Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość żonaaaaa27

koniec stereotypów!!

Polecane posty

Gość żonaaaaa27

Przeważnie, słyszy się w polskich mediach o kobietach Polkach uciekających od mężów Arabów. Oczywiście, całą winą obarczany jest za to mąż Arab, a Polka to zagubiona, niewinna istota, którą wykorzystano i oszukano. Jaka jest prawda, nikt nie wie, bo i nikt tej prawdy nie szukał??? W takim razie, kto i dlaczego podjął się tej niesprawiedliwej oceny? Pamiętam jak dorośli zawsze twierdzili żeby być sprawiedliwym i zgodnym z własnym sumieniem. Nim zatem obarczymy kogoś winą trzeba wysłuchać obu stron! Czy rzeczywiście nie ma Polek, które są szczęśliwe z mężem Arabem, tworząc zgodną, szczęśliwą rodzinę? Rodzina ta oparta jest przede wszystkim na prawach i obowiązkach zawartych w Świętej Księdze Quranu i Sunnie proroka Mohammeda (SAW), czyli na religii Islamu. Tu należy podkreślić, że nie każdy Arab jest muzułmaninem, wśród tej grupy etnicznej są także chrześcijanie i ateiści. Otóż jestem jedną z nich, to znaczy Polką - muzułmanką, żoną Araba – muzułmanina z pochodzenia Palestyńczyka. Zalet męża Araba, praktykującego muzułmanina (!) nie trzeba wymieniać, ale powtórzę tylko te główne jak: wierność, moralność, obowiązek utrzymywania rodziny oraz dbania o żonę i dzieci, abstynencja od alkoholu i innych używek. Z moim mężem tworzymy wspaniałą, szczęśliwą rodzinę od 20 lat. Bóg obdarzył nas wspaniałą czwórką dzieci, które wychowujemy z ogromną odpowiedzialnością, gdyż zależy nam, aby w przyszłości posiadały one większość cech, jakimi obdarzony był nasz prorok (S.A.W) i jego Umma. W Jordanii mieszkam od 4 lat, wcześniej mieszkałam w Kuwejcie, gdzie zaczęła się moja droga do Islamu, Alhamdu lilleh. Wyjeżdżając do męża pierwszy raz po zawarciu związku małżeńskiego w Polsce, byłam pełna obaw. Dla mnie był to inny świat, nieznany zakątek świata. Do mojego stanu psychiki przyczyniła się tez społeczność Polska, tzw. „dobrzy przyjaciele”, którzy wciąż powtarzali stereotypy na temat tradycji, a przede wszystkim zachowań względem kobiet, jaki według nich (!) jest w islamie. Spowodowali, że zaczęłam się wahać czy na pewno, aby wyjechać? Pomimo wszystko wyjechałam, gdyż okazało się, że oczekujemy potomka, a byłam nauczona odpowiedzialności za własne decyzje. Postanowiłam, że wejdę w progi męża i jego rodziny z szacunkiem i miłością. Ku mojemu zaskoczeniu zostałam przyjęta bardzo serdecznie wraz z moi ojcem, który mi towarzyszył mi w podróży. Mąż wyczuwając mój niepokój i stan, w jakim byłam (ciąża) postanowił, że pierwszy raz powinnam przyjechać pod opieką kogoś z rodziny. Odnośnie podróży muzułmanki w islamie jest zasada, że kobieta nie powinna podróżować sama dłużej niż 24 godziny bez mahram (kogoś z rodziny), ze względu na jej bezpieczeństwo. Przez całe 20 lat mamy wspaniałe relacje z rodziną męża, zawsze byli wyrozumiali, szczerzy, serdeczni i dawali mi odczuć, że stanowimy jedność. To oni przyczynili się do postawienia przez mnie pierwszych kroków w stronę Islamu. Mój mąż, znany lekarz, wprowadził mnie w grupę przyjaciół, których żony pomagały mi poruszać się w obcym mi wtedy kraju. Miałam też dużo kontaktów z Polakami, którzy bardzo szanowali i cenili mojego męża, bo jako lekarz pediatra nieraz pomagał całkowicie bezinteresownie dzieciom z rodzin polskich. Tak było przez 16 lat, przyjaciółki Arabki zawsze były przy mnie w momencie, gdy miałam problem. One nauczyły mnie kuchni arabskiej, języka, którym dosyć szybko opanowałam,zachowania i tradycji rodzinnych, pomagały moim dzieciom w nauce i poznawaniu wartości religijnych. Choć opuściłam Kuwejt to do dzisiaj mamy ze sobą kontakt, gdyż tego typu przyjaźnie, oparte na miłości lillehi taala [w imię Allaha – przyp. red.], nie wygasają Wyjechałam do Jordanii ze względu na edukację dzieci. Znów był to wyjazd w nieznane, ale wtedy już jako muzułmanka wiedziałam, że z pomocą Boga nie ma rzeczy niemożliwych do pokonania. Tam zaczęła się nie tylko edukacja dzieci, ale i moja. Dzięki pobieranym naukom w jednym z meczetów w Ammanie, poznałam grono wspaniałych muzułmanek pochodzenia tureckiego, czeczeńskiego, syryjskiego, jordańskiego i palestyńskiego. Osoby te są gotowe na udzielenie pomocy w każdym momencie. Znalazłam tam miłą, religijną atmosferę opartą na szacunku, miłości do bliźniego, wszyscy są równi i tolerancyjni. Staramy się siebie rozumieć, radzić się, a w trudnych sytuacjach pomagamy sobie. Moje przyjaciółki, muzułmanki poradziły mi naukę języka arabskiego, by poprawić czytanie Świętej Księgi Quranu. W rezultacie przyczyniło się to nie tylko do poznania bogactwa języka arabskiego, ale i przybliżenie do społeczności w Jordanii. Biorąc udział w lekcjach języka arabskiego, matematyki i wiedzy współczesnej, poznałam kobiety arabki pochodzące z różnych środowisk i