po wymrozeniu ok miesiaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×