kłamstwo

moj chlopak stale kłamie, prosto w oczy, a ze kłamstwo wychodzi wczesniej czy pozniej to ja sie o tym wczesniej czy pozniej dowiaduje ze mowil nieprawde, nawet po pol roku czasu...az strach pomyslec ile jest spraw ktore udaje mu sie utaic a ja o niczym nie wiem sa to czesto blahe sprawy a nieraz powazniejsze nie wiem co mam z tym zrobic, jak sobie poradzic moje zaufanie do niego gwałtownie spada

zerwij z nim,bo po co masz cierpiec Pozdrawiam

faceci kręcą,niestety,nie wiem dlazego,chyba taką juz maja naturę,nie lubie tego ale chyba sie boją,a jak mi ktos wprost powie o co chodzi to nigdy nie bede robiła wyrzutów,a jakbym zauważyła że kłamie to byłoby mi bardzo przykro i chyba juz nie bylibysmy razem bo nie umaiłabym mu zaufać:o może jestem troche przewrażliwiona na tym punkcie ale dla mnie to bardzo ważne,sama nigdy nie potrafiłabym okłamać...