klas społecznych. Od nich dowiaduje się od nich o zwykłych problemach związanych z wychowaniem dzieci czy prowadzeniem domu. Nie spotkałam się żeby któraś była bita lub biła swoje dzieci. Stwierdziłam, że są to ludzie, którzy na pierwszym miejscu stawiają religie, bo od niej wszystko zależy. Uważam, że mogę powiedzieć, iż zaliczam się do osób szczęśliwych, ponieważ mam zapewniony spokój i bezpieczeństwo, a najważniejsze to, że poznałam prawdziwą niekończącą się miłość do Boga. Mąż jest odpowiedzialną głową rodziny i razem tworzymy całość, której efekty są jak najbardziej widoczne. Nasze życie przebiega spokojnie, w rodzinnej atmosferze, dzieci dobrze się uczą i są chwalone za dobre wychowanie i okazywanie szacunku do pedagogów i oczywiście rodziców. Chciałabym podziękować Redakcji i tym, którzy przyczynili się do stworzenia wspaniałego portalu Islam-in-poland. Jest tam ciekawa lektura na wszystkie nurtujące nas tematy. Mi osobiście się ona bardzo przydaje, bo znając język arabski mogę pogłębiać swoją wiedzę w języku polskim. Ta z kolei pomaga mi w konwersacji z polonią na temat religii Islamu. Z portalu są zadowolone tez dzieci, mają tutaj dla siebie wiersze, piosenki, historyjki, zagadki i naukę liter arabskich. Jest ona bardzo atrakcyjna, ponieważ dostępna jest w języku polskim i arabskim. Spowodowało to zamieszki w domu, bo występują wyścigi, kto pierwszy przed komputer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczytajcie sobie
wszyscy wypowiadający się w topicu dziewczyny, której mąż chce ją zawieżć do Arabii Saud. inna sprawa, że tutaj mąż autorki sam zaproponował jej towarzystwo ojca w podróży, a poza tym jest z Jordanii a nie tej dziwnej Saudyjskiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonaaaaa27
Poza tym w rodzinie mojego meza jest taki zwyczaj, ze musze tez odbyc stosunek z jego ojcem oraz bracmi by zostac zaakceptowana w jego rodzinie. Takze zaliczylam juz jego starego, jego brata Karema I Hasima i moze nawet zalicze jego wujka. Wogole Araby maja strasznie duze maczugi i dostarczaja nieziemskich orgazmow. Niech zyje islam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smieszne...
jasne zrob se jeszcze nastepna dzieci ,czworka to za malo:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brawo kuraiko
szkoda, ze nie pisze nic na temat zasad jakie obowiazauja kobiety w krajach muzulmanskich..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudy sto dwa
nie chciało mi się przeczytać do końca, ale zgadzam się rude nie jest wredne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wieronosc, moralnosc-haha jasne! tak sie sklada ze mieszkam w kraju arabskim i widze jak sie rzeczy maja. Pod przykrywka falszywej moralnosci i religijnosci szanujacy sie mezowie, synoiwe i dziadkowie kupuja dzi.wki z Libanu, Etiopii, sa tu nawet dzifki z Polski. Zaklamanie i obluda jak sie patrzy. Nie mowiac o tym ze gejostwo jest bardzo popularne wsrod mlodych chlopcow, poniewaz nie maja kontatku z rowiesniczkami wiec probuja ze soba. No i gdzie tu przestrzeganie Koranu!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smieszne..
autorko zyjesz marzeniami ..nikt ci w te wypociny nie uwierzy..:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczytajcie sobie
a ja wierzę, że autorka trafiła na porządnego człowieka w każdym kraju jest tak samo, nieważne czy to Polska, czy Iran lub inna Arabia zawsze są ludzie i w porządku i tacy, z którym nie robi różnicy czyjaś krzywda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie twierdze ze jej maz jest zlym czlowiekiem, ale nie oszukujmy sie,Ci ludzie wychowani sa w zupelnie innej kulturze, sa inne tradycje i wartosci, to jest przepasc! Wierze, ze sa bardziej "otwarci" Arabowie ale takich na palcach mozna policzyc. Wiekszosc chce swoje kobiety ubezwlasnowolnic, zakutac w abaje byleby przypadkiem nie spojrzala czy bron boze nie rozmaiwiala z innym mezczyzna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczytajcie sobie
Autorka topicu się całkowicie zasymilowała w środowisku jej męża Małżeństwo Araba i cudzoziemki w jego rodzinnym kraju może się udać tylko, jeżeli on jest spokojnym i łagodnym człowiekiem, a jego kobieta zaś całkowicie przejmie jego kulturę i zwyczaje. Poza tym małżeństwo powinno być zawarte wg obrządku islamu i podpisany zostanie kontrakt małżeński zapewniający wiele praw kobiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pranie mózgu widać :-o to samo, co autorka napisała o RELIGIJNYCH muzułmanach, żyjących zgodnie ze słowem Mahometa, można napisać o RELIGIJNYCH chrześcijanach, żyjących zgodnie ze słowem Jezusa, czy RELIGIJNYCH wyznawcach wszelkich innych religii. bo wszystkie religie mówią o tym samym - szacunek dla drugiego człowieka, czynienie dobra, itd. żadne nowum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×