co MYSLI CHLOPAK po zerwaniu

2 miesiace temu zostawil mnie chlopak, bylismy razem pol roku. Bardzo to przezywam i nie moge o nim zapomniec. w ciagu tych 8 tyg napisalam do niego 4 razy. ale tak na luzie, zeby chwile pogadac. on nigdy sie pierwszy nie odezwal. wiem, ze przez te 2 miesiace nigdzie nie wychodzil, zajal sie praca, a wolny czas spedza w domu. nie ma nikogo innego. nikomu ze znajomych nie powiedzial ze zerwalismy. myslicie ze tez przezywa to rozstanie? zajmuje sie praca bo mu ciezko? jesli tak to czemu nie daje znaku zycia?? co o tym sadzicie?? piszcie prosze!!

up

prosze, powiedzcie mi cos, bo nie wiem jak sobie poradzic z moimi myslami...

Sa faceci i babo-faceci, ten pewnie siedzi w chacie i rozpacza, moze takze placze.

chryste panie..ile Ty masz lat? sama kilkakrotnie piszesz po zerwaniu, on nigdy pierwszy się nie odezwał... nie czujesz że zrobiłaś z siebie szmatę? ma Cie gdzieś i tyle..

daj se w palnik i do wyra

sama jestes szmata skoro w stopce masz"4 zasade dynamiki"

wiec uwazacie ze on nei teskni? moze duma nie pozwala mu do mnie napisac?

A po co ma dzwonić, skoro ty to zrobisz tak czy tak?

Jak on ma tesknic skoro z Toba zerwal? Widocznie nie odpowiadaly my pewne Twoje cechy, zatem dobrze sie stalo. Z biegiem czasu byloby tylko gorzej.

ale ja napsialam tylko 4 razy w ciagu 2 miechow!!

Dziewczę, przestań snuć fantazmaty. Zerwał, znaczy NIE CHCE cię. Tyle. Może przeżywa poczucie wolności. Jakby chciał rozmawiać, to by się odzywał. Nie rób z siebie idiotki.

cozatydzien- po pierwsze to nie do Ciebie pisałam więc po co się udzielasz? po drugie.. nie napisałam że jest szmatą tylko że się tak zachowała btw... jeśli "cozatydzien" to autorka tematu to mogłabyś mieć na tyle odwagi żeby podpisać się tym samym nickiem i jeśli konstruktywna krytyka Cię tak boli to naprawdę mi Ciebie żal :)

to nie ja pisalam o tej zasadzie. mam inne problemy niz slowne przepychanki:/

ja tam bym napisala, bo uwazam ze o milosc tzreba walczyć i czasem nalezy komus oczy otowrzyc jesli sam nie widzi...

to od kiedy to chłopaki MYśLĄ ? :D

Chlopaki mysla, bo zarabiaja wiecej od Was :P

i kupuja sobie wielke auta i jezdza nimi sami... bo uwazaja ze kasa im zastapi to co w zyciu najwazniejsze ! G... Maciek wiesz !

co ma wspólnego myślenie z kasą ? dla Ciebie myśleć = zarabiać ? ;p

i dobrze ze siedzisz za granica, w w PL nie ma miejca na takich co tylko $$ myslą !! wrrrrrrrrr

UFF ALE ULGA

ingga G... jest w zyciu najwazniejesze? :o Teraz to wiem :)

idz po rozum do glowy, dobrze wiesz o co mi chodzi... a teraz twardego udajesz... pokory mam chlopy brakuje !! tyle powiem...

Ja tylko sugeruje, zebys poprawnie zaczela zdania ukladac :) Tak z dobrego serca :) A pewnie lepiej byloby gdyby Twoj chlopak zarabial 10000zl niz 1000zl i wcale nie musi wszystkiego przeznaczac na samochod :P

mam=Wam

mam nie jest rowne Wam :P

jasne ze bym wolała... zeby zarabial nawet 10000000000000 ale zeby przy tym rozumu nie tracil... i dziekuje za twoje dobre i laskawe serce...

Maciek zza której ty jesteś granicy ? zdrowego rozsądku ? :p

ludziska uspokojta sie. nei ma sie co klocic o pierdoly jak autorka sie zamartwia...

daleko za nią chyba :) hehehe