Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aalione

jak dalej zyc

Polecane posty

Gość aalione

jestem 24 letnia matka dwójki dzieci synowie maja innych ojców..młodszy ma niecały rok,starszy 9 lat uczucie w moim zwiazku przygasa z dnia na dzien a może juz dawno wygasło../mój partner i ja róznimy sie w zasadzie wszystkim..od preferencji muzycznych po poglady na zycie zdecydowalismy się byc razem mimo to ale teraz widze ze to był fatalny błąd.. męczę sie..duszę ..umieram w tym zwiazku jednak decyzji o rozstaniu podjąc niepotrafie.. żal mi dziecka..żal siebie..i tej kolejnej porazki.. wciaz zadaję sobie pytanie "po co mi to było " gdyby nie to ze mamy razem dziecko juz dawno powiedziałabym mu ze to nie ma i nigdy nie miało sensu do tego dochodza tez wzgledy materialne czysto prozaicznie kalkulujac zyłabym na granicy ubustwa chcąc z pensji 1,5 tys utrzymac siebie i dzieci..(złobek..opłaty) czy jedyne wyjscie to czekac ..czekać.tylko na co ?.cierpiec..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ales sie wpakowała dziewczyno
:o ja mam 23 i nie wyobrazam sobie tylu obowiązków,przede wszystkim zrób wsystko zeby móc sie rozwijac,kształcić,studia,lepsza praca,oczywiscie z myslac o dzieciach,sa teraz najwazniejsze.I równoczesnie staraj sie uporzadkowac swoje osobiste zycie,to nie bedzie latwe,ale im szybciej sie za siebie wezmiesz tym lepiej,pare lat sie przemeczysz a potem bedzie lepiej:) powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×